- Paź 21, 2007
- 289
- 0
- 0
Surówka ta jest bardzo prosta w wykonaniu i nie potrzeba do niej zbyt wielu składników. Kiedys poprosiła o przepis na nią Mała Mi, która miała okazję jej spróbować, a nie wiedziała, jak zrobić. Surówka jest zdecydowanie z tych kwaśnych.
mała głowka czerwonej kapusty (na Śląsku mówi się: modro kapusta
)
3 łyżki cukru
1 łyżka soli
szklanka octu (ja daję winny, ale na Śląsku najczęściej dodają spirytusowy 10%)
pocięta w krązki cebula
oliwa i pieprz
Kapustę szatkujemy, zalewamy w garnku wrzątkiem, dodajemy 3 łyżki cukru i łyżkę soli, gotujemy ok. 2 minut od czasu, aż zawrze (takie blanszowanie). Zalewamy szklanką octu i gotujemy około 6 -7 minut. Odstawimy na całą noc. Następnego dnia odciskamy. Do kapusty dokładamy pokrojoną w krążki cebulkę, dodajemy olej i pieprz do smaku.
Uwaga: dowiedziałam się, że można wrzucić do wrzątku liść laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego.
Mała Mi czekam na zdjęcia
mała głowka czerwonej kapusty (na Śląsku mówi się: modro kapusta

3 łyżki cukru
1 łyżka soli
szklanka octu (ja daję winny, ale na Śląsku najczęściej dodają spirytusowy 10%)
pocięta w krązki cebula
oliwa i pieprz
Kapustę szatkujemy, zalewamy w garnku wrzątkiem, dodajemy 3 łyżki cukru i łyżkę soli, gotujemy ok. 2 minut od czasu, aż zawrze (takie blanszowanie). Zalewamy szklanką octu i gotujemy około 6 -7 minut. Odstawimy na całą noc. Następnego dnia odciskamy. Do kapusty dokładamy pokrojoną w krążki cebulkę, dodajemy olej i pieprz do smaku.
Uwaga: dowiedziałam się, że można wrzucić do wrzątku liść laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego.
Mała Mi czekam na zdjęcia
