Tort lodowo-bezowy z okruchami migdałów i czekolady

[Lis]

Dzisiaj eksperymentuję na rodzinie, bo w piątek zaprosiłam znajomych na ten tort i sprawdzam czy nie powinnam wprowadzic jakichś modyfikacji w przepisie, żeby było jeszcze pyszniej Od 2 godzin siedzi w zamrażalniku.
Mój też w ogóle nie był słodki (nawet zastanawiam się czy następnym razem lekko nie dosłodzić śmietany albo nie dodać odrobiny mlecznej czekolady).

 

[Lis]

Dooobre było Zamrożone ma intensywniejszy smak niż wyjadane paluchem z miski, więc dosładzać nie trza, mimo ze mało słodkie.
CYTATnie moge go jednak zjesc za duzo, bo wlasciwie jest to bita smietana z dodatkami i po prostu od nadmiaru mnie mdli- i dobrze przynajmniej nie musze walczyc ze swoim apetytem

To fakt, mimo swojej żarłoczności poprzestałam na jednym solidnym kawałku 8)

 

[Sinistra]

Dooobre było

Takie chodzą pogłoski

 

[Lis]

Trza było dziamgać własnopaszcznie, a nie opierać sie na pogłoskach

 

[Aniks]

Zrobiłam ten torcik. Pychota!!!
Jednak jak dla mnie to jednak za mało posiekałam czekoladę a migdały dałam w płatkach bo innych nie miałam. Wydaje mi się, że pociachane migdały dałyby lepszy smak/efekt niż te w płatkach. Ale i tak był suuper!

Dzięki za przepis Agusiu

 

[sha]

Zrobiłam ten tort juz po raz drugi na urodzinową posiadówę z koleżankami

Zjadłyśmy prawie cały

Po czy dziewczyny stwierdziły że mam go NIGDY WIĘCEJ nie robić....bo nie moga się mu oprzeć i w boczki idzie

 

[bezuna]

Mam pytanie techniczne: czy zamiana czekolady ciemnej na białą jest pozbawiona sensu? u mnie w domu nie lubia czekolady (nienormalni sa

, ale ten tort obowiazkowo mam zrobic na urodziny i chcialabym to wszystko jakos pogodzic.

 

[Buka]

Z technicznego puktu widzenia nic to nie zmienia, czekolada i tak jest, co najwyżej lekko zmieni się wygląd.
Myslisz, że rodzinie w czekoladzie przeszkadza kolor?

Jak mają być niezadowoleni, to wybierz może inne ciasto?

 

[Paulinka]

można w ogole nie dodawać czekolady, za to więcej migdałów

 

[bezuna]

index.php?act=findpost&pid=379821Z technicznego puktu widzenia nic to nie zmienia, czekolada i tak jest, co najwyżej lekko zmieni się wygląd.
Myslisz, że rodzinie w czekoladzie przeszkadza kolor?

Jak mają być niezadowoleni, to wybierz może inne ciasto?

Wlasnie sprawy sie maja tak, ze jest zapotrzebowanie na ciasto-tort lodowo - bezowy, wlasnie o takiej konststencji kremowo-chrupiącej (ale opis

ale nie lubią czekolady - ZADNEJ !! wiem, nie sa do konca normalni

myslalam, zeby dac wiecej migdałów i podziabaną drobno białą czekolade, i na wierzch tez dekoracja biala i bardzo delikatne oprószenie kakao na wierzch, zeby tort nie byl taki blady. mam nadzieje, ze sie uda, pod warunkiem rzecz jasna oproznienia zamrażalnika wczesniej

 

[Buka]

Dobre rozwiązanie. Robiłam ten tort i troche przeszkadzały mi grubo siekane migdały. Nastepnym razem dam w płatkach.

 

[Ewuszka]

powiem tylko tyle: PYCHOTKA !!!

 

[AgusiaH]

Ogromnie sie cieszę Ewuszko, że smakował!!

 

[h-elen]

Melduje się miłośniczka tortów bezowych! Rano zrobiłam a po obiedzie, a właściwie po grilowaniu, był deser - sami zobaczcie jaki mi się udał (niestety, zdjęcia, kiepskiej jakości...)
AgusuH, dzięki za prosty przepis.
http://img231.imageshack.us/img231/2638/im000792pp6.jpg
http://img504.imageshack.us/img504/686/im000793rk9.jpg
http://img370.imageshack.us/img370/6379/im000796qo4.jpg

 

[AgusiaH]

H-elen, pięknie go ozdobiłas i podoba mi się bardzo foremka, której użyłaś. Wielka to radość dla mnie, że przepis się sprawdził i smakował.

 

[h-elen]

A jaka moja radość. Ja, nowicjuszka a tu proszę, pochwała...Dzięki.

 

[Tobatka]

Zrobiłam. Niestety mnie nie zachwycił

Zamrożony niespecjalnie mi smakował, rozmrożony też nie.. Nie wiem.. Czegoś mu brakowało, taki był nijaki w smaku. I chyba bezy za duze, bo mało kruche były i efektu kruchości nie było. Dorzuciłabym cokolwiek mocno orzeźwiającego, najchętniej jakieś owoce.

Ale fakt, że robi się go całkiem szybko

 

[h-elen]

Tobatko, u mnie właśnie bezy (mocno pokruszone) nadały kruchości. Dla wyrazistości, poza czekoladą i migdałami, dodałam rodzynków. Dekorację - nie wiem jak te kopczyki określić, zrobiłam z samej śmietany, bo sądziłam, że z dodatkami nie przejdzie przez tylkę - i to był błąd. Okazało się, że sama śmietana po zamrożeniu jest jak kamień. To w zasadzie popsuło dobre wrażenie. Ale smak był bardzo dobry. Jak miałabym porównać do czegoś, to najbardziej chyba do lodów bakaliowych. A polany malibu (z przepisu naszego forum) to istny balsam dla podniebienia... Nie zrażaj się, i następnym razem zrób z mniejszej porcji i zobaczysz czy wyjdzie lepsze, czy może ten smak poprostu nie odpowiada. Życzę powodzenia.
Wyżej wkleiłam link ze swoim torcikiem (bo jako nowicjuszka nie potrafiłam otworzyć fotki...) Teraz wkleję zdjęcie żebyś zobaczyła te nietrafione kopczyki.

 

[Tobatka]

Znaczy bezy były mocno pokruszone, ale kupione za duże i nie były całe kruche, tylko w środku były miękkie. Ale może się mylę?

 

[h-elen]

Tobatko, moje bezy były takiej wielkości jak na zdjęciu Ilki. Nie były zbyt duże. A pokruszyłam, bo tak wyczytałam. Co prawda środek miały suchy. Nie użyłam do dekoracji bo nie chciałam kopiować Mistrzyń. Następnym razem w cukierni przełam i zobaczysz co chcą sprzedać. Powodzenia.