Wigilijna zupa migdałowa

[seniorka]

Wiem, że do wigilii jeszcze sporo czasu, ale rozpoczął się już grudzień i dobrze byłoby zacząć poznawać nowe przepisy, bo a nuż zechcemy czymś uzupełnić naszą wigilię lub dni świąteczne. Tę zupę robiłam, jako drugą po barszczu, kiedy mój syn był mały. Bardzo wszystkim smakowała. Przepis pochodzi z miesięcznika "Ty i Ja".

Składniki
15 dkg oparzonych, obranych i zmielonych migdałów
półtora litra wrzącego mleka
trochę cukru, tylko do smaku
wypieczony na sypko ryż, po 1 łyżce na osobę
2 - 3 surowe żółtka

Zmielone migdały zalewamy wrzącym mlekiem i gotujemy przez 15 minut. Słodzimy dość skąpo, tylko do smaku. Do wazy wkładamy ryż. Żółtka rozrabiamy z odrobiną zupy, dodając jej więcej w miarę ucierania żółtek i podprawiamy nimi zupę. Podgrzewamy silnie, nie dopuszczając do zagotowania. Nalewamy do wazy na włożony tam ryż i zaraz podajemy.

 

[Lud_]

Seniorko, zrobiłam. Co prawda z pewnymi modyfikacjami, mianowicie nie dałam żółtka, a zagęściłam odrobiną kaszy manny (naprawdę odrobiną, by zupa została zupą

). Dodałam trochę cukru migdałowego i posypałam lekko podprażonymi płatkami migdałów.

Bardzo dobre, serdeczne dzięki za przepis i inspirację - nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego jak zupa migdałowa!

 

[seniorka]

Cieszę się Lud_, że zupa Ci smakowała. Jest to zupa mojego dzieciństwa, a póżniej mojego syna. Chociaż przepadał za nią też mój Ojciec. Z żółtkami jest bardziej aksamitna. Ale widać i bez tego może być dobra. Pomysł z płatkami jest doskonały. Pozdrowienia.

 

[sionia]

spróbuje zrobic, ładnie wygląda...

 

[Lud_]

index.php?act=findpost&pid=794716Cieszę się Lud_, że zupa Ci smakowała. Jest to zupa mojego dzieciństwa, a póżniej mojego syna. Chociaż przepadał za nią też mój Ojciec. Z żółtkami jest bardziej aksamitna. Ale widać i bez tego może być dobra. Pomysł z płatkami jest doskonały. Pozdrowienia.

index.php?act=findpost&pid=794800spróbuje zrobic, ładnie wygląda...

Polecam

 

[seniorka]

Zupa mało znana, więc może warto zapoznać się z tym, co dawniej się też jadało. A może ktoś zechce podać tę zupę jako drugą na wigiliojny stół?

 

[inula]

ja przeczytałam 'makowa' i przyleciałam z zaciekawieniem sprawdzić cóż to za cudeńko. Ale rozczarowana nie jestem bo migdałowa też brzmi smacznie

 

[Ashira]

a ja mam takie może głupie pytanie... czy ten ryż gotować czy tylko wyprażyć?
bo wygląda bardzo ciekawie

 

[seniorka]

Możesz go ugotować ( nie rozgotować!) lub wypiec na sypko, byle nie był surowy. To jest tylko dodatek do zupy, jak np. do pomidorowej.

 

[inula]

zrobiłam - bardzo dobra

podobnie jak Lud_ nie dawałam żółtek tylko kaszę manną, posypałam płatkami migdałowymi, no i sypnełam cynamonem bo tak stał na widoku i kusił

 

[Jaco]

To ja podciągne bo chciałabym tę zupę zrobić na wigilię, zdecydowanie z żółtkami, żeby była aksamitna.

Tylko chciałabym uniknąć ryżu, wolałabym jako zupę krem posypaną czymś. No własnie, tylko czy poza migdałami, żeby była bardziej sycąca i nie straciła charakteru? Duńską zupę z porów posypuję tartym żołtym serem, prażonymi pestkami dyni i grzankami ale do zupy migdałowej nic z tego nie pasuje.

Migały prażone, cynamon tez mi się podoba, co jeszcze?

 

[doris71]

może groszek ptysiowy?

 

[Cinka]

Rodzynki, grzanki z bułki rumienione na oleju skoro ma być na wigilię. Żurawina ładnie by wyglądała i posiekane pistacje - jak w ciasteczkach cranberry noels.

 

[Jaco]

Żurawina to jest to! I odrobina posiekanych pistacji.... mniam, nie pogryzą się z migdałami?

 

[Cinka]

Nie sądzę. Dziewczyny ciasteczka obtaczały w migdałowych płatkach więc to połączenie i tu też pewnie się sprawdzi

 

[poserbaby]

Jaco, jak lubisz grzanki, to może podpieczone na krucho grzanki ze słodkiej bułki (chałki, brioszki), albo zezłocone na odrobinie słodkiego masła. I do tego podprażone migdały.


Zupa brzmi pysznie, też się muszę pokusić. Świąt w tym roku co prawda nie wyprawiam, ale okazja się znajdzie

 

[Cinka]

index.php?act=findpost&pid=1374587Jaco, jak lubisz grzanki, to może podpieczone na krucho grzanki ze słodkiej bułki (chałki, brioszki), albo zezłocone na odrobinie słodkiego masła.

Nie wiem czy wszędzie w Polsce tak jest, ale w naszych stronach masła się w Wigilię nie jada

olej/oliwę tylko.

 

[Ilona]

U mnie się je. Mama karpia zawsze i tylko na maśle smaży na Wigilię.
A może to też w sumie od domu zależy?

W niektórych domach do kolacji wigilijnej się podaje wino a u mnie jest bez % - można dopiero po pasterce na rozgrzewkę

 

[seniorka]

Można z groszkiem ptysiowym, można z grzankami. U mnie nie jest tak restrykcyjnie i używa się masła. Wyniosłam to z domu i te smaki ciagną się za mną całe życie. Ale co komu odpowiada, to na pewno będzie dobre