- Cze 24, 2005
- 16,727
- 601
- 113
Smażone wiśnie
moje ulubione-podobno są lekarstwem w przypadku reumatyzmu
5 kg dobrze dojrzałych wiśni
pół kg miodu -ja daję więcej ,aż jest przyjemnie słodkie
łyżeczka cynamonu
kilkanaście goździków
Wiśnie umyć ,usunąć pestki i smażyć w dużym garnku na wolnym ogniu przez trzy dni po kilka godzin dziennie
W połowie ostatniego dodajemy goździki ,kilka minut przed zakończeniem smażenia cynamon ,a miód natychmiast po odstawieniu z ognia.Mieszamy i nakładamy do słoików (wyparzone) i zakręcamy .Następnego dnia krótko pasteryzujemy
Moje uwagi
Ja jak zagotuję owoce ,to odlewam sok i pasteryzuję ,a resztę smażę.Pasteryzuje ok 20 minut.Wg. mnie pyszne
A ja goździki tłukę i przesiane dodaję
moje ulubione-podobno są lekarstwem w przypadku reumatyzmu
5 kg dobrze dojrzałych wiśni
pół kg miodu -ja daję więcej ,aż jest przyjemnie słodkie
łyżeczka cynamonu
kilkanaście goździków
Wiśnie umyć ,usunąć pestki i smażyć w dużym garnku na wolnym ogniu przez trzy dni po kilka godzin dziennie
W połowie ostatniego dodajemy goździki ,kilka minut przed zakończeniem smażenia cynamon ,a miód natychmiast po odstawieniu z ognia.Mieszamy i nakładamy do słoików (wyparzone) i zakręcamy .Następnego dnia krótko pasteryzujemy
Moje uwagi
Ja jak zagotuję owoce ,to odlewam sok i pasteryzuję ,a resztę smażę.Pasteryzuje ok 20 minut.Wg. mnie pyszne
A ja goździki tłukę i przesiane dodaję