Stefanka

sylwia18

Member
Wrz 24, 2005
3,577
0
0
nie zrobie Henryka bo jak sie dorwe do lodówki to nic nie zostanie...kocham jabłka :twisted: Stefcia stoi sobie kolejny dzień w lodówce a ja nawet na chamidło nie spojrzałam 8) jestem z siebie dumna :mrgreen:
 

Jeny77

Member
Lis 18, 2005
48
0
0
.. zapominałam zawsze napisac :dump:

zrobiłam i było pyszne !

Maż który nie lubi mas a'la budyń zajadał się, jak również teściowie
icon_smile.gif
 

Jeny77

Member
Lis 18, 2005
48
0
0
.. aaa

Co do ciasta to chcialam jeszcze wspomniec ze bylam w kropce w momencie gdy mialam rozlozyc ciasto w formie... wreszcie wzielam sie w garsc i moczylam duzy noz w wodzie i wtedy super i bez problemu ciasto sie mnie sluchalo
icon_smile.gif
 

sha

Member
Sty 24, 2006
1,462
0
36
roggie teoretyczni można wszystko ja śie jednak boję tego zamrażania :roll:
 

roggie

Member
Lut 14, 2006
1,142
0
0
no ja wlasnie kompletnie nie mam doswiadczenia w mrozeniu ciast ;p ale tym razem zostalam przyparta do muru mam maly piekarnik i pieklam placki na ta stefanke w 2 naczyniach zarodopornych - prostakatnym i okraglam jak na tarte - wyszlo mi po 5 plackow kazdego ksztaltu = 2 ciasta dosc wysokie... no i sie okazalo, ze sama jestem do jedzenia tego dobre wyszlo, ze ho ho ale juz mam takie wyrzuty, ze jem wciaz i jem, ze musze cos wykombinowac

czyli co nie mrozic?
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Moja teściowa mrozi wszystkie ciasta :dump:

Ciastom z kremami i polewą zamrażanie nie wychodzi na zdrowie, to znaczy na wygląd, są jakby to powiedzieć, hmmm... no rozpaćkane co nieco
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Moja teściowa mrozi wszystkie ciasta :dump:

Ciastom z kremami i polewą zamrażanie nie wychodzi na zdrowie, to znaczy na wygląd, są jakby to powiedzieć, hmmm... no rozpaćkane co nieco
No i dlaczego się pukasz? Ja też mrożę wszystkie ciasta, nawet próbowałam ogon pawia, który był z galaretką i po rozmrożeniu był bardzo dobry-galaretka wcale nie ucierpiała ( chociaż wątpiłam, a zamroziłam go tylko dlatego, że i tak bym nadmiar musiala wyrzucić,nie zdołałabym zjeść całego tak wielkiego ciasta) Staram się zamrażać bez polewy czy lukru, ale krem z pewnością będzie dobry i wcale nie rozpaciany ( chyba, że od razu był jakiś kiepski ) Ostatnio zamroziłam drożdżówki wcześniej polukrowane oraz lukrowaną struclę z makiem, bezpośrednio po rozmrożeniu lubier był mokry i byłam nawet zła, ale po niedługim czasie zastygł elegancko na nowo. Tak, że już nigdy nie będę mieć żadnych oporów przed zamrażaniem jakiegokolwiek ciasta.
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Moja teściowa mrozi wszystkie ciasta :dump:

Ciastom z kremami i polewą zamrażanie nie wychodzi na zdrowie, to znaczy na wygląd, są jakby to powiedzieć, hmmm... no rozpaćkane co nieco
No i dlaczego się pukasz? Ja też mrożę wszystkie ciasta, nawet próbowałam ogon pawia, który był z galaretką i po rozmrożeniu był bardzo dobry-galaretka wcale nie ucierpiała ( chociaż wątpiłam, a zamroziłam go tylko dlatego, że i tak bym nadmiar musiala wyrzucić,nie zdołałabym zjeść całego tak wielkiego ciasta) Staram się zamrażać bez polewy czy lukru, ale krem z pewnością będzie dobry i wcale nie rozpaciany ( chyba, że od razu był jakiś kiepski ) Ostatnio zamroziłam drożdżówki wcześniej polukrowane oraz lukrowaną struclę z makiem, bezpośrednio po rozmrożeniu lubier był mokry i byłam nawet zła, ale po niedługim czasie zastygł elegancko na nowo. Tak, że już nigdy nie będę mieć żadnych oporów przed zamrażaniem jakiegokolwiek ciasta.
Beatko ja się pukam, bo moja teściowa właśnie z polewą mrozi wszystkie ciasta i krem z ciastem i polewą się spaskudził i było to delikatnie mówiąc nieapetyczne i płynące, brrrrr :mrgreen:
Ostatnio zamroziła tort i sernik -wylądowały one oczywiście w koszu :lol:
 

roggie

Member
Lut 14, 2006
1,142
0
0
Ciacho bardzo smaczne, zrobilam z kilkoma zmianami.

Skład: (to co zmienilam)
Ciasto:
0.5 kg maki pszennej
3/4 szklanki cukru
20 dag margaryny (u mnie 10 dag)
2 łyzki miodu ( 4 lyzki miodu)
2 jaja
1 łyżeczka sody

+ ja dodalam:
2 lyzki kakao
1 i 1/2 lyzeczki cynamonu
1/2 lyzeczki mielonej galki muszkatolowej
(pewnie rownie dobrze mozna dodac po prostu przyprawe do piernika)

masa:
1 l mleka
3/4 szkl cukru
20 dag margaryny
1 cukier waniliowy (nie dawalam)
9 łyżek kaszki manny (12 lyzek kaszy manny aka grysiku)

no i po wymieszaniu kremu dla mnie byl on zdecydowanie za mdly - w masie wyladowal sok wycisniety z 1 cytryny - pomoglo i to bardzo!

Jak juz pisalam wyzej zrobilam 2 ciasta kazde po 5 cienkich plackow. Pierwsze przelozylam: placek-mus jablkowy-masa grysikowa, drugi bez musu. Wersja z musem chyba bardziej mi pasuje - ciasto jest wilgotniejsze a i smak wzbogacony o lekki kwasek zyskuje. Planowalam dac do tego ciasta powidla sliwkowe, ale nie znalazlm ich w sklepie, stad ten mus jablkowy.
Ogolnie ciasto smakuje jak - to sie chyba nazwa - krajanka piernikowa?, rewelacyjne do kawy czy herbaty

ps: no i wkoncu nie mrozilam go , znalezli sie chetni do pomocy w jedzeniu
ps1: zdjecie srednie, ale jakos wyjatkowo zle pozowal ten stefan (na zdjeciu wersja bez musu);)

grysikowiec2bs.jpg
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
To jest obłędne :shock: ale się musiałaś napiec tych placków, podziwam, a ciasto jest przepięne ależ bym zjadła tego Twojego Stefka
 

sylwia18

Member
Wrz 24, 2005
3,577
0
0
wow Roggie :shock: piękne Ci wyszło a jakie pyszne musi być
icon_razz.gif
 

roggie

Member
Lut 14, 2006
1,142
0
0
wlasciwie to ja sie sama sobie dziwie, ze mi sie chcialo

starsznie sie ciesze, ze sie podoba :mrgreen:
a swoja droga dziewczyny czymze sa moje wypociny przy waszych arcydzielach !
icon_smile.gif
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0

roggie

Member
Lut 14, 2006
1,142
0
0
ale widzisz, polewa Ci wyszla pierwszorzedna, a ja swoja z 1 z tych ciast (na kazdym byla inna) musialam zdrapywac inteligentnie dodalam slonego masla do niej
powinnas kasha pisac felietony, wlasnie takie o kuchennych potyczkach, super sie czyta ten Twoj tekst, az sie czlowiek smieje do monitora
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
O jeny znowu ktos Stefana konsumował :mrgreen:

Bardzo się ciesze ze wam smakuje :cheers:

roggie modyfikacje ciekawe, jak tylko dorwe się do piekarnika to sprawdze taką korzenną wersje

ps. Kashy felietony z frontu kuchennego sa od pradanych czasów źródłem wesołości wszelakiej :mrgreen: Jak sie pojawią nowe to ja prosze o cynk bo ostatnio ktoś mi zegar ponakręcał zbyt mocno i na wszystko brak czasu :evil:
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Iguano, oooo!! Jesteś
Weź no napisz co u Ciebie słychać i co porabiasz, bo brakuje Cię tutaj bardzo