- Wrz 13, 2004
- 857
- 0
- 0
CONCHIGLIONI NADZIEWANE
(przepis inspirowany wieloma innymi przepisami na conchiglioni, oraz przepisami na farsze)
Porcja na 2 osoby ; przygotowywać w dużym żaroodpornym naczyniu
Makaron conchiglioni (duże muszle) - jakieś 15-18 muszelek
5 dosyć dużych pieczarek
2 dosyć duże cebule
7 dag orzechów włoskich
vegeta, pieprz zmielony
1 opakowanie zupy borowikowej Knor
pół żółtka
Makaron ugotować do miękkości (ale tak, aby pozostał âsprężystyâ?), przelać zimną wodą.
Pieczarki zetrzeć na tarce (tak aby wiórki powstały) i podsamżyć na patelni, aby się zrumieniły, straciły surowy posmak, ale nie powinny puścić za dużo wody.
Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć żeby się zeszkliła i lekko przyrumieniła.
Orzechy posiekać na małe kawałki i krótko przesmazyć na patelni na oleju.
Składniki farszu wymieszać, dodać pół żółtka (nie polecam więcej, ani białka, bo farsz będzie za rzadki), doprawić vegetą (jak ktoś nie lubi gotowej mieszanki to lekko solą, cebulą granulowaną), pieprzem.
Nadziać muszelki farszem.
Zupę rozpuścić w 400-500 ml wody, zagotować. Muszle ułożyć w naczyniu i zalać zupą. Piec 40 min w 190-200C (próbowałam przygotowywać z surowym makaronem, ale muszelki pomimo całkowitego ich zalania płynem (co nie było łatwe, bo wypływały) pozostawały, zwłaszcza w niektórych miejscach, twardawe).
(przepis inspirowany wieloma innymi przepisami na conchiglioni, oraz przepisami na farsze)
Porcja na 2 osoby ; przygotowywać w dużym żaroodpornym naczyniu
Makaron conchiglioni (duże muszle) - jakieś 15-18 muszelek
5 dosyć dużych pieczarek
2 dosyć duże cebule
7 dag orzechów włoskich
vegeta, pieprz zmielony
1 opakowanie zupy borowikowej Knor
pół żółtka
Makaron ugotować do miękkości (ale tak, aby pozostał âsprężystyâ?), przelać zimną wodą.
Pieczarki zetrzeć na tarce (tak aby wiórki powstały) i podsamżyć na patelni, aby się zrumieniły, straciły surowy posmak, ale nie powinny puścić za dużo wody.
Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć żeby się zeszkliła i lekko przyrumieniła.
Orzechy posiekać na małe kawałki i krótko przesmazyć na patelni na oleju.
Składniki farszu wymieszać, dodać pół żółtka (nie polecam więcej, ani białka, bo farsz będzie za rzadki), doprawić vegetą (jak ktoś nie lubi gotowej mieszanki to lekko solą, cebulą granulowaną), pieprzem.
Nadziać muszelki farszem.
Zupę rozpuścić w 400-500 ml wody, zagotować. Muszle ułożyć w naczyniu i zalać zupą. Piec 40 min w 190-200C (próbowałam przygotowywać z surowym makaronem, ale muszelki pomimo całkowitego ich zalania płynem (co nie było łatwe, bo wypływały) pozostawały, zwłaszcza w niektórych miejscach, twardawe).
Ostatnią edycję dokonał moderator: