Ciasto z rabarbarem i truskawkami

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
hihi, ty wiesz jak stopniowac napiecie dziewczyno
icon_smile.gif


I co? Ostatnio bylo o zapiekaniu piany - a dalszy ciag gdzie?
icon_smile.gif
;)
Hmmm już spieszę donieść a więc tak: co tu dużo gadać pyszne - na tyle pyszne, że moje dzieci z trzecim dzieckiem włącznie (patrz mój mąż) były obrażone, że im to takich pyszności nie upiekłam - tylko babci (mojej mamie) do pracy to i owszem.
I na prawdę musiałam wynieść ciasto z chałupy bo by nie doczekało ranka... więc zawiozłam je do mamy, która na jego widok też zaczęła się dziwnie zachowywać - chcąc skubnąć kawalątek... więc se myślę jak nic tu też nie doczeka ranka. Doczekało choć nie wiem w jakiej wielkości heheeeee.... ale jak mi właśnie doniosła wszyscy w pracy rzucili się na to ciasto po czym ile komplementów za nie zebrała... a właściwie ja :oops: :oops: :oops: No i teraz nie ma przebacz. Rabarbar już pokrojony. Zmykam piec powtóreczkę ;) bo mi nie darują moi rabarbarożercy domowi.

Pychotka i tyle. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
 

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
no druga blaszka tego ciasta jak jutra doczeka to będzie święto
najpierw Tomek chodzi i ciach kawałek za kawałkiem potem dzieci.... potem sąsiadka przyszła zwiedziona zapachem ciasta i nie sposób było jej nie poczęstować hihiiiiiiii.... że o mnie nie wspomnę ledwo się ruszam z przejedzenia :oops: :oops: :oops: :oops:

Pyszne. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Idealne połączenie takie lekko kwaskowate z tą słodką pianką mnia mniamik :lol: :lol: :lol:

Dziękuję Kochana za wyśmienity przepisik:knuddel: :bussi: :knuddel: :bussi: :handclaps:
 

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
hihi, ty wiesz jak stopniowac napiecie dziewczyno
icon_smile.gif


I co? Ostatnio bylo o zapiekaniu piany - a dalszy ciag gdzie?
icon_smile.gif
;)

Hmmm już spieszę donieść a więc tak: co tu dużo gadać pyszne - na tyle pyszne, że moje dzieci z trzecim dzieckiem włącznie (patrz mój mąż) były obrażone, że im to takich pyszności nie upiekłam - tylko babci (mojej mamie) do pracy to i owszem.
I na prawdę musiałam wynieść ciasto z chałupy bo by nie doczekało ranka... więc zawiozłam je do mamy, która na jego widok też zaczęła się dziwnie zachowywać - chcąc skubnąć kawalątek... więc se myślę jak nic tu też nie doczeka ranka. Doczekało choć nie wiem w jakiej wielkości heheeeee.... ale jak mi właśnie doniosła wszyscy w pracy rzucili się na to ciasto po czym ile komplementów za nie zebrała... a właściwie ja :oops: :oops: :oops: No i teraz nie ma przebacz. Rabarbar już pokrojony. Zmykam piec powtóreczkę ;) bo mi nie darują moi rabarbarożercy domowi.

Pychotka i tyle.
przeczytałam z wypiekami mysląc "ja też, ja też tak chcę"
i u mnie NIE MA rabarbaru :shock:
icon_sad.gif
do stolicy jezdzic nie bede po rabarbar przecież ;)
 

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
przeczytałam z wypiekami mysląc "ja też, ja też tak chcę"
i u mnie NIE MA rabarbaru

Nie ma :shock: :shock: :shock: :shock: Ja mieszkam w małym miasteczku i na targu kobitki mają rabarbar ;) Porozglądaj się uważnie musi być i u Ciebie... bo jak nie pocztą Ci wyślę ;)
 

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
przeczytałam z wypiekami mysląc "ja też, ja też tak chcę"
i u mnie NIE MA rabarbaru

Nie ma :shock: :shock: :shock: :shock: Ja mieszkam w małym miasteczku i na targu kobitki mają rabarbar ;) Porozglądaj się uważnie musi być i u Ciebie... bo jak nie pocztą Ci wyślę ;)

a ja mieszkam na wsi :rofl:
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
:dance:

Bardzo sie ciesze dziewczyny, ze wam sie udalo i przede wszystkim smakowalo
icon_smile.gif
:cheers:
 

gabka

Member
Mar 20, 2005
181
0
0
Ciasto jest rewelacyjne:) Pytanko w kwestii kruszonki -czy sypie ją sie na kilka minut przed koncem pieczenia? Bo chcialabym wyprobowac ale obawiam sie ze jak posypie przed wstawieniem do piekarnika to mi utonie w masie..
icon_sad.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,746
3,006
113
:shock: Gdzie Ty masz w przepisie kruszonkę? Czy na pewno mówimy o tym samym cieście?
 

gabka

Member
Mar 20, 2005
181
0
0
Aha, o tym samym Małgosimi zastanawiala sie czy nie zrobic z kruszonką Bajaderki. Liczę, że wyprobowała i podzieli sie wrazeniami, bo ja strachliwa jestem i boję sie ze zatopie w masie
 

Milunia

Member
Paź 29, 2004
141
0
16
Wyjęłam z pieca, zjadlam kawałek ciepłego, bardzo dobre, orzeźwiające, jednak będę dawać cukru tyle ile jest w przepisie, dzięki
 

margolcia

Member
Lis 9, 2004
2,019
0
36
upiekłam i chyba wszystko poszło wg przepisu Ani, tylko... czy Wam też trudno odchodziło od brzegów foremki spód ok., ale boczki nie najlepiej... najpierw zrobiłam :denknach: spód i zapiekłam, nie czekałam aż ostygnie tylko na kruche wlałam II część i znowu siup do piekarnika itd.
 

Basiuka

Member
Sty 17, 2005
81
0
0
RATUJCIE!!!

Guła jestem straszliwa :dump: zamyśliłam się i do kremu zamiast żółtek dałam całe jajka :evil: :evil: :evil:

Bajaderko, powiedz, że ciasto wyjdzie - PROSZĘ!!!!!!
 

Layla

Member
Kwi 20, 2005
2,869
1
0
No i stało się... I ja dzisiaj się skusiłam i zrobiłam to ciasto.
I muszę, co więcej chcę przyznać, że ciasteczko jest palce lizać. Pycha.
W robieniu ciasto dzielnie pmagała mi moja mała pannica, jak Ona lubi takie kucharzenie ;)
No i po południu byli moi rodzice w gości i zebrałyśmy pochwały. Tata nie mógł się od ciasta odczepić w przenośni i dosłownie. Nikomu nie wypominając ale zjadł 5 takich sporych kawałków. Pewnie by i całą bkszką nie pogardził ;) ale podobno się odchudza... :roll: :flip: :flip: taaaaaa....
Dzięki za przepis Bajaderko !!!