buraczki tarte na zimę

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Zawsze mam pod ręką słoiczek z tarymi buraczkami. Zrobione późnym latem są znacznie smaczniejsze niż potem takie z piwnicy. Używam ich zarówno do barszczu jak i jako jarzynkę, wystarczy je wówczas podgrzać, zasmażyć czy doprawić jak kto lubi i gotowe do obiadku.
buraczki1nt.jpg


Ugotowane buraki ( ja miałam 6 kg) zetrzeć na tarce jarzynowej, na grubszych oczkach, albo jak kto chce na drobnych. Potem tylko doprawić do smaku solą, cukrem i octem. Ja to robię trzymając garnek na gazie, mieszając aby cukier mi się rozpuścił szybciej i żeby można było lepiej ten smak wyczuć. Tak mniej więcej dałam na tę porcję 4 łyżki soli, z 8 łyżek cukru i octu też chyba z 8-10. Ale to trzeba tak na swój smak, stopniowo robić. Wyszło mi 10 słoików takich 0,5 l i 3 dżemówki.
Buraki napychać do słoików wytłaczając z nich jak najwięcej powietrza. Pasteryzować ok 20 minut.
 

Nutka

Member
Wrz 25, 2005
815
0
0
I ja podobnie robię. Na cienkiej tarce trę buraczki do chrzanu. Doprawiam do smaku. Raz zdarzyło mi się zapakować do słoików starte buraczki bez przyprawiania. Doprawiałam dopiero po otwarciu. Lepsze są jednak doprawiane od razu.
 

MarthaB

Well-known member
Kwi 9, 2009
2,841
64
48
BeataSz @ 20 Aug 2005 napisał:
index.php?act=findpost&pid=161496Zawsze mam pod ręką słoiczek z tarymi buraczkami. Zrobione późnym latem są znacznie smaczniejsze niż potem takie z piwnicy. Używam ich zarówno do barszczu jak i jako jarzynkę, wystarczy je wówczas podgrzać, zasmażyć czy doprawić jak kto lubi i gotowe do obiadku.
fajne, bardzo lubie buraczki do obiadu i baaardzo nie lubie ich scierac, moze rozwiazaniem jest zrobic ich naraz 6 kilogramów... przepis na pewno wypróbuję ;)
 

inula

Member
Lis 4, 2008
2,087
0
0
ja chyba też się skuszę, bo mój najmłodszy synek uwielbia tarte buraczki i ciągle kupuję je w sklepie. Wypadałoby się skusić i w końcu samej zrobić.
 

Margarete

Member
Cze 23, 2007
1,969
0
0
Beatko, ja tez uwielbiam takie buraczki i zrobilam juz kilka sloikow .Podczas gotowania buraczki (gotuje oczywiscie w lupinkach) traca jednak duzo soku. A moze ja daje za duzo wody, a moze za dlugo gotuje?
 

sionia

Member
Maj 3, 2006
2,363
0
0
Wierz mi, jak spróbujesz jak smakują pieczone, to już nie pomyslisz by je kiedykolwiek gotować.
Ja przed pieczeniem myję buraki, trochę moczę je w wodzie i kładę na brytwannę wyłożoną folią aluminiową(to z czystego lenistwa, by później mieć mniej roboty z czyszczeniem blachy). Pieką się długo w temp. ok. 150-160 stopni C. (ale gotować przecież też się długo gotują). Miękość trzeba ptawdzać patyczkiem lub widelcem. Upieczone daję pod strumień zimnej wody, to łatwo można je obrać.
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
Beata, w tym roku robię Twoje buraczki. Czy już się zaczął sezon buraczkowy? jak wyjdę z ogórków, zajmę się mirabelkami a potem przyjdzie czas na buraczki
icon_smile.gif
W tzw. międzyczasie będzie czas na węgierki :D
 

Margarete

Member
Cze 23, 2007
1,969
0
0
Dziekuje Soniu! Sprobuje.
Duende, ja mysle, ze sezon buraczkowy juz sie zaczal. Ja robie buraczki z mojego ogrodu i jeszcze duzo mam na grzadce. Czekam, zeby sie jeszcze zaokraglily...
 

harapug

Member
Sie 22, 2006
105
0
0
Przepraszam z góry za odkopanie tematu, ale mam pytanie o zaprawianie czerwonych buraków.
Dostałam od sąsiadki dużą torbę ślicznych buraków, chciałam je zaprawić, ale jednocześnie chcę ominąć dodatek cukru i octu (cukier mi nie pasuje a ocet nie daje mi później możliwości wykorzystania ich po swojemu) czy znacie jakąś alternatywę octu w takich zaprawach, podejrzewam, że same gotowane szybko się zepsują
icon_sad.gif
 

jobi

Member
Wrz 1, 2005
13,227
1
0
Jest wiele przepisów z kwaskiem cytrynowym lub sokiem z cytryny. Tylko nie wiem, czy przy burakach się sprawdzą.
Bez dodatku cukru buraki mogą mieć taki niezbyt przyjemny, ziemisty posmak.
Mozesz chyba spróbować bez dodatków, tylko bardzo dokładnie ubijać w słoikach . I ja bym pasteryzowała dłużej.
 

harapug

Member
Sie 22, 2006
105
0
0
Dziękuję
icon_smile.gif


Dodałam troszkę octu, cukier, sól i pieprz, w smaku bardzo dobre, pasteryzowałam godzinę, teraz stoją "kołami do góry" i stygną, wyglądają bardzo ładnie
icon_smile.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
harapug @ 1 Oct 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1350070Przepraszam z góry za odkopanie tematu, ale mam pytanie o zaprawianie czerwonych buraków.
Dostałam od sąsiadki dużą torbę ślicznych buraków, chciałam je zaprawić, ale jednocześnie chcę ominąć dodatek cukru i octu (cukier mi nie pasuje a ocet nie daje mi później możliwości wykorzystania ich po swojemu) czy znacie jakąś alternatywę octu w takich zaprawach, podejrzewam, że same gotowane szybko się zepsują
icon_sad.gif
nie ma za co przepraszać, może dzięki temu jeszcze ktoś się skusi i zrobi zapas na zimę.

co do zaprawiania, to ja zawsze robię pod swój smak, na oko, ale jednak octu trochę dodać trzeba moim zdaniem, chociaż może kwasek cytrynowy też nada się. Można spróbować z kwaśnymi jabłkami ( moja babcia dodawała do jarzynki z buraków jabłka, ale mnie jakoś to nie bardzo odpowiada).
A mogę spytać dlaczego cukier Ci nie pasuje, a ocet nie pozwala przygotować po swojemu? jak później chcesz je wykorzystać? ciekawa jestem Twojego sposobu.
 

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
Ja od pewnego czasu robie tarte buraki wlasnie z kwaskiem zamiast octu i nam o wiele bardziej takie smakuja. Teraz juz tych 'octowych' nie bedzie
icon_smile.gif
 

harapug

Member
Sie 22, 2006
105
0
0
BeataSz @ 2 Oct 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1350561nie ma za co przepraszać, może dzięki temu jeszcze ktoś się skusi i zrobi zapas na zimę.

co do zaprawiania, to ja zawsze robię pod swój smak, na oko, ale jednak octu trochę dodać trzeba moim zdaniem, chociaż może kwasek cytrynowy też nada się. Można spróbować z kwaśnymi jabłkami ( moja babcia dodawała do jarzynki z buraków jabłka, ale mnie jakoś to nie bardzo odpowiada).
A mogę spytać dlaczego cukier Ci nie pasuje, a ocet nie pozwala przygotować po swojemu? jak później chcesz je wykorzystać? ciekawa jestem Twojego sposobu.
Nie przepadam za smakiem słodko-kwaśnym, za bardzo przypomina mi sklepową buraczaną mamałygę ;)

Buraczki bardzo lubię z drobno pokrojoną cebulką, sokiem z cytryny, doprawione do smaku solą, pieprzem i kapką maggi, odstawione na godzinkę celem przegryzienia mogę wcinać łyżkami
icon_mrgreen.gif

Nie wiem czy moje zaprawione będą się nadawały na taką kombinację, ale na razie były pycha i bez cebulki
icon_smile.gif


Octu unikam, problemy żołądkowe.

P.S Moje wykonanie
icon_smile.gif

http://i49.tinypic.com/111uzoo.jpg
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,389
841
113
Ja się skuszę, dzięki Beatko. Unikam przepisów z dużą ilością cebuli i oleju. Owszem są dobre też te z papryką, ale za olejem w buraczkach nie przepadam. Czego by nie robić, daje sie wyczuć w smaku. Te, wg Twojego przepisu sa takie w sam raz.
 

małgośka79

Well-known member
Maj 4, 2007
1,983
479
83
janie @ 6 Oct 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1352288Ja się skuszę, dzięki Beatko. Unikam przepisów z dużą ilością cebuli i oleju. Owszem są dobre też te z papryką, ale za olejem w buraczkach nie przepadam. Czego by nie robić, daje sie wyczuć w smaku. Te, wg Twojego przepisu sa takie w sam raz.
Takie buraczki sa cudowne, moi rodzice robie je od zawsze, kilkadziesiat sloikow co rok i wiosna klocimy sie kto ile moze zjesc.
Mama czasami dodaje troche soku z czerwonej porzeczki, daje on wspanialy kolor, slodycz i kwasnosc.