Croissants

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=532791one nie były nadziewane, samemu nakładało sie dżemik na już gotowe rogaliki

Aaaaa - to takie buty...

 

[meg3]

index.php?act=findpost&pid=533197ja dałam paczuszke instant

Dziękuję za miłe słowa

Jak już wiem to nie ma siły, trzeba robić

A miłe słowa to sama prawda, dzieło sztuki

 

[sylwia18]

index.php?act=findpost&pid=533667Jak już wiem to nie ma siły, trzeba robić

A miłe słowa to sama prawda, dzieło sztuki

trzeba, trzeba...koniecznie

A co do rogalików to zawsze z innych przepisów wychodziły mi jakieś pokraczne

W tych wyszło mi bardzo 'puchate' ciasto, no i sposób zwijania jest inny

W każdym razie jestem pewna, że jak spróbujecie to i Wam wyjdą takie równiutkie

 

[meg3]

Zrobiłam. Ciasto bardzo przyjemne do pracy. Podobne jak ciasto na pierogi BAJADERKI. W sumie to prawie nie ma przy nim roboty. I..... baaardzo dobre. Zjadłam chyba 6 na śniadanie. Wychodzą dokładnie takie jak na zdjęciu. Polecam

 

[MASZYNOWY FANATYK]

Tak czytam,czytam - ile w tym zachodu na zrobienie jakiś tam rogalików,aż tu nagle widzę zdjęcie gotowych podanych na stół.Wiesz szkoda ,że nie Jesteś moją sąsiadką przychodził bym w każdą niedzielę pożyczyć czy to cukier czy sól, aż brakło by mi opcji na pożyczanie - ale zawsze trzeba oddawać to co się pożycza.Brawo

 

[sylwia18]

CYTATZrobiłam. Ciasto bardzo przyjemne do pracy. Podobne jak ciasto na pierogi BAJADERKI. W sumie to prawie nie ma przy nim roboty. I..... baaardzo dobre. Zjadłam chyba 6 na śniadanie. Wychodzą dokładnie takie jak na zdjęciu. Polecam

Super że się udały

index.php?act=findpost&pid=577435

Tak czytam,czytam - ile w tym zachodu na zrobienie jakiś tam rogalików,aż tu nagle widzę zdjęcie gotowych podanych na stół.Wiesz szkoda ,że nie Jesteś moją sąsiadką przychodził bym w każdą niedzielę pożyczyć czy to cukier czy sól, aż brakło by mi opcji na pożyczanie - ale zawsze trzeba oddawać to co się pożycza.Brawo

Ojej ale mi miło

Dziękuję bardzo i chętnie służę solą i cukrem

 

[Ewuszka]

a czy można do środka dac jakieś nadzienie? np łyżeczkę nutelli? czy cos sie stanie z ciastem?

 

[moni20]

wydaje mi sie ze mozna ale lepiej niech Sylwia sie wypowie albo ktos kto je juz robil

kusza te rogaliki kusza ale dosc dlugo sie je robi

 

[moni20]

nie wytrzymuje juz ........ musze je robic dzis zaczynam trzymajcie kciuki

 

[moni20]

Zrobione i juz prawie wszystko zjedzone. A wiec tak rogaliki nazywaja sie Croissants ale raczej nie smakuja jak one ale !! mimo to sa wyborne. Najlepsze rogaliki jakie jadlam do tej pory. Chrupiaca skorka i mieciutkie na wewnatrz. Zrobilam czesc normalnych a czesc nadziewanych sliwka w czekoladzie (obie wersje wspaniale). Maz dostal normalne rogaliki jako kanapki z serem i maselkiem a nadziane jako cos slodkiego do zagryzienia.
Rogaliki nie sa az tak bardzo pracochlonne tylko zajmuja miejsce w lodowke. Dodalam wiecej masla i sa bardzo maslane. Wlasciwie to dalam 160g. I smarowalam ciasto przy kazdym walkowaniu. A oto fotki :



Warto jednak te 3 dni wytrzymac i je zrobic. Na pewno zrobie je nie raz ! Dziekuje Sylwia za przepis.

 

[BeataSz]

Piękne Ci wyszły, moni ! Ja robiłam kiedyś wg przepisu liski: http://whiteplate.blogspot.com/2008/01/croissants.html i były bardzo croissant'owe

 

[moni20]

Dziekuje ci Beatko

A przepis Liski musze przyznac kusi, kusi

 

[sylwia18]

Moni piękne rogaliki!

ale rzeczywiście do prawdziwych croissantów trochę im brakuje dlatego następnym razem wypróbuję przepis Liski

 

[moni20]

dziekuje Sylwia

tez myslalam zrobic te od Liski

 

[jolka8]

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_francu...ty/przepis.html
Rewelacyjny przepis, Ciasto wspaniałe.

Drożdzy dodałam 30g swieżych i łyzeczkę suszonych.
Dla koloru 1 żółtko.

Ciato drożdzowe po pierwszym składniu, rosło w lodówce 12 godzin.
Następnie po rozwałkowaniu i zwinięciu w rogaliki rosło ponad 2 godziny.

Następnym razem wkleje zdjęcia po zniknęły błyskawicznie.

 

[jolka8]

Ostatnio postanowiłam nauczyć sie piec Croissants, i doszłam do duzej wprawy.
Proporcje jak w poprzednio podanym przepisie,
Maki uzywam około 60 dkg w tym do 100 gram semoliny, ale nie jest to element konieczny.
Przygotowania doskonałego ciasta wymaga czasu.
Rano gniote dosyć twarde ciasto z przygotowanych składników,i zostawiam do wieczora.
Wieczorem rozwałkowywuje i dodaje 25 dkg masła, wczesniej spłaszczonego w mały prostokacik,
Składam ciasto tak jak francuskie, na 3 .
Rozwałkowywuje, i znowu na 3, W sumie 4 razy wystarczy.
Tak przygotowane ciasto ląduje na noc do lodówki.
Rano rozwałkowywuje , skręcam rogaliki, lub robię paszteciki, Smaruję jajkiem i zostawiam do wyrośnięcia, minimum 2 godziny , nawet więcej, i nie w cieple, zeby masło sie nie rozpusciło.
Piekarnik nagrzewam do 250 stopni, po 10 minutach wkładam rogaliki, piekę aż się wyzłocą
Z podanej ilości wyszły 2 blachy , rogalików i przepysznych pasztecików do barszczu.
Nie polecam mniejszej ilości tłuszczu bo wychodza buły,
A otoo fotki