Chleb kielecki

[mirabbelka]

podoba mi sie ten zaczyn z kwasnym mlekiem i ziemniakami, chleb rósł jak szalony

moj przepis jest wariacja na temat chleba kieleckiego, ale za pomysl qd

moja skromną wersje zamieszcze jak tylko moj laptop wroci ze szpitala

 

[qd]

Oj, to biedna jestes bez swojego laptopa jak bez reki. Bardzom ciekawa Twojej wersji!
Nie ma co ukrywać, moj przepis powstal kiedy dopiero zaczelam sie czuc odrobine naumiana pieczenia, a bylo to jak widac poltora roku temu.
Teraz jestem o te poltora roku madrzejsza.
I bogatsza o praske do ziemniakow - jak ja nie docenialam tego genialnego w swojej prostocie przyrzadu!
qd

 

[qd]

Wybralam ten przepis na debiut kamienny.
Chyba jeszcze za malo nagrzalam kamien, choc robilam jak w instrukcji.
No ale to i jego i moj pierwszy raz

Smakowi ani strukturze nic a nic nie zaszkodzilo.
qd

 

[mirabbelka]

piekny

szybko zrobiłam po raz drugi. ściagnełam od Ciebie wyrastanie w makutrze

i nawet takie same naciecia starałam się zrobić

lubie ten zaczyn - tym razem ziemniaki i maślanka - każdy chleb na nim rośnie b.szybko.
Nazwałam go nawet zaczynem kieleckim wg qd

 

[qd]

No nie, wlasnym oczom nie wierze - mirabbelka cos ode mnie?

A gdzie wariantowy przepis , coooo????
qd, mam jeszcze pol tego chleba, jutro bede musiala piec nowy.

 

[mirabbelka]

pierwsza wersja jest tutaj

bedą następne, bo ten zaczyn to strzał w dziesiątke qd

 

[Gucio]

qd

Wspaniały tradycyjny smak i wyrasta jak szalony

mirabbelko

skorzystałem także z Twoich modyfikacji (tylko bez ziaren).

 

[mirabbelka]

prawda ze rewelacja ?

w międzyczasie zrobiłam ju 2 inne wersje na zaczynie kieleckim. Jeden orkiszowy drugi rosyjsko-kielecki

 

[Gucio]

index.php?act=findpost&pid=969722prawda ze rewelacja ?

w międzyczasie zrobiłam ju 2 inne wersje na zaczynie kieleckim. Jeden orkiszowy drugi rosyjsko-kielecki

mirabbelko

kusisz przyjemnościami na kolejny weekend

(rosyjsko-kielecki to będzie chyba chleb przyjaźni...

)

 

[mirabbelka]

Guciu

zawłaszczam sobie tę nazwę

 

[qd]

No co jest? a przepis???????
qd
wrrrr

 

[Gucio]

Ja też proszę o przepis

 

[mirabbelka]

ale sie przyczepili

już jest I.wersja (wg mnie ciekawsza)

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=971147ale sie przyczepili

już jest I.wersja (wg mnie ciekawsza)

Nie moglas tego wklepac wczoraj? Wieczorem nastawialam zaczyn na kielecki, dzis rano miesilam, wlasnie rosnie. A tak - sprobowalabym od razu, a nie dopiero w przyszlym tygodniu; goscie mi zjezdzaja na dlugi weekend juz dzis wieczorem...
qd

 

[mirabbelka]

no mogłaś....

Ale może w ten sposób urtatowałas honor gospodyni, podając swoja wersję juz przećwiczona a nie eksperymentując na gosciach

to ciasto, z tak dużą ilościa mąki zaparzonej mimo, ze rośnie pieknie, to chleb z wyglądu nie jest porywający

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=971175no mogłaś....

Ale może w ten sposób urtatowałas honor gospodyni, podając swoja wersję juz przećwiczona a nie eksperymentując na gosciach

to ciasto, z tak dużą ilościa mąki zaparzonej mimo, ze rośnie pieknie, to chleb z wyglądu nie jest porywający

Jesli pieke chleb wg mirabbelki, to moj honor gospodyni jest absolutnie niezagrozony!

Poza tym chleb jednak smakuje w buzi, a nie na wyglad...

qd z zapasami ( 2x moskiewski, 2x rosyjski, 3 x radzieckiego zolnierza, rosnie 2 x borodynski i 1 duzy kielecki)
na 4 dni gosci, jeden biwak syna z kolegami, jeden zestaw na wynos dla corki i jeszcze jeden zestaw na wywoz do dojczlandu
Boje sie, ze zabraknie...

 

[Gucio]

index.php?act=findpost&pid=971147ale sie przyczepili

już jest I.wersja (wg mnie ciekawsza)

to może ja w najbliższy weekend

 

[Gucio]

Z lekkimi modyfikacjami

 

[mirabbelka]

widze, ze modyfikacje wyszly mu bardzo na dobre

 

[mirabbelka]

a ja do znudzenia mam jeszcze jedną wersję