Staropolski piernik świąteczny

[mariaanna]

index.php?act=findpost&pid=926465Tatter, piękne zdjęcia i bardzo apetyczne pierniki!

U mnie jedna porcja tego ciasta leżakuje jeszcze w lodówce, pieczenie zaplanowałam dopiero w następnym roku. Z drugiej porcji upiekłam na święta, przełożyłam powidłami śliwkowymi i oblałam czekoladą, też BYŁ pyszny!

Maraa-to prawie tak samo jak ja. Resztę ciasta przeniosłam do worka foliowego, żeby mniej miejsca
zajmowało, w lodówce i czeka sobie na odpowiedni moment.

 

[mariaanna]

index.php?act=findpost&pid=926678Maraa-to prawie tak samo jak ja. Resztę ciasta przeniosłam do worka foliowego, żeby mniej miejsca
zajmowało, w lodówce i czeka sobie na odpowiedni moment.

I przyszedł ten moment, żeby go upiec. Przełożony domowymi powidłami -już po 2 dniach był miękki.
Przy okazji okazało się, że ciasto można przechowywać również, w woreczku foliowym bez uszczerbku
na końcowym wypieku. Jeśli, w lodówce mamy mało miejsca to jest dobre wyjście.
Jak co roku oczywiście surowe ciasto leży i czeka na swoją kolej.

 

[h-elen]

index.php?act=findpost&pid=1058096I przyszedł ten moment, żeby go upiec. Przełożony domowymi powidłami -już po 2 dniach był miękki.
Przy okazji okazało się, że ciasto można przechowywać również, w woreczku foliowym bez uszczerbku
na końcowym wypieku. Jeśli, w lodówce mamy mało miejsca to jest dobre wyjście.
Jak co roku oczywiście surowe ciasto leży i czeka na swoją kolej.

Też zrobiłam

, na razie ciasto

Piernik będzie przekładany. Już nie moge się doczekać

Na zamierzam uporać się z innymi pierniczkami

Do tatter, kształt cuuudny - czy to foremka miedziana?
Właśnie w innym wątku podziwiamy taki kształt

 

[nikka]

ja oczywiście też zrobiłam, na razie tylko ciasto - leżakuje do mniej więcej 20 grudnia

moja siostra mi wczoraj powiedziała, że ona nie wyobraża sobie Bożego Narodzenia bez dwóch rzeczy [oczywiście w wymiarze kulinarnym]: barszczu czerwonego i piernika

chodziło jej o ten staropolski piernik, bo innego nie robię

 

[mariaanna]

Ja także nie wyobrażam sobie, świątecznego stołu bez tego piernika. Lubimy go wszyscy.

 

[mariaanna]

U mnie dzisiaj pieczenie piernika i pierniczków. Uwielbiam ten zapach.

 

[mariaanna]

Wreszcie udało mi się zrobić ciasto, niech sobie odpoczywa.

 

[Elzunia]

Czy te pierniki nalezy piec "do suchego patyczka"? Bo moje sa juz 1,5 godz w piekarniku i dalej w srodku surowe. Moze ktos przeczyta i podpowie....

 

[h-elen]

index.php?act=findpost&pid=1618720Czy te pierniki nalezy piec "do suchego patyczka"? Bo moje sa juz 1,5 godz w piekarniku i dalej w srodku surowe. Moze ktos przeczyta i podpowie....

O ile pamiętam, to dość długo się piekł (i wyrosła górka, która lekko pękła, do dekoracji ścięłam ją). Piekłabym do suchego patyczka.
Pierniczki mogą być jakby niedopieczone z wierzchu ale one są cienkie. Szkoda byłoby, żeby środek ciasta był surowy. Moim zdaniem, lepiej tarką zetrzeć zbyt spieczoną skórę na wierzchu niż wyrzucić niedopieczone ciasto

 

[Elzunia]

h-elen,bardzo dziekuje za szybka odpowiedz. Przykrylam folia aluminiowa i pieke dalej. Peknieta gorke juz mam czyli jeszcze troszke.

 

[mariaanna]

Elzunia- mam nadzieję, że ci się udał piernik.
Całymi latami piekłam z tej porcji 2 pierniki, w keksówkach
i przy temp. 170C wystarczył czas pieczenia około 50 min.
Od miesiąca mam nowy sprzęt i muszę znowu uczyć się jak długo
i w jakiej temp. piec. Wczoraj piekłam, w 170C przez 40 min i oka-
zało się jeszcze za długo. Tak więc dużo zależy od piekarnika.

 

[Elzunia]

mariaanno, dziekuje za odzew

Moje pierniki piekly sie prawie 1,5 godz (!). Caly czas zastanawialam sie czy ich nie wyjac wczesniej z piekarnika - ale jak wlozylam patyczek, to byl mocno oblepiony. Wiec sie nie odwazylam.
Gdzies na ktoryms watku Joanna uzyla zwrotu "przepieczone pierniki" czy jakos podobnie. Mam nadzieje, ze moje nie sa przepieczone mimo dlugiego czasu pieczenia. Wczoraj je przelozylam - 1 tylko powidlem a drugi powidlem i masa kawowa. Zobaczymy co bedzie.
Mam dobry piekarnik, robilam wszystko zgodnie z przepisem - nie rozumiem tak duzej roznicy w czasie pieczenia. Nie mam tez doswiadczenia, to moj pierwszy piernik.

 

[mariaanna]

Elzunia- pierwsze koty za płoty ale ponieważ Święta to wyjątkowa okazja więc
życzę aby był smaczny.

 

[Buka]

Listopad za pasem, wątki piernikowe ożywają.

Po małej przerwie zagniotę w tym roku i ja. Mam sporo nowego miodu z gryki, nada się. Szkoda tylko, że nie mam swoich powideł, ale mam marmoladę daktylowo-pomarańczową i może zrobię jakiś krem. Pomyślę.