Zapomnialam jakos ostatnio o tej surowce, a szkoda,bo przeciez jest przepyszna. Dobrze, ze potrzebowalam czegos zielonego na jutrzejszego grilla,co moglabym zrobic juz dzis. Ja robie z zalewa nr 2,ale tylko z 2 lyzkami cukru i z octem winnym. Dodaje ogorki kiszone zima,a letnia pora swieze zielone i duzo kopru, pietruszki -to moja ulubiona wersja. Beato, przepis rewelacyjny, dziekuje.