polonistka
Member
- Mar 26, 2008
- 1,963
- 0
- 36
Oooo...
To były pierwsze ciasteczka z cincin, jakie upiekłam.
I zrobiłam: MNIAM!
Potem jeszcze robiłam je, jak na wygnaniu w Anglii siedziałam pół roku, doczekałam się radości i wdzięczności współlokatorów. Niezawodne.
A dziś na imprezę będę piekła, po południu. Już się cieszę
To były pierwsze ciasteczka z cincin, jakie upiekłam.
I zrobiłam: MNIAM!
Potem jeszcze robiłam je, jak na wygnaniu w Anglii siedziałam pół roku, doczekałam się radości i wdzięczności współlokatorów. Niezawodne.
A dziś na imprezę będę piekła, po południu. Już się cieszę
