Bellefleur
Member
- Cze 8, 2009
- 99
- 0
- 0
Dziekuje Krystyno za komplementa!
Dzisiejsze drugie podejscie zaliczam do bardziej udanych - wytrzaskalam piane z calych sil, a raczej co sil trzepaczka miala w drucikach, uzywam takiej specjalnej trzepaczki-nakladki do blendera i mloce trybem turbo.
Dzisiaj piana byla dwa razy wyzsza!
Zgodnie z Twoja sugetsia dodalam kapke soku z cytryny do piany, bo octu winnego nie posiadalam, ale teraz pewnie zainwestuje.
Czy ma on jakies specjlane wlasciwosci magiczne oprocz zakwaszania? Jeszcze raz dziekuje za podzielenie sie przepisem. Teraz przymierzam sie do twojego drozdzowca na krupczatce, wiec pewnie niebawem spotkamy sie w tym temacie.
Do zobaczenia!




