- Sty 5, 2006
- 7,979
- 0
- 0
Pół kg maku niebieskiego
Litr mleka
Bakalie (dużo)
Bułka wrocławska (weka,krakowska ew.zwykła)
Cukier
Olejek migdałowy
Rum (przymusu nie ma)
Zagotować mak z mlekiem, nie odciskając przekręcic przez maszynkę jak do makowca.
Posłodzić, dodać bakalie, olejek zapachowy, rum, wymieszać. Powinien być mocno słodki i mokry.
W salaterce ułożyć na dnie warstwę maku, potem kromki bułki,znowu mak i tak aż do wypełnienia miski.
Na wierzchu winien być mak, przyozdobiony płatkami migdałów, rodzynkami i orzechami.
Nie polecam słodzenia maku miodem. Makówki z miodem szybciej fermentują.
Zamiast mleka można mak sparzyć wodą przedłużając w ten sposób czas przechowywania makiełek.Ale to chyba nie ma sensu, są zjadane natychmiast w ogromnych ilościach.
Potrawa powinna być przygotowana dzień przed podaniem, aby mleko miało czas wsiąknąć w bułkę.
To tradycyjna potrawa wigilijna na Śląsku.
Litr mleka
Bakalie (dużo)
Bułka wrocławska (weka,krakowska ew.zwykła)
Cukier
Olejek migdałowy
Rum (przymusu nie ma)
Zagotować mak z mlekiem, nie odciskając przekręcic przez maszynkę jak do makowca.
Posłodzić, dodać bakalie, olejek zapachowy, rum, wymieszać. Powinien być mocno słodki i mokry.
W salaterce ułożyć na dnie warstwę maku, potem kromki bułki,znowu mak i tak aż do wypełnienia miski.
Na wierzchu winien być mak, przyozdobiony płatkami migdałów, rodzynkami i orzechami.
Nie polecam słodzenia maku miodem. Makówki z miodem szybciej fermentują.
Zamiast mleka można mak sparzyć wodą przedłużając w ten sposób czas przechowywania makiełek.Ale to chyba nie ma sensu, są zjadane natychmiast w ogromnych ilościach.
Potrawa powinna być przygotowana dzień przed podaniem, aby mleko miało czas wsiąknąć w bułkę.
To tradycyjna potrawa wigilijna na Śląsku.