hazo
Well-known member
- Lis 13, 2005
- 8,364
- 1,454
- 113
Garnek moczę około 20 minut (górę i dół), wycieram z grubsza papierowym ręcznikiem, natłuszczam, wysypuję otrębami żytnimi, wkładam uformowany bochenek, zamykam, wkładam w dużą torebkę foliową i czekam, żeby wyrósł. Nie czekam nigdy, żeby wyrósł całkiem, bo wg mnie on jeszcze rośnie w trakcie nagrzewania piekarnika już z chlebem w środku. Potem do zimnego pieca, nastawiam temperaturę 230*C, jak piec osiągnie taką temeraturę ustawiam czas pieczenia (przeważnie jest to około 30-35 minut), jeszcze trochę piekę chleb w zamkniętym garnku, potem zdejmuję pokrywę i do końca piekę bez przykrycia. Jeśli smaruję wodą w tracie pieczenia to gorącą, bo boję się zimną, żeby nie pękł mi garnek, jak pryśnie na niego zimna woda. Po upływie zadanego czasu, sprawdzam, t.zn. wyjmuję chleb, pukam w dno. Jeśli wydaje głuchy odgłos to kładę go na kratkę i studzę. Czasami wkładam jeszcze na kilka minut bez garnka jak chcę mieć twardszą skórkę.
Uff, chyba jasno opisałam jak ja robię. Podkreślam ja. Wiem, że dziewczyny pieką też cały czas w zamkniętym garnku, ale ja mam taki sposób jak opisałam.
Powodzenia.
Uff, chyba jasno opisałam jak ja robię. Podkreślam ja. Wiem, że dziewczyny pieką też cały czas w zamkniętym garnku, ale ja mam taki sposób jak opisałam.
Powodzenia.