Makowiec wg Zofii Nasierowskiej

[Joanna]

Do ciasta dałam tylko łyżkę cukru, a do nadzienia tylko miód. Zrobiłam cztery strucle z dużą ilością nadzienia, więc tradycyjnie trochę na bokach popękały, ale udało się zamaskować lukrem. Na szczęście żadnej w tym roku nie połamałam.

 

[gosia]

Piekłam pół na pół z mąką orkiszową pełnoziarnistą tak jak Joanna wcześniej. Wyszły mi trzy sztuki. Pierwszy z mojej winy trochę popękał od góry a pozostałe tylko trochę na boku.

 

[h-elen]

Ja jednak na święta nie upiekę. Mało nas będzie. Zrobię w styczniu.

 

[Joanna]

W tym roku zamiast strucli upiekłam przekładaniec z czterech warstw ciasta w tortownicy 26 x 26 cm (mierzone dołem).
Oprócz dwóch warstw masy makowej jest jedna cienka z masą z mielonych orzechów, odrobiny śmietanki i musu z fig prowansalskich.
I ciasto i masę makową zrobiłam z mniejszą ilością cukru - do ciasta dałam dwie łyżki, a do masy trzy (plus miód). Następnym razem w ogóle zrezygnuję z cukru w masie, a do ciasta dam jedną łyżkę.

 

[Margot]

Umknęła mi ta wersja, Joanno coś pysznego stworzyłaś

 

[reniam_123]

Joanno, ale piękne ciasto upiekłaś

 

[Joanna]

Dziękuję. Wyszło pyszne, a stresu dużo mniej, bo nie miało co popękać.

 

[Buka]

Zupełnie inny styl.

Bardzo do mnie przemawia ta wersja ciasta, Joanno. Mam masę makową i pewnie zrobię na Nowy Rok. Na górze jest lukier i kandyzowana skórka pomarańczowa?

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1670396Na górze jest lukier i kandyzowana skórka pomarańczowa?

Tak.

I jeszcze płatki migdałów.

Oczywiście jeżeli ktoś woli grubsze ciasto, może rozwałkować je na trzy części i przekładać tylko masą makową, ale ja lubię opcję "dużo nadzienia, mało ciasta".

 

[Buka]

Nie wiem, czy uda mi się uczynić aż cztery, ale się postaram.

 

[Joanna]

Na pewno się uda. Poprzednim razem dzieliłam na pięć i oprócz przekładańca upiekłam jedną małą strucelkę, no ale ilość ciasta była faktycznie symboliczna.

 

[reniam_123]

Joanno, a możesz opisać dokładniej masę orzechową?

 

[Joanna]

Jak to ja, robiłam na oko. Wzięłam mielone orzechy (włoskie, laskowe, migdały - co kto ma), dodałam ok. pół słoiczka musu z fug prowansalskich (gotowiec z Lidla) i chlust śmietanki dla uzyskania dobrej konsystencji. Zamiast musu mogą być konfitury czy dżem, np. z moreli czy brzoskwiń. Można dodać kapkę alkoholu dla aromatu. Nie umiem podać proporcji, bo nie mam pojęcia, ile czego wzięłam. Zawsze twierdzę, że mam bardzo wyrozumiałego kulinarnego Anioła Stróża.

EDIT:
Przypomniało mi się, że wiele lat temu dziunia podała przepis na struclę orzechową i to on był kiedyś moją inspiracją:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...mp;hl=orzechowa

 

[reniam_123]

Dziękuję bardzo

 

[Maria z Łeby]

Piekłam strucle, wyszły 3szt., nic nie popękało (pamiętałam o posmarowaniu ciasta białkiem), ani za mocno się nie przypiekło, byłam zadowolona, następnym razem spróbuję metody Joanny.

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1670418 Nie umiem podać proporcji, bo nie mam pojęcia, ile czego wzięłam. Zawsze twierdzę, że mam bardzo wyrozumiałego kulinarnego Anioła Stróża.

To po porostu nazywa się TALENT!

 

[Joanna]

E tam, po prostu szczęście, wrodzone lenistwo, trochę doświadczenia, skłonności do ryzyka i przeświadczenie, że lepiej, gorzej, ale musi się udać (oczywiście z dyskretną pomocą Anioła Stróża).

 

[Buka]

Mój ci jest, udało się z czterech placków, dwa przełożone makiem i środkowe w nadzieniem orzechowo-migdałowym .

To jest ogromne ciasto!

Ładne nie jest, jak ostygnie też je trochę udekoruję.

 

[hazo]

Joanno, czy ten prostokątny makowiec jest zrobiony z takich ilości (chodzi mi o ciasto) jakie są podane w przepisie podanym na początku wątku? I jeszcze - jakiej wielkości to jest foremka?
Dopytuję się, bo odkryłam w zamrażarce masę makową i coś mam ochotę upiec, ale w mniejszym rozmiarze i chcę sobie przeliczyć.

 

[Joanna]

Tak, przekładaniec jest robiony z całej porcji ciasta.

index.php?act=findpost&pid=1670205W tym roku zamiast strucli upiekłam przekładaniec z czterech warstw ciasta w tortownicy 26 x 26 cm (mierzone dołem).

Ta sama tortownica mierzona górą ma 28 x 28 cm. Pisałam o tym tutaj:
https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...t&p=1600217


Buko, bardzo ładny Ci wyszedł, nie marudź.

Duży jest, bo to przecież porcja na dwie duże lub 3 - 4 małe strucle.
Swój dzieliłam na cztery porcje, z czego tylko jedna została w domu.