Ma same zalety- pyszny,porcja ma mało kalorii,kusi wyglądem i nie jest za słodki,poza tym w miarę tani a okazały.
Na tortownicę o śr.28cm.
4 torebki galaretki w kolorze czerwonym,pomarańczowym,zielonym i żółtym
puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
owoce
(brzoskwinie,morele,winogrona,truskawki,wedle własnego smaku)
Galaretki rozpuścić każdą osobno w połowie ilości wody podanej na opakowaniu,wstawić do lodówki by lekko stężały.Zimne mleko podzielić na cztery części.Każdą część zmiksować na piankę i dodać POŁOWĘ tężejącej galaretki,razem chwilę ubijać.Tortownicę wyłożyć folią spożywczą i kolejno wlewać:
pianka czerwona(każdą warstwę przed nałożeniem następnej wstawiać na chwilę do lodówki,by stężała)-pozostała połowa galaretki czerwonej-pianka pomarańczowa-pozostała galaretka pomarańczowa itd.Pod ostatnią warstwę którą będzie galaretka kładziemy owoce.Dobrze schłodzić.Jest przepyszne,uwielbiają dzieci i dorośli.Taki torcik można też zrobić w jakiś ładnych pucharkach.POLECAM.
Na tortownicę o śr.28cm.
4 torebki galaretki w kolorze czerwonym,pomarańczowym,zielonym i żółtym
puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
owoce
(brzoskwinie,morele,winogrona,truskawki,wedle własnego smaku)
Galaretki rozpuścić każdą osobno w połowie ilości wody podanej na opakowaniu,wstawić do lodówki by lekko stężały.Zimne mleko podzielić na cztery części.Każdą część zmiksować na piankę i dodać POŁOWĘ tężejącej galaretki,razem chwilę ubijać.Tortownicę wyłożyć folią spożywczą i kolejno wlewać:
pianka czerwona(każdą warstwę przed nałożeniem następnej wstawiać na chwilę do lodówki,by stężała)-pozostała połowa galaretki czerwonej-pianka pomarańczowa-pozostała galaretka pomarańczowa itd.Pod ostatnią warstwę którą będzie galaretka kładziemy owoce.Dobrze schłodzić.Jest przepyszne,uwielbiają dzieci i dorośli.Taki torcik można też zrobić w jakiś ładnych pucharkach.POLECAM.
