Tak robiłam spódnicę w formie na babkę,aczkolwiek jest trochę niska i trzeba było na górę dać sporo kremu.Muszę wymyślić coś innego,bo lalki Barbie mają za długie nogiNiestety mam lekkie "zboczenie" wszystko musi być symetryczne![]()
![]()
Celine @ 16 Mar 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=956579Tak robiłam spódnicę w formie na babkę,aczkolwiek jest trochę niska i trzeba było na górę dać sporo kremu.Muszę wymyślić coś innego,bo lalki Barbie mają za długie nogiNiestety mam lekkie "zboczenie" wszystko musi być symetryczne![]()
Celine ja często, pozbawiam nóg lalki i wtedy tort może być niższy. Po zjedzeniu i tortu i odzyskaniu lalki, ponownie można zamontować nogi i wszystki jest ok
a tutaj jest wlasnie w taki sposob wykonany tort
http://www.mroofka.vot.pl/basia/Torty_domo...ny/Bajki.html#0
Zajrzałam w link.Tak jak wcześniej napisałam,mam pewne "zboczenie" wszystko musi być symetryczne.Jak pozbawisz lalkę nóg i dasz niższe ciasto,to niestety symetria już nie jest zachowana,tułów jest zbyt duży w stosunku do dołu sukienki![]()
h-elen @ 16 Mar 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=956580Kiedyś jak jeszcze nie miałam foremek sercowych, to robiłam z okrągłego biszkopta. Można też z kwadratu lub prostokąta wyciąć ale metoda z okrągłego jest o tyle lepsza, że nie ma wiele ścinków.
Można to zrobić tak:
koło umownie podzielić na cztery (czy jak kto woli, przkreślić na krzyż) żeby były widoczne ćwiartki okręgu. W jednym punkcie styku kreski z okręgiem odciąć 1/4 część okręgu, np. w prawo. Z tego samego punktu odkroić kolejną 1/4 część koła - teraz w lewo. Oba półksiężyce dołożyć u góry ale trochę trzeba podrównać krzywizny u góry żeby półksiężyce miały dobry styk.
Nie wiem czy zrozumiale to napisałam. A może z papieru wytnij koło i zrób próbę na papierze - z ciastem będzie tak samo.
Co do przekładania, łatwiej Ci będzie te trzy części przekroić i posmarować masą jako odzielne a dopiero przed ostatecznym obłożeniem (posmarowaniem boków i góry) docisnąć elementy.
Powodzeniah-elen to bardzo dokładna instrukcja bardzo dziękuję dla mnie wszystko zrozumiałe będę próbować.![]()
Jo_anna1 @ 8 Mar 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=953623Obiecany braciszek Frędzelka:Joanno możesz zdradzić jak zrobiłaś tego psiaka? muszę zrobić na sobotę dla napalonej 9letniej psiaryjuż pieski same były może teraz Twoją wersje zrobię... będzie masa czekoladowa dziuni na górę piesek i trawka z galaretki? czy tego pieska też przekładałaś? czy tylko wycięty jest i w masie? jaką masę do niego użyłaś? zwykle posypywałam wszystko wiórkami nigdy nie wyciskałam wiec nie wiem co mi wyjdzie... mam nadzieje ze coś podobnego do psa
co jeszcze byście dodały do masy czekoladowej jakie dodatki?
karibe @ 17 Mar 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=956814Joanno możesz zdradzić jak zrobiłaś tego psiaka? muszę zrobić na sobotę dla napalonej 9letniej psiaryjuż pieski same były może teraz Twoją wersje zrobię... będzie masa czekoladowa dziuni na górę piesek i trawka z galaretki? czy tego pieska też przekładałaś? czy tylko wycięty jest i w masie? jaką masę do niego użyłaś? zwykle posypywałam wszystko wiórkami nigdy nie wyciskałam wiec nie wiem co mi wyjdzie... mam nadzieje ze coś podobnego do psa
co jeszcze byście dodały do masy czekoladowej jakie dodatki?
Piesek także jest przełozony masą, tym razem była z bitej smietany. Ale można stosować wg. uznania. Z biszkoptu wycinam owalny kształt, z jednej strony wycinam łapki , później następny owalny, troszeczkę mniejszy już bez łapek. Następnie dwa owale małe jako głowa i jeden owal z "wypustkami" usznymi na koniec. Czasami na kuperku dla podkreślenia kładę jeszcze jeden mały owalny. Nasączam, przekładam i robię futro okrągłą końcówką. Zaczynam od dołu i wszystko się dobrze przykrywa.
Powodzenia i czekam na fotkę![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.