Amerykanski fudge

[bajaderka]

Amerykanski fudge

W duzym rondlu z grubym dnem polaczyc:
2 1/4 szklanki cukru
170g mleka skondensowanego nieslodzonego

gotowac powolutku, czesto mieszajac az mieszanka uzyska temperature 115 st. C. Zdjac z palnika i dodac:
340g mlecznej czekolady
170g deserowej czekolady pokrojonej na kawalki (mozna uzyc czekoladowe chipsy)
1 lyzke ekstraktu z wanilii
225g masla
Ubijac lyzka drewniana lub mikserem (na bardzo wolnych obrotach!) przez conajmniej 5 minut, wsypac 3/4 szklanke orzechow wloskich i wlac do dobrze natluszczonej formy (20 x 20cm), wygladzic powierzchnie i wstawic do lodowki az zastygnie. Kroic na malutkie kwadraciki.

Uwaga: bardzo kaloryczne i bardzo slodkie

 

[Iguana]

Toż to jest czekoladowa wersja kryzysowych krówek z mojego dizeciństwa Ale numer nooo nawet nie wiedziałam ze w tak światowym smaku mi upłyneły szczeniece lata
Już widze co sie będzie działo jak zrobie taką wersje lux z czekolada oj bedzie jedzonko

 

[bajaderka]

Iguano, jezeli oczekujesz czekoladowej wersji krowek to sie bardzo rozczarujesz

Fudge nie ma smakowo nic wspolnego z krowka - zupelnie inna konsystencja, tekstura no i smak. Mam nadzieje, ze sie nie zawiedziesz

 

[Małgoś.dz.]

Robiłam na urodziny synka.
Ojejej, jaki słodki ulepek z tego wychodzi.
Zjadłam tylko jeden maleńki kawałeczek i w jednej sekundzie podjęłam decyzję o ratowaniu sytuacji. Rozrzedzałam, dodawałam co w rękę wpadło (dodatkowe mleczko, tłuszczu trochę, zagęszczałam mlekiem w proszku), byle tylko zmniejszyć słodkość. No fudge, po tych moich poczynaniach to już nie był, ale w wersji pierwotnej pewnie nie dalibyśmy rady zjeść.
Choć podejrzewam, że dla łasuchów bardzo słodkich czekoladek - to ten fudge byłby rajem.

A tak się jeszcze zastanawiam, czy gdyby w ogóle zrezygnować z cukru (poprzestając na słodyczy czekolad, które wchodzą w skład przepisu) - dałoby radę? zastygłoby?

 

[bajeczka]

Dzieki za uprzezdenie - chciałam go miśkowi na Walentynki zrobić, a on tak za bardzo słodkim to nie jest

 

[bajaderka]

"Potluscilam" uwage, zeby nie bylo na mnie, ze nie ostrzegalam

Jest bardzo slodkie i nie da sie zjesc wiecej niz malutki kawaleczek

 

[Małgoś.dz.]

Bajaderko, ja bez żadnych pretensji pisałam.
Uważnie czytałam przepis na fudge i zdawałam sobie sprawę, że będzie słodkie (zwłaszcza, że to zaznaczyaś). Ale słodycz przeszła moje wyobrażenie. W życiu nie jadłam nic równie słodkiego.

 

[AnnaH]

a mozecie mi powiedziec jak okreslic temperatue 15C,180C czesto podajecie ze taka musi by , no ale czym ja sprawdzic??reka??jak poparzy to ok???oswieccie niekumata

 

[Paulinka]

Zrobiłam 8)

nie wiedzialam ile to jest 115 st, więc po prostu gotowałam 5 min. Po dodaniu czekolady i masła troszkę się zwarzyło, ale ubiłam to na gładziutki krem i wyciepałam do foremki. Gęste się zrobiło i nie chciało sie ładnie wyrównać, więc mi przyszło do głowy, że nadtopię ten wierzch w piekarniku włączyłam górne grzanie i po 2 minutach miałam na górze przypieczoną skorupkę, oczywiście wcale się nie wyrównało ale całkiem smaczne jest mimo to 8) bałam sie że mi nie zastygnie więc wsadziłam do zamrażarki, ale i tak po gęstości samej masy widzę że jest ok. Ale słodkie to jak nie wiem od samego oblizywania miski i łyżki mnie trochę zemdliło pyszne
Powiększyłam proporcje o 1/5 żeby zaokrąglić na polskie miary i wagi

orzechow tylko nie dodałam, bo zapomniałam kupić bez tego będzie jeszcze słodsze, ale co tam, zaprosze moich wszystkożernych kolegów i zjedzą 8)
tanie to niestety nie jest, ale można użyć czekolady na wagę z supermarketu, ostatnio widziałam 0,99zł/kg.
Polecam w każdym razie wszystkim słodyczożernym 8)

 

[Paulinka]

pokusiło mnie żeby policzyć kalorie

jedna taka porcja ma ich koło 8000

 

[Hiena]

A gdyby tak pominąć cukier?
Niechcący kupiłam słodzone mleko w puszce i jeśli do tego dodam jeszcze cukier to będzie ulepek.

 

[Paulinka]

Sylion, ja mysle że możesz pominąć cukier, i tak będzie baardzo słodkie. W razie jakby były kłopoty z zastygnięciem, po prostu schłódź nie w lodówce, ale w zamrażarce, i po kłopocie

Daj znac jak wyszło

 

[Paulinka]

 

[BeataSz]

Paulika, ale szalejesz z tymi zdjęciami no gębę całą mam zaślinioną

 

[Paulinka]

no zawsze krzyczycie że zdjęcia chcecie to proszę bardzo

a przed ty fudge to ja ostrzegam... wiecie ile ja tego zjadłam mimo że słodkie

 

[bajeczka]

A ile objetościowo tego wychodzi z podanej ilości składników?

 

[Paulinka]

mi wyszła blaszka 18*24 wysokie na mniej wiecej 2-2,5 cm

 

[trzkasienka]

stalam sie fanka fudgi (wybaczcie ale nie mam pojecia jaka jest poprawna liczba mnoga ). pierwszym byl ten fudge dwuwarstwowy (pychotka) teraz przyszedl czas na ten- konsystencje maja rozna- tamten u mnie byl bardziej zbity, ten jest mieciutki

ja zrobilam na mleku slodzonym, stad juz nie dawalam dodatkowo cukru i uzylam tylko czekolady gorzkiej nie byl przesadziscie slodki, smaki sie wyrownaly i jest super pyszny, co mnie zgubilo, bo juz go prawie nie ma

 

[Cinka]

Zrobiłam.
Dodałam połowę cukru i było wystarczająco słodkie - moje łasuchy są zachwycone
Myślę że do masy można dodać wszystko co komu przyjdzie do głowy - migdały, wszelkie orzeszki, rodzynki, suszone morele, śliwki, figi, daktyle itp. kandyzowane owoce równiez. Objętościowo wtedy wyjdzie tego o wiele wiele więcej.
Polecam przepis do wypróbowania.