Ziemniaczki zwane tez bajaderkami

[lambethka]

Kiedys bylam w krakowskiej cukierni i wpadly mi w rece pysznosci zwane ziemniaczkami. Oj jak mi to smakowalo. Dzis robie je sama. Ostatnio robilam kilka tortow wiec nazbieralo mi sie resztek biszkoptu. Slyszalam, ze mozna je tez zrobic z resztek innych ciast ale nie wiem jak jest z tymi z kremem.
Co do ''moich'' ziemniaczkow to ja robie tak:
mam do dyspozycji skrawki biszkoptu w ilosci - jak blacha srednica 20 cm

na malym ogniu grzeje w garneczku szklanke mleka. Jak mleko jest cieple to wrzucam 2 lyzki margaryny. Gdy margaryna sie rozpusci to wsypuje 4 czubate lyzki kakao i mieszam. Polowe biszkoptu krusze i wrzucam do miski. Zalewam to mieszanka mleka, kakao i margaryny. Mieszam stopniowo dodajac reszte biszkoptu. Wlewam pol buteleczki aromatu rumowego. Wsypuje migdaly (mozna tez orzechy), Jak ciacho jest za suche to dolewam albo mleka albo odrobine rumu. Nie za duzo bo nie moze byc packa. Ciacho musi byc klejace, ale nie za mokre i nie za suche. Jak juz wymieszamy to formujemy kulki i ukladamy na papierze. Robimy polewe czekoladowa i oblewamy kuleczki. Jak polewa wystagnie mozna obtoczyc w cukrze pudrze. Mozna jesc od razu ale ja polecam by dac sie przegryzc skladnikom. Najlepsze sa po kilku dniach

 

[Jo_anna1]

Resztki biszkoptów dotychczas utylizowałam jako kokosanki, to jest niezła alternatywa.

 

[lambethka]

kokosanki? tez ciekawa alternatywa. Poprosze o przepis

 

[lambethka]

aha, jeszce trzeba dodac z lyzke lub dwie powidel do mieszanki na ziemniaczki. Sierota zapomnialam napisac

 

[Mała_Mi]

robię podobne

https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...mp;hl=bajaderki

 

[lambethka]

o wlasnie! super

dzieki mala mi

moje zdjecia tak sobie wygladaja bo bajaderki na szybko robilam i zdjecie tez byle jak

 

[Mała_Mi]

ja je bardzo lubię: nie dość, że są pyszne, to jeszcze szybko się je robi

 

[lambethka]

dokladnie! ja nie zdaze nawet obtoczyc w niczym bo mezus sie przyssie, a jak jeszcze przyjaciolka i jej maz sie dowiedza, ze zrobilam to juz mam ponad polowe mniej. Wiec juz tej resztki nie oplaca mi sie dekorowac hehehehe
Mala mi twoje bajaderki wygladaja przepysznie. Zmotywowalas mnie hahaha - jak znowu bede miala biszkopt to sie zabarykaduje w kuchni i bede tak robila zeby nikt sie nie dowiedzial, ha!

a dolewasz tez prawdziwego rumu?
ja zamiast rodzynek daje migdaly - tez super smakuja i chyba sa mniej slodkie

 

[Mała_Mi]

Tak, czasami dolewam.
Ja migdałów nie mogę ( ani orzechów). Jednak i tak rodzynki bardziej tam mi pasują- nie ma obawy, że ktoś niechcący sobie ząb złamie, kiedy nie będzie się spodziewał w miękkim ciastku twardej "niespodzianki"

 

[lambethka]

masz alergie na migdaly i orzechy? uuu szkoda..
nie wiem jak orzechy ale migdaly swietnie sie nasaczaja jak sa w bajaderkach i sa mieciutkie jak sie je. Wlasnie w tej miekkosci sa takie no..inne

pyszne
ja nie lubie rodzynek bo kiedys kupilam niby takie bez pestek i jadlam pewnie a tu jak mi chruplo cos miedzy zebami to dostalam az dreszczy z samego dzwieku i zabek tez bolal. Od tamtej pory omijam rodzynki i dodaje wtedy kiedy musze. Zrazilam sie