Piernik doskonały

[Jolan]

Właśnie przełożyłam na bogato -I warstwa - śliwką w czekoladzie, czyli powidła z czekoladą i rumem, II warstwa marcepan - chyba trochę za aromatycznie będzie

 

[aga.s]

To jak Jolan przełożyła to widac że można

 

[Iva]

index.php?act=findpost&pid=925322Przepis doskonały i co ważniejsze, nie da się go zepsuć.

Z pośpiechu przeczytałam tylko listę składników, bo uznałam, że potrafię upiec piernik bez zaglądania do sposobu wykonania, a tu okazało się, że nie rozpuściłam sody w mleku, którego nie było w składnikach.

Dolałam więc go nieco do gotowej masy i wymieszałam. Piekłam też z przygodami, bo w trakcie pieczenia zgasło na chwilę światło i rozprogramował się piekarnik. Nie miałam pojęcia, ile czasu już w nim siedzi, więc dalej piekłam na oko. Na szczęście piernik udał się znakomicie.

upiekłam dzisiaj, tez z przygodami, ale przez własna glupotę

jak juz siedzial w piekarniku przypomnialo mi się, ze nie dalam jajek

. wyjełam, dodalam jajka i upiekl się doskonale

jest pyszny

 

[h-elen]

Melduję, że upiekłam. Studzi się. Dałam dość dużo bakalii i rozlałam do dwóch keksowek dł 37 cm. Ładnie wyrosły. Jak smakują na razie nie wiem. Komentarz co do walorów smakowych i fota będą w późniejszym terminie, jak przekroję

 

[h-elen]

Bezproblemowe i bardzo dobre ciasto. Pewnie jeszcze nie raz powtórzę.
Podzieliłam na mniejsze i większość rozdałam. Mój nie był tak ciemny jak Janki.
Obiecana fotka:

 

[adriana]

Nam tez bardzo smakowal. Rowniez rozlalam ciasto do dwoch keksowek. Dziekuje za przepis.

 

[Jolan]

Janko

pyszny. A im starszy, tym lepszy. Dziekuję.

 

[neteczka]

Janko,h-elen,Jolan piękne pierniki

My po Świętach nie mamy jeszcze dosyć pierników,więc dziś upiekłam ten.Jest naprawdę doskonały!.Dla nas nr.1 wśród pierników

 

[Iva]

Janko

pyszny

moje świąteczne

 

[urbasia]

Właśnie wyciągnęłam z pieca

Zastanawiam się nad przełożeniem pierników (dwa są) powidłami śliwkowymy, ale czy w trakcie krojenia nie będzie się ciasto rozjeżdżało?
Upiekłam na sobotni kiermasz szkolny, więc zależałoby mi, żeby się nie rozjeżdżało.

Na górę pójdzie polewa czekoladowa.

 

[urbasia]

Koniec końców nie przełożyłam pierników, ale oba dwa

z mety się sprzedały na szkolnym kiermaszu.

Mam tylko nadzieję, że w smaku doskonałe były

- nie uszczknęłam ani kawałeczka.

 

[Iva]

rodzina domaga się pirnika takiego samego jak w zeszłym roku bo byl pyszny

z masą daktylową

 

[sabuto]

Mam pytanie,chce upiec w mniejszych formach , takich jednorazowych i nie wiem ile mi ich wyjdzie? Do jakiej wysokości w formie nakładać ciasto?

 

[Joanna]

Janka używa trzech:

index.php?act=findpost&pid=923411Rozlałam w 3 foremki aluminiowe.

 

[sabuto]

index.php?act=findpost&pid=1552214Janka używa trzech:

One też są w różnych rozmiarach i tak pomyślałam,że jak bym wiedziała do jakiej wysokości to samo by wyszlo ile ma ich być

mam porozdawac i samotni dostaną mniejsze

Już odczytałam 3/4, coś dziś nie do widzę

 

[zuzeta]

Powiedzcie co mogę robić nie tak... Zawsze jak zalewam cukier wodą to robi mi się twardy kamień i nie mogę tego rozpuścić, męczę się z tym zawsze co roku . Nie widzę w wątku że ktoś miał taki problem więc pewnie coś źle robię ???

 

[Cinka]

Coś tam było o mieszaniu... trzeba chyba dać się temu samemu rozpuścić, nie mieszać od razu - coś mi świta

nie mieszać cukru jak się topi i nie mieszać jak się czegoś do niego dodaje.

 

[Janka]

Ja już od dawna nie wlewam wody bo też miałam ten sam problem.
Raz tylko mi się udało,ale nie pamiętam co i jak zrobiłam,nawet pani która mi to mówiła też straciła pamięć

Do wszelkich piernikowych ciast rozpuszczam w garnku cukier,miód i tłuszcz razem z przyprawami,po ostudzeniu daję do reszty składników.
Nie widzę różnicy,więc przestałam się stresować.

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1618772Ja już od dawna nie wlewam wody bo też miałam ten sam problem.
Raz tylko mi się udało,ale nie pamiętam co i jak zrobiłam,nawet pani która mi to mówiła też straciła pamięć

Do wszelkich piernikowych ciast rozpuszczam w garnku cukier,miód i tłuszcz razem z przyprawami,po ostudzeniu daję do reszty składników.
Nie widzę różnicy,więc przestałam się stresować.

Ja przestrzegam kolejności: miod i tluszcz, a jak sie rozgrzeją wsypuje cukier mieszając.I jest cacy

 

[zuzeta]

Dziękuję dziewczyny!! Oszczędziłyście mi stresu w tym roku