creme brulee ku chwale palnika! :)
- Autor wątku Malgosimi
- Data rozpoczęcia
Liska
Member
- Lis 27, 2004
- 3,631
- 0
- 0
Zrobiłam!!!! Jezusicku kochany, to jest tak pyszne, że można oszaleć. Najlepszy creme brulee jaki kiedykolwiek jadłam. Wygląda na to, że obsługę palnika też udało mi się opanować.
Małgosiu - dzięki za pyszny przepis.
Aha - zrobiłam w ramekinach, ale wypełniałam je kremem do wysokości 1,5-2 cm.
Małgosiu - dzięki za pyszny przepis.
Aha - zrobiłam w ramekinach, ale wypełniałam je kremem do wysokości 1,5-2 cm.
Ostatnią edycję dokonał moderator:
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
lisko, jak się cieszę... podzielam Twoje zdanie, ze te proporcje są swietne (jesli ktoś yłby drobiazgowy, to zauwazyłby, ze pierwszy post edytowalam kilka razy zmieniając po trochu proporcje), trochę do nich dochodzilam (bo moi idole od deserów bardzo różne pomysły mają i musiałam wszystko oczywiście przebadać
no i świetny pomysł z takim wykorzystaniem ramekinow. Bo calego takiego ramekina kremu bym nie dla rady nigdy zjesc... zwlaszcza jak zostaje dolna warstwa bez skorupki...
no i świetny pomysł z takim wykorzystaniem ramekinow. Bo calego takiego ramekina kremu bym nie dla rady nigdy zjesc... zwlaszcza jak zostaje dolna warstwa bez skorupki...
Liska
Member
- Lis 27, 2004
- 3,631
- 0
- 0
Małgosiu, dwa razy robiłam go ze smietany UHT i był pyszny - kremowy, taki bardzo 'budyniowy' (ale w pozytywnym znaczeniu). Wczoraj zrobiłam ze świeżej śmietany i smakuje trochę jak serek. Czy to normalne czy coś sknocilam. Dodam, że się nie zwarzył, nie rozwarstwił - wygląda normalnie, tylko smak ma nieco inny.
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
no wszystko zalezy od swiezej smietany... czasem jest lekko kwaskowata i w deserze to czuc
PS moj nie jest budyniowy (czyli Ty krocej pieczesz, albo to sprawa foremek), jest taki jak np w Belvedere. Jest tez szkola budyniowa (Batida np, z przepisow to Pascal, Roux) ale ja do niej nie naleze
PS moj nie jest budyniowy (czyli Ty krocej pieczesz, albo to sprawa foremek), jest taki jak np w Belvedere. Jest tez szkola budyniowa (Batida np, z przepisow to Pascal, Roux) ale ja do niej nie naleze
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
mniej więcej, chodzi mi o zdjecie w książce Pascala. Ja wole taki krem, w ktorym jak przejadę łyżeczką, to to miejsce pozostaje niezalane. Ale wiele osób robi tak, jak na zdjeciu Liski, Pascala, Roux - i taki wlasnie podają w Batidzie. Oczywiscie i taki zjem, ale wolę bardziej stabilny (choc to moze nie do konca zalezy od czasu pieczenia, ale tez od czasu, kiedy maltretujemy krem palnikiem - trzeba szybko, zeby sie nie rozgrzal (bo ponowne chlodzenie z karmelizowanym cukrem mija sie z celem, bo cukier nawilga - błe)
mniej więcej, chodzi mi o zdjecie w książce Pascala (ale tam nie ma palnika tylko pod grillem sie karmelizuje, olaboga!!!). Ja wole taki krem, w ktorym jak przejadę łyżeczką, to to miejsce pozostaje niezalane. Ale wiele osób robi tak, jak na zdjeciu Liski, Pascala, Roux - i taki wlasnie podają w Batidzie. Oczywiscie i taki zjem, ale wolę bardziej stabilny (choc to moze nie do konca zalezy od czasu pieczenia, ale tez od czasu, kiedy maltretujemy krem palnikiem - trzeba szybko, zeby sie nie rozgrzal (bo ponowne chlodzenie z karmelizowanym cukrem mija sie z celem, bo cukier nawilga - błe)
PS w podanym linku jakos nie przekonuje mnie to zdjecie ani przepis - 1 wanilia na litr śmietanki i tylko 10 żółtek (zeszta w skladnikach jako jajka).
mniej więcej, chodzi mi o zdjecie w książce Pascala (ale tam nie ma palnika tylko pod grillem sie karmelizuje, olaboga!!!). Ja wole taki krem, w ktorym jak przejadę łyżeczką, to to miejsce pozostaje niezalane. Ale wiele osób robi tak, jak na zdjeciu Liski, Pascala, Roux - i taki wlasnie podają w Batidzie. Oczywiscie i taki zjem, ale wolę bardziej stabilny (choc to moze nie do konca zalezy od czasu pieczenia, ale tez od czasu, kiedy maltretujemy krem palnikiem - trzeba szybko, zeby sie nie rozgrzal (bo ponowne chlodzenie z karmelizowanym cukrem mija sie z celem, bo cukier nawilga - błe)
PS w podanym linku jakos nie przekonuje mnie to zdjecie ani przepis - 1 wanilia na litr śmietanki i tylko 10 żółtek (zeszta w skladnikach jako jajka).
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Liska
Member
- Lis 27, 2004
- 3,631
- 0
- 0
Chyba się źle wyraziłam, bo mój nie jest budyniowy, w sensie rzadki. Jest taki bardziej stały, hmn... spróbujesz, to zobaczysz. Na zdjęciu wygląda jak rozlany, ale taki nie jest. Ja piekę ok. 70 minut. O rany, jak to wytłumaczyć?
Stwierdziłam jednak, że wersja uhata bardziej mi odpowiada. Lubię gładką konsystencję. Małgosiu, mam pytanie o gaz, którego używasz i na jak długo Ci wystarcza taka butelka? U mnie po dwóch produkcjach nic nie zostało.
P.S. Nadal uważam, że to jeden z najgenialniejszych przepisów
(nawet ciast nie chce mi się teraz piec).
Stwierdziłam jednak, że wersja uhata bardziej mi odpowiada. Lubię gładką konsystencję. Małgosiu, mam pytanie o gaz, którego używasz i na jak długo Ci wystarcza taka butelka? U mnie po dwóch produkcjach nic nie zostało.
P.S. Nadal uważam, że to jeden z najgenialniejszych przepisów
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
hm... to dziwne... u mnie na tym gazie palnik jedzie i jedzie... napewno duzo wiecej niz 20 kremow skarmelizuje...
uzywalam ronsona ale nie bylam zadowolona z niego, teraz sie przesiadlam na benzomatic (czy jakos tak) ale nie robilam na nim jeszcze za duzo
uzywalam ronsona ale nie bylam zadowolona z niego, teraz sie przesiadlam na benzomatic (czy jakos tak) ale nie robilam na nim jeszcze za duzo
Liska @ 7 Feb 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=445727P.S. Nadal uważam, że to jeden z najgenialniejszych przepisów(nawet ciast nie chce mi się teraz piec).
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
wiesz co mi bardzo smakuje.... turecki Firinda Sütlaç. Wyprobowywalam sporo przepisow i suma sumarum mój patent na boski pudding jest taki
wykonac pudding znaleziony przez dziunię ale uzywamy dodatkowo kardamonu, cynamonu i pomaranczy https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...&hl=pudding
po ok 1,5 h (albo kiedy mleko juz nie bedzie bulgotac, bo prawie cale bedzie wchloniete) przekladamy bardzo delikatnie do foremek do creme brulee (starajac sie nie uszkodzuic za bardzo fajnej skorupki z mleka, ktora sie tworzy w czasie pieczenia) i pieczemy jeszcze ze 20 minut. A potem jeszcze dodatkowo robimy skorupkę z cukru... mniam.
tylko to jets taki troche przepis na wyczucie trzeba samemu ocenic, kiedy juz mozna przelozyc ryz do plytkich naczynek... albo mozna w ogole nie przekladac i zrobic karmel w szkle w ktorym sie pieklo (jesli jemy tylko z domownikami)
a jesli chodzi o creme brulee to mi bardzo smakowal o smaku earl greya - po prostu w smietance tej zagotowanej zaparza sie kilka torebek earl greya... reszta zgodnie z przepisem. Ale nieco wanilii i tak dodaje!
wykonac pudding znaleziony przez dziunię ale uzywamy dodatkowo kardamonu, cynamonu i pomaranczy https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...&hl=pudding
po ok 1,5 h (albo kiedy mleko juz nie bedzie bulgotac, bo prawie cale bedzie wchloniete) przekladamy bardzo delikatnie do foremek do creme brulee (starajac sie nie uszkodzuic za bardzo fajnej skorupki z mleka, ktora sie tworzy w czasie pieczenia) i pieczemy jeszcze ze 20 minut. A potem jeszcze dodatkowo robimy skorupkę z cukru... mniam.
tylko to jets taki troche przepis na wyczucie trzeba samemu ocenic, kiedy juz mozna przelozyc ryz do plytkich naczynek... albo mozna w ogole nie przekladac i zrobic karmel w szkle w ktorym sie pieklo (jesli jemy tylko z domownikami)
a jesli chodzi o creme brulee to mi bardzo smakowal o smaku earl greya - po prostu w smietance tej zagotowanej zaparza sie kilka torebek earl greya... reszta zgodnie z przepisem. Ale nieco wanilii i tak dodaje!
Iva
Member
- Wrz 13, 2004
- 9,428
- 0
- 0
Malgosimi @ 14 Jan 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=432794dopiero zauwazylam ze nic nie napisalam na temat tego palnika!
odradzam!!! wybuch mi gazem (od góry w czasie krecenia), gdyby akurat byl plomien, spalilabym co najmniej wlosy (moj tata byl przy tym incydencie i wygladal na przerazonego jak to widzial)
drugi taki sam nie dzialal od poczatku
nastepnego juz nie chcialam i poprosilam o zwrot tych 30 zl bo nawet tyle wart nie bylGraz @ 24 Jan 2007 napisał:
Liska
Member
- Lis 27, 2004
- 3,631
- 0
- 0
Witam,
dzięki za przepis - krem wychodzi przepyszny, ale niestety konsystencja, którą osiągnąłem jest kompletnie zła - krem jest całkowicie płynny, zupełnie nie zgęstniał podczas pieczenia i chłodzenia w lodówce, mimo, że użyłem bardzo gęstej śmietanki 36%... Nie mam pojęcia, co mogłem zrobić nie tak
Mam dosyć stary gazowy piekarnik, ale to chyba nie przeszkadza jeśli temperatura była odpowiednia... Pomożecie?
Pozdrawiam,
t
dzięki za przepis - krem wychodzi przepyszny, ale niestety konsystencja, którą osiągnąłem jest kompletnie zła - krem jest całkowicie płynny, zupełnie nie zgęstniał podczas pieczenia i chłodzenia w lodówce, mimo, że użyłem bardzo gęstej śmietanki 36%... Nie mam pojęcia, co mogłem zrobić nie tak
Pozdrawiam,
t
villanelle
Member
- Sty 29, 2006
- 1,286
- 0
- 0
O samych zaletach takiej lutownicy jako lutownicy poczytasz tutaj: http://forum.ocm.pl/archive/index.php/t-15332.html