Suszone pomidory

[Elka]

Proporcji nie ma

Wziac pomidory sliwkowe. Rozkroic wzdluz na polowki, wybrac lyzeczka nasiona i polowki osuszyc na reczniku papierowym. Przekrojem wdol polozyc na siatce w piekarniku. t-ra 120 C, miedzy drzwiczkami i piekarnikiem wlozylam jeszcze drewniana lyzke, by byla przestrzen. No i suszylam. Chyba z godzin tak 6. Musza sie pomarszczyc, ale pozostac troche miekkie. Wylozyc do sloiczka i zalac oliwa z oliwek. polozyc czosnek i galazke bazylii. Przechowywac w lodowce... ( u mnie sie nie dalo ) Z 2 kg pomidorow wychodzi 0.75 l sloik

 

[Małgoś.dz.]

Suszone pomidorki to jest to co tygryski lubią najbardziej.
W tym roku nie robię, bo przywiozłam sobie ogromną ilość z urlopu w Italii (ufff, na cały rok mi spokojnie wystarczy ). Ale pamiętam zeszłoroczne suszenie. Cudowności i ten piękny zapach....
Nie wspomnę jaki rachunek dostałam za prąd, bo do tej pory boli mnie głowa na wspomnienie.

 

[Elka]

Małgoś.dz.

Lubia, lubia! A co do zapachu, to domownicy (ze mna wlacznie wyjadali pomidorki nawet prosto z piekarnika

))) )
Mam gaz

))) Rachunkow w czasie przetworowym to wole nie przypominac

)))) Ale w tym roku to mysle sprobowac moze na sloncu????? Duzy, nasloneczniony balkon - to jest to

 

[aktywna]

Witam

Zrobiłam te suszone pomidorki, ale one wychodzą zbyt tłuste. Kupne smakują lżej.

Na etykiecie "sklepowych pomidorków" jest napisane, że dodają jeszcze ocet winny.

Czy macie może pomysł jaką zrobić zalewę aby były mniej oleiste?

 

[Małgoś.dz.]

Zajrzyj tutaj, aktywna: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=8...uszone+pomid%2A
Może taki sposób Ci się spodoba.

 

[aktywna]

Dzięki Małgoś

Na pewno spróbuję