Wileńska polędwica*

[Cynamon]

Robię, ale trochę inną metodą niż sugeruje Ela.
Kupiłam polędwiczkę wieprzową, dziś ją tylko natarłam cukrem, pojutrze natrę solą, a następnie przyprawami. Bardzo jestem ciekawa efektu

 

[Cynamon]

Wczoraj natarłam przyprawami, majerankiem, papryką wędzoną, pieprzem, czosnkiem i trochę soli dosypałam, bo bałam się, że mogła się wypłukać.
Nie miałam pończochy ani żadnej przewiewnej szmatki, więc obwiązałam sznurkiem i sobie wisi na karniszu w kuchni.

Moja koty też mają w odwłoku

 

[Doruśka]

robię kolejną próbę- w pończosze wisi.

 

[Jo_anna1]

A ja wczoraj przyprawiłam

 

[Cynamon]

Dzisiaj była degustacja i muszę powiedzieć, że jest naprawdę pyszne, smakuje jak najlepsze wędliny dojrzewające, które w sklepie nierzadko kosztują ponad 40 zł za kilogram. Nie jest ani trochę gumiasta ani twarda, super, na pewno będę powtarzać.
Niestety do krojenia potrzeba ostrego noża, a ja same tępaki mam ;P

 

[Maria z Łeby]

W piątek posoliłam cienki schab, po pierwszej dobie płynu było niewiele, leżakuje zawinięty w papier śniadaniowy w naczyniu bez przykrycia, tak ma być czy przykryć?.

 

[kermidt]

Pierwsze 5 dni trzymam zakryte.
Nie zawijam w nic, ale trzymam w szkle.
Imo powinno byc zamkniete, bo lodowka wysusza. Szczegolnie jak samoodszraniajaca sie.

 

[Maria z Łeby]

Dzięki Ker, wszystko co napisałaś się zgadza: trzymam w szklanym naczyniu i lodówka sama się odszrania, wobec tego nakryję mięso

.

 

[kermidt]

Ono, to mieso

, wysusza sie wystarczajaco mocno pozniej. Nawet czasem za mocno i twrda skorke ma.
Ja trzymam w szczelnie zamykanym pojemniku do noszenia jedzenia na wynos.

 

[Siedmiokropka]

index.php?act=findpost&pid=1488002Robię, ale trochę inną metodą niż sugeruje Ela.
Kupiłam polędwiczkę wieprzową, dziś ją tylko natarłam cukrem, pojutrze natrę solą, a następnie przyprawami. Bardzo jestem ciekawa efektu

Cynamon, chcę wypróbować Twoją metodę, tylko proszę o dokładniejsze dane

1. dzień cukier (ile?)
3. dzień sól (ile?)
4. czy 5. dzień przyprawy?
I cały czas ma leżakować w lodówce?

 

[Siedmiokropka]

Podbijam.

 

[Maria z Łeby]

Moja już wyschła, jesteśmy po degustacji, wg. ślubnego za sucha(chodzi o skorupkę okalającą schab), a wg.mnie trochę za dużo pieprzu, na kanapce mniej się wyczuwa za to soli w sam raz. Będę powtarzała bo warto, spróbuję trochę krócej suszyć i dam mniej pieprzu. Elka

.

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1509603Moja już wyschła, jesteśmy po degustacji, wg. ślubnego za sucha(chodzi o skorupkę okalającą schab), a wg.mnie trochę za dużo pieprzu, na kanapce mniej się wyczuwa za to soli w sam raz. Będę powtarzała bo warto, spróbuję trochę krócej suszyć i dam mniej pieprzu. Elka

.

Elka kiedys radzila, a ja namietnie uprawiam te metode: zmoczyc szmatke, wykrecic i w mokra zaiwnac schab i do foliowego woreczka i do lodowki, za jakies 2 dni skorka schabu zmieknie.

 

[Maria z Łeby]

No i prawie tak zrobiłem - wczoraj zawinęłam w wilgotną ściereczkę (tylko nie włożyłam do woreczka) i dzisiaj sprawdzałam,
co tu dużo mówić

, nawet pieprz jakby złagodniał.

 

[kermidt]

Sledze czy nie ma schabu ladnego w ofercie, bo strasznie mi sie chce, a przeca od kupienia do jedzenia trza minimum 2 tygodnie poczekac!

 

[frigg]

bardzo dobre

warto poświęcić czas i zrobić, w zasadzie nie zrobić, ponieważ tu nie ma żadnej roboty, poza zakupem odpowiedniej sztuki mięsa. Elu -

Bardzo smakowite. Dzięki za przepis. Podczas suszenia zapach mnie powala - stara skarpietka - tak, chyba stara skarpietka musi tak miec Bardzo skorzystałam również z wszystkich wpisów, tych , którzy robili.

Będę na pewno powtarzać.

 

[ajaj]

Przeczytalam cale 10 stron i jednak mam pytanie.

Piszesz Elu "Wszystkie przyprawy wymieszać i mięso natarć mieszanką." a po kilku stronach doczytuje, ze przy obracaniu nalezy dosalac. To dosalac czy nie dosalac? Czy wystarczy wczesniejsze wymerdanie w przyprawach?

W czym wieszacie mieso? Slyszalam o ponczosze, moze byc? A moze siatka wedliniarska? Nie mam gazy niestety.

 

[Jo_anna1]

ja nie dosalałam w trakcie, na początku zawsze sypię 2,5 łyżki soli. Jak dla mnie jest w sam raz. Wieszam do suszenia w gazie. Gazę kupuje w aptece.
Właśnie nasoliłam ładniutki kawałek schabu, już nie mogę się doczekać

 

[hazo]

Przed świętami zrobiłam podobną metodą poledwiczkę wieprzową. Przepis jest z Wielkiego Żarcia. To chyba o ten przepis wcześniej ktoś pytał i nie dostał odpowiedzi.


Robiłam dokładnie wg przepisu tylko proporcjonalnie zmniejszyłam wszystkie składniki. Suszyłam w siatce wędliniarskiej powieszoną przez 4 dni na pokrętle od kaloryfera nastawionego na jak najmniejsze grzanie.

 

[ajaj]

Ale sliczna