- Sty 27, 2006
- 4,371
- 1,780
- 113
Kobialka z drozdzowego ciasta
Byla podana w jakies ze starych Claudii, ale niestety, mam tylko strone - 93
i wiecej nic . W kazdym badz razie ten koszyczek jest bardzo fajny
650 g maki
250 g mleka
2 zoltka
50 g drozdzy
50 g masla
80 g cukru
jest potrzebne naczynie zaroodporne. W przepisie zaleca sie natluszczenie tego naczynia, ale ja owinalam zwykla miske papierem do wypiekow, zamocowalam sznureczkiem i na tym pieklam. Diametr 24 cm, wysokosc 11 cm. Po upieczeniu kobialka troche jakby siada, jest nizsza. Do jedzenia malo sie nadaje. Mialam tarta bulke na dluzszy okres
Z podanych skladnikow wyrabiamy dosc tegie ciasto. Gdy podrosnie, formujemy 8 walkow (dl. obwodu naczynia plus 3 cm). 6 splatamy w koszyk (miejsca laczenia smarujemy zoltkiem).
Zaroodporne naczynie natluszczamy, a nastepnie nakladamy plecionke. Brzeg garnka smarujemy zoltkiem i oklejamy splecionymi ze soba 2 walkami ciasta. Pieczemy ok. 40 min. w temperaturze 200 C.
Byla podana w jakies ze starych Claudii, ale niestety, mam tylko strone - 93




650 g maki
250 g mleka
2 zoltka
50 g drozdzy
50 g masla
80 g cukru
jest potrzebne naczynie zaroodporne. W przepisie zaleca sie natluszczenie tego naczynia, ale ja owinalam zwykla miske papierem do wypiekow, zamocowalam sznureczkiem i na tym pieklam. Diametr 24 cm, wysokosc 11 cm. Po upieczeniu kobialka troche jakby siada, jest nizsza. Do jedzenia malo sie nadaje. Mialam tarta bulke na dluzszy okres

Z podanych skladnikow wyrabiamy dosc tegie ciasto. Gdy podrosnie, formujemy 8 walkow (dl. obwodu naczynia plus 3 cm). 6 splatamy w koszyk (miejsca laczenia smarujemy zoltkiem).
Zaroodporne naczynie natluszczamy, a nastepnie nakladamy plecionke. Brzeg garnka smarujemy zoltkiem i oklejamy splecionymi ze soba 2 walkami ciasta. Pieczemy ok. 40 min. w temperaturze 200 C.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: