Ile mnie stresów ten chlebek kosztował to ja tylko sama wiem. Eksperymentowałam z różnymi sclebkami, pysznymi zresztą, a moja kochana rodzinka kwitowała to zawsze jednym: Eeetam, ale ze sklepu to lepszy. :x W końcu powstała kompilacja dwóch chlebków - emigranta Bajaderki i chlebka na piwie - Silverka z moją skromną ingerencją spowodowaną licznymi eksperymentami, stąd ta nazwa - Silibaja i w końcu doczekałm się pochwały....
Ale to nie był koniec moich zmartwień, pewnego razu chlebek przestał mi wychodzić, bez względu na długość pieczenia, był w środku mokry i gumowaty, nic nie pomagało ,ani zwiększanie ilości mąki, ani jej zmiana, zmiana drożdży, przestałam więc piec, zniechęcona daremnymi wysiłkami. Wszystko się zmieniło, gdy zmieniłam ....miód.
myślę, że teraz z czystym sumieniem mogę podać przepis, mam również nadzieję, że będzie Wam smakował
Chlebek Silibaja
Składniki:
1/3 szklanki ciepłego mleka
2 czubate łyżeczki drożdży w proszku
1 szklanka zakwasu z mąki żytniej
szklanka piwa Lech
3/4 szklanki wrzątku
4,5 szklanki mąki pszennej, typ 650
1,5 szklanki mąki żytniej (zwykłej)
1 szklanka otrębów (ja mieszam różne otręby)
2 łyżki miodu
1 płaska łyżka słodkiego kakao
1 czubata łyżka soli gruboziarnistej
2 łyżki soku z cytryny
szklanka ziarenek( ja daję słonecznik i siemię lniane)
W 1/3 szklankiciepłego mleka rozpuścić drożdże. Piwo wymieszać z wrzątkiem. Drożdże połączyć z rozrzedzonym piwem (sprawdzić najpierw, czy piwo nie jest zbyt gorące), dodać zakwas. Wszystko razem wymieszać. Ten, kto ma maszynę niech wleje wszystko do maszyny, doda pozostałe składniki (prócz ziarenek) i nastawi maszynę na wyrabianie ciasta. Gdy maszyna da sygnał, niech wsypie ziarenka, lub po prostu je wsypie, w połowie cyklu wyrabiania ciasta.
Dla tymczasowych niemaszynistów:
Wymieszać ze sobą wszystkie suche składniki (prócz ziarenek) następnie dodać zakwas, piwo wymieszane z wrzątkiem( piwo wcześniej ostudzić do letniej temperatury), drożdże rozpuszczone w mleku, miód i sok z cytryny.Wszysatko dokładnie wyrobić, gdy ciasto wyrobione dodać ziarenka.
Ciasto odstawić do podwojenia objętośi. Przełożyć do foremek i zostawić na ok. 1 /2 do 1 godziny.
Ciasto posmarować ciepłym mlekiem, włożyć do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 50 minut. Przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem.
Smacznego

myślę, że teraz z czystym sumieniem mogę podać przepis, mam również nadzieję, że będzie Wam smakował

Chlebek Silibaja
Składniki:
1/3 szklanki ciepłego mleka
2 czubate łyżeczki drożdży w proszku
1 szklanka zakwasu z mąki żytniej
szklanka piwa Lech
3/4 szklanki wrzątku
4,5 szklanki mąki pszennej, typ 650
1,5 szklanki mąki żytniej (zwykłej)
1 szklanka otrębów (ja mieszam różne otręby)
2 łyżki miodu
1 płaska łyżka słodkiego kakao
1 czubata łyżka soli gruboziarnistej
2 łyżki soku z cytryny
szklanka ziarenek( ja daję słonecznik i siemię lniane)
W 1/3 szklankiciepłego mleka rozpuścić drożdże. Piwo wymieszać z wrzątkiem. Drożdże połączyć z rozrzedzonym piwem (sprawdzić najpierw, czy piwo nie jest zbyt gorące), dodać zakwas. Wszystko razem wymieszać. Ten, kto ma maszynę niech wleje wszystko do maszyny, doda pozostałe składniki (prócz ziarenek) i nastawi maszynę na wyrabianie ciasta. Gdy maszyna da sygnał, niech wsypie ziarenka, lub po prostu je wsypie, w połowie cyklu wyrabiania ciasta.
Dla tymczasowych niemaszynistów:
Wymieszać ze sobą wszystkie suche składniki (prócz ziarenek) następnie dodać zakwas, piwo wymieszane z wrzątkiem( piwo wcześniej ostudzić do letniej temperatury), drożdże rozpuszczone w mleku, miód i sok z cytryny.Wszysatko dokładnie wyrobić, gdy ciasto wyrobione dodać ziarenka.
Ciasto odstawić do podwojenia objętośi. Przełożyć do foremek i zostawić na ok. 1 /2 do 1 godziny.
Ciasto posmarować ciepłym mlekiem, włożyć do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 50 minut. Przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem.
Smacznego