Zupa krem ziemniaczano serowa z kiełbasą

[Mała_Mi]

Zupa bardzo prosta, szybka, a jednocześnie tak smaczna i elegancka, że nadaje się na każdą okazję. Polecam podanie z grzankami lub groszkiem ptysiowym.



1 kg ziemniaków
15 dag sera bleu
2 ząbki czosnku
kilka listków świeżej bazylii
sól i czarny pieprz do smaku

kiełbasa - ilość dowolna, u mnie ok. 20 cm
olej do smażenia

grzanki lub groszek ptysiowy

Obrane, umyte i pokrojone w niedużą kostkę ziemniaki zalać wodą tak, by je przykryła i gotować do miękkości, soląc do smaku.

Kiełbasę pokroić w plastry lub pół plastry i zrumienić na patelni na niewielkiej ilości oleju.

Kiedy ziemniaki będa miękkie, wyłaczamy palnik. Dodajemy pokruszony ser bleu, listki bazylii i obrany czosnek. Całość ucieramy dokładnie na krem za pomocą blendera.
Jeśli potrzeba, dodajemy wody do uzyskania oczekiwanej przez nas gęstości zupy (ja lubię, gdy zupa - krem jest gęsta). Dodajemy usmażoną kiełbasę, doprawiamy do smaku solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem.

Podajemy z grzankami lub groszkiem ptysiowym.

 

[.agatka.]

Pomysł mi się podoba

Na pewno zrobię jak tylko ser kupię

Zastanawiam się tylko czy kiełbasa jest elegancka...

 

[Mała_Mi]

Myślę, ze w dzisiejszych czasach jest zupełnie normalna. Żurek jest obowiazkowo z kiełbasą, a jest uznawany za elegancką zupę. I z jajkiem. Jajko jest eleganckie?

 

[Cinka]

Kartofel jest elegancki

Czy to ma znaczenie? Zupa wygląda przepieknie, myślę ze prócz tej kiełbaski usmażony na chrupko bekon też by sie fajnie prezentował i smakowo pasował.
Zdjęcie takie że oczy same jedzą

 

[Mała_Mi]

Dziękuję, Cinko. Tak, zdecydowanie, bekon też by był tu idealny

 

[seniorka]

A skąd wiedziałaś, Mi, że ja dzisiaj kupiłam dokładnie 15 dkg sera blue? To chyba jakiś prywatny detektyw. Nie pozostaje mi nic innego, jak jutro zrobić tę zupę, bo dziś już po obiedzie. Aha, pewno jeszcze Ci donieśli, że mam spory kawałek kiełbasy, z którym nie wiedziałam co zrobić. To do jutra.

 

[Mała_Mi]

Telepatia, Seniorko!

Smacznego

 

[seniorka]

Rzeczywiście telepatia. Zrobiłam tę zupę z połowy porcji, jak dla mnie to wystarczająco. Zupa jest supersmaczna.

Zjadłam ją z groszkiem ptysiowym, który bardzo lubię. Nic konkretnego nie zmieniałam, bo nie było to potrzebne, tylko do smażenia, oprócz oleju, dodałam kawałeczek masła. Dziękuję

za przepis. Podana w taki sposób, jak na zdjęciu, ta zupa może ozdobić każdy wykwintny obiad. Dla siebie podałam ją podobnie - oczy też jedzą. Polecam z pełnym przekonaniem.

 

[Mała_Mi]

Seniorko, lejesz miód na moje serce! Nie masz pojęcia, jak ogromnie się cieszę, że Ci smakowało! Na zdrowie