Torcik z mielonego mięsa*
- Autor wątku rybkaro
- Data rozpoczęcia
- Lis 11, 2006
- 1,452
- 315
- 83
Ines @ 24 Apr 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=493095Zrobilam wczoraj w wersji ze szpinakiem i feta. Mnie smakowalo, choc reszta domownikow zjadla bez entuzjazmu. Trzeba bylo robic z mielonego miesa...
Pokaż załącznik 9240
Ines @ 24 Apr 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=493095Zrobilam wczoraj w wersji ze szpinakiem i feta. Mnie smakowalo, choc reszta domownikow zjadla bez entuzjazmu. Trzeba bylo robic z mielonego miesa...
Pokaż załącznik 9240zjadłabym taki z fetą i szpinakiem
Zrobiłam dziś na obiad.Smaczny.Jedynie trochę ciasto wyszło za suche,myślę,że to przez to,iż nie pilnowałam czasu w/g wskazówek i potrzymałam chwilę dłużej,bo bałam się "surowości".
Cinka
Member
- Maj 5, 2006
- 30,543
- 12
- 38
Zrobiłam wreszcie i ja i muszę powiedzieć że - Pyszne to jest!
Pierwszym razem zrobiłam wg oryginalnego przepisu (tylko nie z surowym mięsem a z podduszonym- bałam się że puści zbyt dużo tłuszczu i soków bo gotowe mielone kupiłam) i zniknęło jak kamfora
Więc w krótkim czasie powtórzyłam z podwójnej porcji z tym że farsz zrobiłam całkiem inny - filety z kurczaka drobniutko pokroiłam, wymieszałam z przyprawami i obsmażyłam, poddusiłam starkowane pieczarki z cebulką, poddusiłam paprykę, marchewkę i pora, dodałam kukurydzę w puszki, ser żółty i mozarellę drobno pokrojoną i natkę.
Z podwójnej porcji wyszła mi cała duża blacha - zrobiłam do tego sałatkę z sosem czosnkowym - obłęd z buzi
Z różnymi farszami pokombinuję jeszcze nie raz
A ciasto jest łatwe, szybkie i smaczne - mam zamiar użyć je do jakiejś tarty mmmm... zanosi się na pychotę.
Dziękuję za zamieszczenie tu tego przepisu
Pierwszym razem zrobiłam wg oryginalnego przepisu (tylko nie z surowym mięsem a z podduszonym- bałam się że puści zbyt dużo tłuszczu i soków bo gotowe mielone kupiłam) i zniknęło jak kamfora
Więc w krótkim czasie powtórzyłam z podwójnej porcji z tym że farsz zrobiłam całkiem inny - filety z kurczaka drobniutko pokroiłam, wymieszałam z przyprawami i obsmażyłam, poddusiłam starkowane pieczarki z cebulką, poddusiłam paprykę, marchewkę i pora, dodałam kukurydzę w puszki, ser żółty i mozarellę drobno pokrojoną i natkę.
Z podwójnej porcji wyszła mi cała duża blacha - zrobiłam do tego sałatkę z sosem czosnkowym - obłęd z buzi
Z różnymi farszami pokombinuję jeszcze nie raz
A ciasto jest łatwe, szybkie i smaczne - mam zamiar użyć je do jakiejś tarty mmmm... zanosi się na pychotę.
Dziękuję za zamieszczenie tu tego przepisu
Cześć
Dziewczyny mam pytanie dotyczace tego przepisu:
Będę przygotowywał ciasto jutro rano przed pracą, chcę wyrobić ciasto, dodać farsz, pokroić w ślimaki i ułożyć w brytfance. Wiesia jak jutro wstanie koło południa po III zmianie, bedzie miała za zadanie upiec w piekarniku.
I teraz zastanawiam się jak najlepiej przechować potrawę do czasu pieczenia (bedzie to kilka godzin). W lodówce? w tem. pokojowej? troche sie boje że ciasto może obeschnąć
doradzicie ?
pozdrawiam
bielok
Dziewczyny mam pytanie dotyczace tego przepisu:
Będę przygotowywał ciasto jutro rano przed pracą, chcę wyrobić ciasto, dodać farsz, pokroić w ślimaki i ułożyć w brytfance. Wiesia jak jutro wstanie koło południa po III zmianie, bedzie miała za zadanie upiec w piekarniku.
I teraz zastanawiam się jak najlepiej przechować potrawę do czasu pieczenia (bedzie to kilka godzin). W lodówce? w tem. pokojowej? troche sie boje że ciasto może obeschnąć
doradzicie ?
pozdrawiam
bielok
Cinka
Member
- Maj 5, 2006
- 30,543
- 12
- 38
Odradzam. Proszek do pieczenia w kontakcie z serem zaczyna pracować już podczas zagniatania. Jak gotowe postoi bałabym się że urośnie i niepieczone tyle godzin klapnie i wyjdzie czysty zakalec.
O wyschnięcie nie ma się co bać bo można zafoliować i do lodówki włożyć - tylko ten proszek...
Gdyby tu były drożdże to mogłoby sobie spokojnie rosnąć w lodówce do czasu pieczenia. Z proszkiem tak się nie da.
O wyschnięcie nie ma się co bać bo można zafoliować i do lodówki włożyć - tylko ten proszek...
Gdyby tu były drożdże to mogłoby sobie spokojnie rosnąć w lodówce do czasu pieczenia. Z proszkiem tak się nie da.
Ostatnią edycję dokonał moderator:
nieeeee Cinka
Cinka @ 1 Sep 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=745398Odradzam. Proszek do pieczenia w kontakcie z serem zaczyna pracować już podczas zagniatania. Jak gotowe postoi bałabym się że urośnie i niepieczone tyle godzin klapnie i wyjdzie czysty zakalec.powinnaś mieć wyrzuty sumienia że zamiast pozwolić mi leżeć w łóżeczku ze szklaneczka świerzo spuszczonego porzeczkowiego wina ganiasz mnie po kuchani
znaczy wino i tak popijam, jak i likier z czarnej porzeczki
Pozdrowienia wieczorne
bielok
