Bardzo mi przykro, ale ja się muszę wyłamać z zachwytów nad tym chlebkiem.
jest wprawdzie prosty i wyszedł śliczny (mam zdjecia, ale jestem tak wkurzona, że nei chce mi sie ich wklejać) ale w smaku jest bardzo mierny. Ni to bułka, ni to nie wiem co, bez żadnej wyrazistej nuty, chałki nie przypomina wcale. Znacznie lepszy byłby z bułeczek ziołowych Bajaderki (tych pieczonych w formie babkowej) - bo one mają cudny, charakterystyczny smak.
Wszyscy w domu rzucili się na ten chleb, bo tak ładnie wyglądał i wszyscy byli zawiedzeni (choc robilidobre miny, zeby minei sprawic przykrosci)
ja daję dużego minusa, co mi się rzadko zdarza.