Dziś inspirując się tym przepisem ugotowałam "garnek dalmatyński" (bo zamiast ziół prowansalskich, dałam dalmatyńskie) - z piersi kurczaka, z kilkoma małymi ziemniakami, batatem, marchewką, selerem naciowym, pieczarkami i zielonym mrożonym groszkiem. Zapowiada się pysznie.