tillandsja
Member
- Gru 15, 2004
- 6,771
- 0
- 0
a po drugie to miod sprawia ze ono jest po wierzchu bardziej brazoweot i odpowiedz, to przez miod![]()
A ja "przerobiłam" to ciasto jeszcze inaczejUpiekłam 2 placki. Pomiędzy te placki włożyłam 40 dag rodzynek nasączonych rumem i zatopionych w 200 g czekolady deserowej. Na wierzch wylałam 2 sklanki posiekanych orzechów włoskich zatopionych w 0,5 kg krówek i ok 100 ml rumu, który pozostał od rodzynek. Znikło w jeden dzień
o kurcze ale pyszne musiało być![]()
Dziś znowu zrobiłam ciepane, bo rodzina się domagała głośno. No i znów takie ciężkawe, jakby lekko zakalcowate. Na Waszych zdjęciach w przekroju wygląda jak biszkopt, tak puszyście, a umnie - troszkę glinowato, ma dośc zbitą strukturę - co jednocześnie nie przeszkadza temu, ze smak i tak jest super. Tylko czemu takie ciężkie?
Jak to jest u Was, bo juz jestem głupia...
Wszystko robię zgodnie z instrukcją, nawe papier smaruję lekko margaryną i nie ma problemów z odklejeniem po upieczeniu. Smaruję gorący placek śmietaną, nie za dużo - to jest niecałe opakowanie 200 g, nic bokami nie wypływa. Zwija się super, odkroję pierwszy plaster - jeszcze wygląda na puszyste, a potem jakieś takie glinowate.
co robie nie tak????Nie dopieczone? Zapada się w środku (znaczy "siada")? Może potrzymaj dłużej (sprawdź w środku ciasta czy patyczek suchy. ja mam (na razie - na szczęście) tak kiepski piekarnik, czy ciepane piekę w 180 C i ok. 25 min. bo inaczej jest płynne.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.