Ciasto ciepnięte/ ciepane

[belle]

BeataSz to jednak nas nasze oczy nie zawodza jeszcze zdrowko

 

[kamila]

Zrobiłam na komunię koleżanki, wyszło mi ładne, jak nigdy. Smaczne oczywiście jak zawsze

To to ciemne ciacho

 

[yenulka]

podnosze, bo w koncu zdecydowalam sie zrobic.... stracha mam

pzdr
yenn

 

[Basiuka]

A ja oststnio znowu zrobiłam, ale dałam za dużo śmietany (myślalam, ze tak będzie smaczniejsze ) i za bardzo ciasto nasiąkło. Wniosek: dać tylko tyle śmietany, żeby ciasto sie skleiło

 

[margolcia]

podnosze, bo w koncu zdecydowalam sie zrobic.... stracha mam

pzdr
yenn

niepotrzebnie! ciacho jest super i w dodatku szybko się go robi!

 

[yenulka]

dzis sie okaze, bo dzis bede robic... jakos nie mam rpzekonania ze mi sie uda

pzdr
yenn

 

[Iguana]

dzis sie okaze, bo dzis bede robic... jakos nie mam rpzekonania ze mi sie uda

pzdr
yenn

a my mamy pewność ze sie uda - pamiętaj o fotkach

 

[yenulka]

Iguana, ja nie mam aparatu cyfrowego chociaz wzdycham do pewnego Slonika wiec z fotem nici na pewno...

prosze mi tu pozytywne fluidy slac zeby sie wzielo i udalo...

pzdr
yenn

 

[yenulka]

no to tak:

wlasnie cala mase na to ciasto sposcilam z klopem... no moze nie cala, bo nie zdazylam nawet miodu i maki dodac a juz sie zwarzylo...

ktos ma pomysl co zle zrobilam? bo troche mnie szlag trafil.

pzdr
yenn

 

[gabka]

Hmm..moze za zimne jajka dodałas yenulko-prosto z lodówki, a maslo bylo w temp. pokojowej...no nie wiem.. Tak to jest, jak sie czlowiek bardzo stara to zawsze cos nie wyjdzie..

 

[Iguana]

no to tak:

wlasnie cala mase na to ciasto sposcilam z klopem... no moze nie cala, bo nie zdazylam nawet miodu i maki dodac a juz sie zwarzylo...

ktos ma pomysl co zle zrobilam? bo troche mnie szlag trafil.

pzdr
yenn

Zwariowałaś? Po co wywaliłas przeciez trzeba było piec jak leci

Przyczyn moze być kilka. Jedna z nich to nie taka sama temperatura składników szczególnie jaj i margaryny. Nie moge uwierzyc ze wywaliłas ech ty utracjuszko ty

 

[yenulka]

sluchaj to wygladalo tak koszmarnie, ze w zyciu bym tego nie zjadla, chocby mi po upieczeniu wspaniale wygladalo i pachnialo...

powiedz mi, robisz tak jak w przepisie... wrzucasz cale jajak, cukier i cukeir waniliowy i to mikserem traktujesz?? i co Ci z tego wychodzi?? bo mnie straszne ciagnace sie farfocle...

potem w oddzielnym garnku tez mikserem utarlam margaryne...w rzucilam ta mazie jajeczno-cukrowa no i kaplica.... dalej nie bylam w stanie sie na to patrzec....

co zrobilam zle?

pzdr
yenn co jutro mamie na imieniny da kupowane ciasto

 

[lidqa]

Yen no cos ty!!! ja takie zwazone mam za kazdym razem i tak je pieke i olewam to!

 

[gabka]

yenulko ubijaj najpierw margaryne z cukrami, potem dodawaj jajka na przemian z mąką..nie bedzie farfocli ...ja zawsze zaczynam od ubijania tłuszczu z cukrem. Teraz widze ze to ma sens..

 

[yenulka]

Yen no cos ty!!! ja takie zwazone mam za kazdym razem i tak je pieke i olewam to!

powaznie mowisz????

o w morde misia ze zacytuje klasyka....

pzdr
yenn

 

[margolcia]

Yenn - zrób jeszcze raz! ja robiłam dokładnie jak w przepisie i wyszło ok.

 

[yenulka]

tjaaa... tylko juz nie mam z czego

i boje sie farfocli... Tobie nie lataly?

pzdr
yenn

 

[margolcia]

ale skąd one się u Ciebie mogły wziąść? może ta masa miodowa była za ciepła i glutki się zrobiły w połączeniu z masą jajeczną

 

[yenulka]

skaddd.... miod to jeszcze w garnku lezakowal, pieknie sie spienil po dodaniu sody... mnie sie farfocle w masie jajecznocukrowej zrobily... a potem jak to dodalam do margaryny to mi sie zarzylo wrzystko....

pzdr
yenn

 

[Paulinka]

Ja margarynę rozpuszczam zawsze, żeby kawalątki w cieście nie pływały, a jajka musiały byc nie teges skoro się nie chciały ładnie ubić z cukrem. Rób Yenulka jeszcze raz bo to nie może tak być żebyś nie spróbowała tak bajecznego ciasta