: :?: :?:strasznie przepraszam, ale nie zawsze jestem na całym forum codziennie i nie zauwazyłam![]()
Zwykle trzymam w lodówie ale jak dobe postoi zwyczajnie w temp pokojowej to nie powinno wykazywac objawów zepsucia. Kremik nie ejst ucierany na zimno więc nie płynie kiedy mu cieplej. Zimne lepiej się troszke kroi choć nie nalezy do gatunków co je trzeba zmrozić zeby uroić.
Sylwia ślicznie wygląda, ciekawa jestem wnętrza i wrażeń po degustacji Acha mnie tam kremu nigdy za dużo więc bym sie nie przejmowała![]()
Ja kiedyś piekłam je o 3 w nocy, bo poczułam się przypilonaPyszulka, tylko krem był dla mnie za mało wyrazisty i dosmaczałam go zapachem migdałowym i sokiem z cytryny.
Instynktownie? Czy podglądałaś w moim zeszycie z przepisami?![]()
![]()
Przepis mojej mamy przewiduje właśnie dodanie soku z cytryny i aromatu migdałowego, a oprócz tego posmarowanie placków najpierw cienką warstwą powideł śliwkowych. Kocham to ciasto.
rób, rób naprawdę przepyszna jest! i znowu ją jem...szlag trafił dietę
No bo Ty akurat musisz dietę stosować 8)
Dobrze będzie - trzeba sobie jakoś dosładzać życie![]()
![]()
rób, rób naprawdę przepyszna jest! i znowu ją jem...szlag trafił dietę
No bo Ty akurat musisz dietę stosować 8)
Dobrze będzie - trzeba sobie jakoś dosładzać życie![]()
a skąd Pani wie że ja diety stosować nie musze??![]()
no i znowu zjadłam kawałeczek...więcej dzisiaj lodówki nie otwieram i lece na rower spalić chociaż część kalorii 8)
Ilona, ty spaślakuJak widzę twoje kosteczki to się natychmiast robię głodna :twisted: Ty chudzinko, ty!
Ło mamoa gdzie Ty teraz moje kości widzisz
![]()
Zakryte są warstewka zimowego tłuszczyku i skóry...
![]()
Ilona, ty spaślakuJak widzę twoje kosteczki to się natychmiast robię głodna :twisted: Ty chudzinko, ty!
![]()
![]()
no własnie, ja też się tym kosteczkom przyglądałam jakiś czas temunie wiem jak jest teraz, ale u mnie też się tłuszczyku przez zimę nazbierało
ale od dzisiaj mam misję-biorę się za siebie
i nic już nie mogę piec bo mam beznadziejnie słabą silną wolę
![]()
bo mam beznadziejnie słabą silną wolę
Raczej masz bardzo silną wolę. Tak silną, że robi z Tobą, co chce![]()
Ja też mam taką :twisted:
Jak "spaślaki" sa na diecie to moze Henryka zrobią, nawet jak silna wola sie dorwie do lodówki to mniej kalorii zaliczy
U mnie takim pysznym "Henryczkiem" jest "szarlotka królewska"...
Biszkopt, mus jabłkowy z galaretkami agrestowymi, śnieżka z galaretką cytrynową![]()
P.S. galaretki można zawsze kolorystycznie pozmieniaćnp. na górę dać jakąś czerwoną... Mmmm
![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.