pastelko. ten chleb ma to do siebie, ze w czasie pieczenia pada - padl nieco Iguance (w piekarniku) a mi z kamilą (w maszynch) sie lekko zryniekował.
Woda gazowana nic nei daje - ten typ tak ma. Ja raz dałam więcej maki i wprawdzie wyszła super kopułka, ale w smaku był gorszy!A tu się Malgosimi z Tobą nie zgodzę - ostatnio tylko ten chleb jest "na tapecie" i ani razu mi nie padł. I optuję za tym, że jednak woda gazowana robi swoje - jest kopułka![]()
Boze ! A ja juz 3 dzien kupuje te cholerne platki. :twisted:Jak nie masz płatków to dodaj otrąb
Boze ! A ja juz 3 dzien kupuje te cholerne platki. :twisted:Jak nie masz płatków to dodaj otrąbTego, to nie mam w ogole i przyznaje, ze na oczy nie widzialam.![]()
u mnie to zapadniecie bylo spektakularne - zmierzylam linijkaroznica pomiedzy bokami a srodkiem wynosi 2 cm - nie zmienia to faktu ze chleb jest pyszny, tylko efekt wizualny mnie nie zadowala
Nastepnym razem dam gazowana, zobaczymy.
A czy wam tez ten chleb sie kruszy okropnie? Bo mnie bardzo, szczegolnie skorka - moze ona jest troche za twarda? ale od czego to zalezychleb nie jest przypalony, jest ladnie przyrumieniony tylko, a skorka twarda i sie kruszy - zreszta sam chleb tez sie kruszy, nie wiem czemu
![]()
pzdr
yennmój jak się kruszy, to znak, że za mało dostał oleju.
A skórkę zawsze smaruję zółtkiem zmieszanym z łyżką wody. Tylko tak grubo. Wydaje mi się też, że olej np. słonecznikowy lepiej się spisuje niż oliwa z oliwek.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.