Torty torty torty/Torty-dekoracje
- Autor wątku Iguana
- Data rozpoczęcia
Jo_anna1
Member
- Lip 9, 2009
- 3,219
- 0
- 0
Dziękuję za dobre słowo
Choć nie mam w tym kierunku żadnego przygotowania zawodowego to zawsze to była moja cicha pasja. Zdaję sobie jednak sprawę z własnych niedoskonałości. Swego czasu marzyła mi się spokojna, przytulna cukiernia-kawiarenka z przeróżnymi, domowymi wypiekami, deserami, kawą podawaną na 50 różnych sposobów i dobrym winem. Ale cóż po zrobieniu rekonesansu stwierdziłam, że nie w mojej mieścinie coś takiego się nie przyjmie. Może to zabrzmi dziwnie ale specyficzne wiejskie środowisko sprawia, że pójście do kawiarni to zbędny wydatek. Przecież kawę to można zrobić i wypić w domu a ze znajomymi to spotkać się na piwie
Pozdrawiam wszystkich pasjonatów cukiernictwa
Dziękuję wszystkim forumowiczom za pożyteczne i smakowite rady udzielane na tych stronach
Choć nie mam w tym kierunku żadnego przygotowania zawodowego to zawsze to była moja cicha pasja. Zdaję sobie jednak sprawę z własnych niedoskonałości. Swego czasu marzyła mi się spokojna, przytulna cukiernia-kawiarenka z przeróżnymi, domowymi wypiekami, deserami, kawą podawaną na 50 różnych sposobów i dobrym winem. Ale cóż po zrobieniu rekonesansu stwierdziłam, że nie w mojej mieścinie coś takiego się nie przyjmie. Może to zabrzmi dziwnie ale specyficzne wiejskie środowisko sprawia, że pójście do kawiarni to zbędny wydatek. Przecież kawę to można zrobić i wypić w domu
a ze znajomymi to spotkać się na piwie
Pozdrawiam wszystkich pasjonatów cukiernictwa
granola
Member
- Lis 12, 2007
- 304
- 0
- 0
Jo_anna1 @ 19 Jul 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=875451Dziękuję za dobre słowo
Choć nie mam w tym kierunku żadnego przygotowania zawodowego to zawsze to była moja cicha pasja. Zdaję sobie jednak sprawę z własnych niedoskonałości. Swego czasu marzyła mi się spokojna, przytulna cukiernia-kawiarenka z przeróżnymi, domowymi wypiekami, deserami, kawą podawaną na 50 różnych sposobów i dobrym winem. Ale cóż po zrobieniu rekonesansu stwierdziłam, że nie w mojej mieścinie coś takiego się nie przyjmie. Może to zabrzmi dziwnie ale specyficzne wiejskie środowisko sprawia, że pójście do kawiarni to zbędny wydatek. Przecież kawę to można zrobić i wypić w domu
Pozdrawiam wszystkich pasjonatów cukiernictwaDziękuję wszystkim forumowiczom za pożyteczne i smakowite rady udzielane na tych stronachWidze ze marzenia podobneale prawda ludzie uwazaj to za zbytek a ja spotykam sie
z opinia ze wylacznie ciasta z cukierni to jest to bo domowe to juz raczej nie, rece opadaja
Jo_anna1
Member
- Lip 9, 2009
- 3,219
- 0
- 0
granola @ 20 Jul 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=875638Widze ze marzenia podobneale prawda ludzie uwazaj to za zbytek a ja spotykam sie
z opinia ze wylacznie ciasta z cukierni to jest to bo domowe to juz raczej nie, rece opadaja
granola
Member
- Lis 12, 2007
- 304
- 0
- 0
Jo_anna1 @ 20 Jul 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=875641Tak, tak dla mnie to straszne. Ciasta z cukierni były i będą mi się kojarzyły z margaryną. Kiedy w naszym markecie przechodzę obok stoiska z ciastami zawsze patrzę na torty. Czemu? Bo mam nadzię że w końcu zobaczę coś nowego, orginalnego. Jak do tej pory to tylko się rozczarowuję. w witrynie stoi cały rząd czegoś na kształt mało regularnego kopczyka, dokoła ochlapane nie wiadomo czym. Różnica polega tylko na tym że różopodobny kształt jest umieszczany na środku kopczyka lub trochę z boku. Gratuluje tak prymitywnej wyobraźni producentowi. Masówka. Okropne.Zgadzam sie z Toba w 100%, co do wygladu i co do margaryny,
robia bez polotu
Ale prawda jest taka, ze niezbyt duza grupa osob docenia ta innosc tego tortu, wiem to z doswiadczenia
i ubolewam nad tym.
Ja rozumiem ze ma byc przede wszystkim smaczny ale jak bedzie ladnie "opakowany"
to tym bardziej cieszy oko i podniebienie.
Jo_anna1
Member
- Lip 9, 2009
- 3,219
- 0
- 0
granola @ 20 Jul 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=875647Zgadzam sie z Toba w 100%, co do wygladu i co do margaryny,
robia bez polotu
Ale prawda jest taka, ze niezbyt duza grupa osob docenia ta innosc tego tortu, wiem to z doswiadczenia
i ubolewam nad tym.
Ja rozumiem ze ma byc przede wszystkim smaczny ale jak bedzie ladnie "opakowany"
to tym bardziej cieszy oko i podniebienie.Nie wiem jak w innych ale w naszej cukierni to muszę przyznać, że opakowanie i smak rzeczywiście idą w parze -jedno i drugie jest okropne, a ludzie kupują ....bo nie mają innej alternatywy. Cieszę się, że są takie stronki jak ta. Gdzie naprawdę można nacieszyć oko a przy okazji uzyskać porady specjalistyczne.
Jej, wszystkie poprzednie torciki są cudne. Gratuluję wszystkim!!! Ja wrzucam swoje dwa najnowsze. Policyjne autko na 3 urodzinki, a ten piersiasty to tak na szybkiego wczoraj w nocy robiłam.
A wracając do wątku o ciastach z cukierni to zgadzam się, że są one niezbyt dobre (przynajmniej te z cukierni w moim miescie). Po pierwsze za słodkie, po drugie za bardzo smakują masłem czy margaryną. No i ta dekoracja!!! Machną ze trzy kleksy z kremu, rzucą jakąś niechlujną wisienkę koktailową, zapakują w kartonowe pudelko, które nasiąka i często gęsto się rwie. I to, według nich, jest cudny tort. Aż mnie skręca, jak wchodzę do cukierni (po świeczki, nie po ciasto). U mnie odkąd pamiętam ciasto było w sumie codziennie. I robione własnoręcznie, a nie kupowane. Wszyscy zawsze sie dziwili, że Nam (tzn. mnie, mamie czy babci) chce się siedzieć w domu i piec. A dla mnie były to i nadal są najlepsze chwile. Ileż to się nauczyłam od babci... Dzięki niej potrafię nieźle gotować i piec najróżniejsze ciasta. Wszyscy są zadowoleni. Tak więc jak najbardziej polecam domowe ciasta, torty i wszystko inne...
A wracając do wątku o ciastach z cukierni to zgadzam się, że są one niezbyt dobre (przynajmniej te z cukierni w moim miescie). Po pierwsze za słodkie, po drugie za bardzo smakują masłem czy margaryną. No i ta dekoracja!!! Machną ze trzy kleksy z kremu, rzucą jakąś niechlujną wisienkę koktailową, zapakują w kartonowe pudelko, które nasiąka i często gęsto się rwie. I to, według nich, jest cudny tort. Aż mnie skręca, jak wchodzę do cukierni (po świeczki, nie po ciasto). U mnie odkąd pamiętam ciasto było w sumie codziennie. I robione własnoręcznie, a nie kupowane. Wszyscy zawsze sie dziwili, że Nam (tzn. mnie, mamie czy babci) chce się siedzieć w domu i piec. A dla mnie były to i nadal są najlepsze chwile. Ileż to się nauczyłam od babci... Dzięki niej potrafię nieźle gotować i piec najróżniejsze ciasta. Wszyscy są zadowoleni. Tak więc jak najbardziej polecam domowe ciasta, torty i wszystko inne...
Załączniki
aurinko19
Member
- Lip 14, 2009
- 57
- 0
- 0
Cudowne są wszystkie!! Zazdroszczę talentów!! Obecnie też jestem w temacie,gdyż chciałabym stworzyć jakieś dzieło na urodziny młodszego brata,więc szukam inspiracji i trafiłam tu:
http://www.coolest-birthday-cakes.com/cool...day-cake-5.html
http://www.coolest-birthday-cakes.com/cool...day-cake-5.html
A tu torcik na urodziny Teściowej, jutro ma...
Mam nadzieję, że się spodoba, bo to tort niespodzianka jest. Wszystko robione w całkowitej konspiracji z resztą rodziny.
Mam nadzieję, że się spodoba, bo to tort niespodzianka jest. Wszystko robione w całkowitej konspiracji z resztą rodziny.
Dziękuję aurinko19. A czy Teściowa będzie zadowolona to się dowiem dopiero po 13 hehe. Teraz tylko sie przyszykować, prezent zapakować i w drogę... Pozdrawiam serdecznie!!!