kermidt @ 29 Dec 2019 napisał:index.php?act=findpost&pid=1653336Bo ciasto musi byc z jajkiem. To zaparzane z woda to jakas wielka pomylka jesli chodzi o konsystencje po ugotowaniu.Nie wiem, jak z wodą, bo nie robiłam, ale zaparzane mlekiem jest cudownie miękkie nawet kilka dni po ugotowaniu, a to na jajkach twardnieje.
Hanka145 @ 30 Dec 2019 napisał:index.php?act=findpost&pid=1653362Moze komus cos nie odpowiadac, ale tylko wtedy, kiedy sie o tym przekona, ale nie wydawac opinie jak mu sie zdaje.o to to.
Wszystkiego trzeba spróbować i w końcu trafi się na ten najlepszy przepis do powtarzania do znudzenia.
Ciasto zaparzane idealne do lepienia figurek z mąki. W innych proporcjach, z większą ilością wody wiem, że robią klej.
Ale pieróg, jak dobry makaron. Trza się namęczyć.
Właśnie dojrzałam do przystawki do wałkowania. Uświadomiłam sobie, że tortille też można...
Hanka145 @ 30 Dec 2019 napisał:index.php?act=findpost&pid=1653362rodzaj chleba, taki w kostkach, ktore sa upieczone twarde i chrupiace,Czy mogłabyś przybliżyć ?
Buka @ 31 Dec 2019 napisał:index.php?act=findpost&pid=1653411Hanko, myślę, że pytania wynikają z użytego przez Ciebie określenia grzanek jako chlebów.
U nas w sklepach też są gotowe grzanki, smakowe i zwykłe, do nadzień, zup i sałatek, np. Caesar's Salad.Aaaaa! krutony! Albo bardziej prozaicznie - zużycie czerstwego chleba w formie ususzonej/upieczonej. Toż bez tego nie ma czesnaczki! oraz paru innych potraw. U mnie stoi sobie puszka z takimi kostkami ( zwykle zezłacam pokrojony w kostkę chleb w temperaturze 150 stopni) i każda zupa krem jest tym posypana, "żeby było
na czym ząb oprzeć" jak mawia mój syn.
gracha @ 31 Dec 2019 napisał:index.php?act=findpost&pid=1653438W tej puszce przechowujesz te grzanki? Długo tak się da?Zasadnicza sprawa: robię te grzanki na sucho, bez tłuszczu. Więc nie ma co jełczeć.
Przechowuję - hm, nigdy nie myślałam o tym, bo schodzą mi dość szybko, ale powiedzmy dwa- trzy miesiące bez strat na pewno. Jak sucharki!
Te moje jak dostaną ciepłego płynu, to oczywiście namakają i tracą chrupkość.Pewnie gdyby były z tłuszczem, to tak szybko by nie szło.
Buka @ 31 Dec 2019 napisał:index.php?act=findpost&pid=1653411Hanko, myślę, że pytania wynikają z użytego przez Ciebie określenia grzanek jako chlebów.
U nas w sklepach też są gotowe grzanki, smakowe i zwykłe, do nadzień, zup i sałatek, np. Caesar's Salad.No tak, bo tu sie robi takie grzanki wlasnie z chlebow roznego rodzaju i tak pisza w przepisach, mowia na pokazach kulinarnych, to wiec mozna robic samemu albo kupic gotowce, ale chodzi o to, ze odpowiednio zrobione wcale nie zamakaja, a sa chrupiace i b. smaczne. Tu sie mowi chleby, a ja tlumacze dokladnie.