Rezultat wyszukiwania

Wczoraj zrobiłam surówkę z buraka i jest chyba jeszcze lepsza niż z marchewki. I nie trzeba buraków piec ani gotować. Bardzo Ci, Elu, dziękuję za ten przepis bo to jest nasz nowy hit surówkowy 😁

Pyszne były, z dynią. Jedyna zmiana u mnie to podsmażenie dyni z cebulą na nadzienie, w oryginale daje się (o ile dobrze pamiętam) surową.

Wyciagam, bo bede dzis robic.

Zrobiłam wczoraj na obiad, z małymi zmianami: sos był z jogurtu greckiego, nie dodałam sera, posypałam całość zieleniną a zamiast ryżu zrobiłam komosę ryżową z orzeszkami piniowymi (i ajwarem). Wyszło pyszne!

Upiekłam znowu na jutrzejszy obiad po ormiańsku ze znajomymi.

Zrobiłam z marchewką, wyszła pyszna. Mąż nie pamięta tej sałatki z domu, ale teraz już zapamięta bo wchodzi na stałe 😁

Nie mogę już edytować postu, więc dodaję kolejny. Buchty wyszły pyszne, bardzo mięciutkie.

Wlasnie pieke te buchty bo mialam sporo zoltek. Urosly jak szalone, ale nie wypily calego "karmelu". Zobaczymy co wyjdzie.

Koniecznie do wyprobowania, to nasze smaki zdecydowanie :-)

Dopytałam, około 20 minut :)

Z tym będzie trudno, bo teściowa na oko piecze (a upiekła jak byłam w pracy). Nie pamiętam jak długo piekłam je ostatnio, pewnie ok 20 min? Aż się zezloca. Bardzo precyzyjna odpowiedź 😂

Tym razem wyszły spod rąk eksperta, czyli teściowej. Pyszne są.

Zapytam jak nie zapomnę :) Albo teściowej zapytam, większa szansa że zna to danie. Chyba wiem o jaka tarkę chodzi, niestety takiej nie mam, trzeba będzie kombinować.

Ciekawy pomysł. Buraki surowe czy upieczone/ugotiwane?

Czego się nie robi dla dzieci? Ja kilka razy musiałam opłukać makaron z sosu zanim zaakceptowałam, że moje dziecko woli makaron jeść na sucho.

Fajne, też będę próbować, muszę tylko kupić hummus.

Ja zwykle nagrzewam żeliwna patelnię w piekarniku, potem dodaję masło i jak się roztopi wlewam masę jajeczną. Nigdy nie jadłam Yorkshire pudding, ide się dokształcić.

One szybko opadają. To moje zdjęcie jest jeszcze z piekarnika, wtedy są fajnie napuszone. Potem robią się plaskate. Edit: no właśnie widać jaki Twój był piękny i puchaty na tym podlinkowanym zdjęciu.

Moje starsze dziecko uwielbia ten omlet. Szczególnie jej smakuje z pudrem i truskawkami.

Aa, widzisz, to ma sens. Tak, moja jest bardziej zwarta ale właśnie mam ochotę na taką puchatą wersję, więc następna będzie Twoja. Dobrze, że wspomniałaś o tonięciu wzoru bo bym się pewnie nieco zdenerwowała ;) Moje dziewczyny uwielbiają świeże pieczywo, a jeszcze jak do tego ma wzorki to już w...