Slodki makijaz czyli poskromienie tortow
- Autor wątku Elka
- Data rozpoczęcia
sabuto
Member
- Mar 23, 2012
- 6,305
- 0
- 36
sionia @ 17 Jun 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1304306Tylka jest jako dodatek do gazetki "Dekoracja ciast". tu pisałam o tej gazetce https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=33167&st=3320 . Niestety, wydali tylko cztery numery i wstrzymali dalszy przedruk z angielskiego.Teraz rozumie.Zupełnie zapomniałam o tych gazetkach. Bo u mnie wcale ich nie było!
Iva lala piękna!
Po zrobieniu torciku zostało mi jeszcze sporo kremu, więc żeby go nie zmarnować a jednocześnie potrenować upiekłam szybkie babeczki:
Chyba jednak róże na torciku wyszły mi ładniejsze, ale te były równie smaczne
Chyba jednak róże na torciku wyszły mi ładniejsze, ale te były równie smaczne
one nie powalają wyglądem, ale smak mają boski
ciasto waniliowe z nutą cytryny... i masa ze świeżych truskawek z bitą śmietaną...
takie połączenie zawsze kojarzyło mi się z latem
ciasto waniliowe z nutą cytryny... i masa ze świeżych truskawek z bitą śmietaną...
takie połączenie zawsze kojarzyło mi się z latem
sabuto
Member
- Mar 23, 2012
- 6,305
- 0
- 36
Iva @ 19 Jun 2012 napisał:
hmm... o ciasto na te babeczki chodzi?
jeśli tak, to proszę bardzo:
przepis jest na 12 babeczek...
* 150 g margaryny
* 150 g drobnego cukru
* 150 g mąki (powinna być mąka "samorosnąca" - i ja takiej używam,
ale myślę, że jeśli da się na 150 g mąki zwykłej około pół łyżeczki proszku do pieczenia, może nieco więcej np 3/4, też powinno być dobrze)
* 2 jaja (w orginale były 3 jaja, ale jak dla mnie za bardzo czuć było je w cieście!)
* 1 łyżeczka wanili (pasty lub ekstraktu)
* 2 łyżki stołowe soku z cytryny (też dodane ode mnie! - dodaje smaku tego "czegoś" - głębii?!)
wszystko zmiksować dokładnie na wolnych obrotach, później wrzucić na chwilę szybkie obroty i miksować nie dłużej niż 2 minuty;
podzielić ciasto do 12 papilotek.
piekarnik nagrzać do 155 stopni, piec około 25-28 minut.
pieczenie w takiej temperaturze pozwala uzyskać równy, płaski wierzch babeczki.
jeśli chcecie "wybrzuszone", to ponoć można piec w wyższej temp około 180 - ale ja nigdy nie próbowałam;
takie równiutkie bardziej mi odpowiadają
dla pewności wklejam link do stronki, skąd ten przepis wziełam CUPCAKES
jeśli tak, to proszę bardzo:
przepis jest na 12 babeczek...
* 150 g margaryny
* 150 g drobnego cukru
* 150 g mąki (powinna być mąka "samorosnąca" - i ja takiej używam,
ale myślę, że jeśli da się na 150 g mąki zwykłej około pół łyżeczki proszku do pieczenia, może nieco więcej np 3/4, też powinno być dobrze)
* 2 jaja (w orginale były 3 jaja, ale jak dla mnie za bardzo czuć było je w cieście!)
* 1 łyżeczka wanili (pasty lub ekstraktu)
* 2 łyżki stołowe soku z cytryny (też dodane ode mnie! - dodaje smaku tego "czegoś" - głębii?!)
wszystko zmiksować dokładnie na wolnych obrotach, później wrzucić na chwilę szybkie obroty i miksować nie dłużej niż 2 minuty;
podzielić ciasto do 12 papilotek.
piekarnik nagrzać do 155 stopni, piec około 25-28 minut.
pieczenie w takiej temperaturze pozwala uzyskać równy, płaski wierzch babeczki.
jeśli chcecie "wybrzuszone", to ponoć można piec w wyższej temp około 180 - ale ja nigdy nie próbowałam;
takie równiutkie bardziej mi odpowiadają
dla pewności wklejam link do stronki, skąd ten przepis wziełam CUPCAKES
Ostatnią edycję dokonał moderator:
też jestem z nich zadowolona!!!
...piekę w 150 stopniach na termoobiegu i wychodzą płaskie jak blat stołu
choć w trakcie pieczenia czasem lekko się podnoszą ponad papilotki, to jednak po wyjęciu znów są cudnie równiutkie!
mam nadzieję, że będziesz z przepisu równie zadowolona, jak ja
...piekę w 150 stopniach na termoobiegu i wychodzą płaskie jak blat stołu
choć w trakcie pieczenia czasem lekko się podnoszą ponad papilotki, to jednak po wyjęciu znów są cudnie równiutkie!
mam nadzieję, że będziesz z przepisu równie zadowolona, jak ja
też myślę, że tak pewnie musi być
skoro ciasto ma sporo tłuszczu, to tak będzie...
ale nie zauważyłam, żeby mi tłuszcz z papilotek jakoś szczególnie ściekał
samo denko jest lekko mokre po wyjęciu z piekarnika, ale po wystudzeniu cupcake'ów na "drucikach" wszystko wraca do normy - i jak później są na stojaku, to nie zostawiają śladów!
zawsze możesz włożyć po upieczeniu do drugiej, nowej papilotki (jedną w drugą - bez ściagania tej pierwszej)...
lub dokupić takie ozdobne, nie wiem jak to nazwać - "osłonki"???
widziałam na zdjęciach, że często tak inni robią...
wygląda to mniej więcej TAK
rózne wzory i kolory są dostępne w necie
ale nie zauważyłam, żeby mi tłuszcz z papilotek jakoś szczególnie ściekał
samo denko jest lekko mokre po wyjęciu z piekarnika, ale po wystudzeniu cupcake'ów na "drucikach" wszystko wraca do normy - i jak później są na stojaku, to nie zostawiają śladów!
zawsze możesz włożyć po upieczeniu do drugiej, nowej papilotki (jedną w drugą - bez ściagania tej pierwszej)...
lub dokupić takie ozdobne, nie wiem jak to nazwać - "osłonki"???
widziałam na zdjęciach, że często tak inni robią...
wygląda to mniej więcej TAK
rózne wzory i kolory są dostępne w necie
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Automat do kawy
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.
