- Mar 6, 2008
- 1,831
- 1
- 0
-25dag miodu
-1 szklanka cukru
-12.5dag masła lub smalcu
-60dag mąki pszennej
-2 jajka
-1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
-1/4 szklanki zimnego mleka
-1/4 łyżeczki soli
-1,5 paczki przyprawy do piernika
-pół garści orzechów włoskich- rozdrobnionych
-1,5 łyżki posiekanej skórki kandyzowanej z pomarańczy
Przygotowanie: miód, cukier i tłuszcz podgrzać na małym ogniu, prawie do zawrzenia.Masę ochłodzić. Wyrabiać ciasto ręką lub drewnianą łyżką, dodając stopniowo mąkę, jajka i sodę rozpuszczoną, w zimnym mleku oraz sól i przyprawę do piernika. Na końcu można dodać orzechy i skórkę smażoną z pomarańczy.Tak wyrobione ciasto, wkładamy do naczynia z kamionki lub emaliowanego, przykrywamy lnianą ściereczką i przechowujemy w lodówce. Nie zamrażać! Ciasto leżakuje, w niej od 3 do 4 tygodni i dojrzewa.Na kilka dni przed świętami ciasto wyłożyć na posmarowaną tłuszczem blaszkę. Piec w temp.170st.C przez ok. 40 min.
Po upieczeniu i wystudzeniu przekroić ciasto, posmarować np. powidłami śliwkowymi, a wierzch ciasta polukrować i posypać orzechami, skórką pomarańczową i rodzynkami. Przed podaniem kroić w kwadraty.
Moje uwagi:z tej porcji piekę ciasto w 2 keksówkach o dł.30-34cm, po ostudzeniu każde ciasto kroję na 3 blaty i przekładam podgrzanymi powidłami.Tak sklejone blaty wkładam ponownie do keksówki -(albo wkładam kolejno blaty smaruję, kładę następny) wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia.Papieru ma być tyle żeby można było zakryć nim ciasto.Tak zakryte wkładam do foliowego woreczka i obciążam go czymś ciężkim. Po 3-4 dniach jest super.
Czasami przekładam to ciasto kremem kakaowym:
1 masło
1/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki kakao
1 łyżka spirytusu
kilka kropel zapachu rumowego
Ubijam masło na pianę, dodaję cukier i ubijam, następnie dodaję resztę skł.Można zrobić jedną warstwę z kremu, a drugą z powideł.Bardzo dobrze komponują ze sobą.
Ciastka pierniczki piekę w temp.160st.C- około 10 min.
To ciasto jest cudowne.
U mnie właśnie leżakuje i wygląda tak;
-1 szklanka cukru
-12.5dag masła lub smalcu
-60dag mąki pszennej
-2 jajka
-1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
-1/4 szklanki zimnego mleka
-1/4 łyżeczki soli
-1,5 paczki przyprawy do piernika
-pół garści orzechów włoskich- rozdrobnionych
-1,5 łyżki posiekanej skórki kandyzowanej z pomarańczy
Przygotowanie: miód, cukier i tłuszcz podgrzać na małym ogniu, prawie do zawrzenia.Masę ochłodzić. Wyrabiać ciasto ręką lub drewnianą łyżką, dodając stopniowo mąkę, jajka i sodę rozpuszczoną, w zimnym mleku oraz sól i przyprawę do piernika. Na końcu można dodać orzechy i skórkę smażoną z pomarańczy.Tak wyrobione ciasto, wkładamy do naczynia z kamionki lub emaliowanego, przykrywamy lnianą ściereczką i przechowujemy w lodówce. Nie zamrażać! Ciasto leżakuje, w niej od 3 do 4 tygodni i dojrzewa.Na kilka dni przed świętami ciasto wyłożyć na posmarowaną tłuszczem blaszkę. Piec w temp.170st.C przez ok. 40 min.
Po upieczeniu i wystudzeniu przekroić ciasto, posmarować np. powidłami śliwkowymi, a wierzch ciasta polukrować i posypać orzechami, skórką pomarańczową i rodzynkami. Przed podaniem kroić w kwadraty.
Moje uwagi:z tej porcji piekę ciasto w 2 keksówkach o dł.30-34cm, po ostudzeniu każde ciasto kroję na 3 blaty i przekładam podgrzanymi powidłami.Tak sklejone blaty wkładam ponownie do keksówki -(albo wkładam kolejno blaty smaruję, kładę następny) wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia.Papieru ma być tyle żeby można było zakryć nim ciasto.Tak zakryte wkładam do foliowego woreczka i obciążam go czymś ciężkim. Po 3-4 dniach jest super.
Czasami przekładam to ciasto kremem kakaowym:
1 masło
1/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki kakao
1 łyżka spirytusu
kilka kropel zapachu rumowego
Ubijam masło na pianę, dodaję cukier i ubijam, następnie dodaję resztę skł.Można zrobić jedną warstwę z kremu, a drugą z powideł.Bardzo dobrze komponują ze sobą.
Ciastka pierniczki piekę w temp.160st.C- około 10 min.
To ciasto jest cudowne.
U mnie właśnie leżakuje i wygląda tak;