Cukinie marynowane z miodem

[agnesew]

Elka
Czy cukinię wg tego przepisu można zrobić na zimę? Tylko jak ją wtedy robić? Pasteryzować? Jak długo?

Marzy mi się cukinia ze słoiczków na zimę i nie wiem jak ją zrobić...

Pomożesz?

 

[Ika]

Też mi się marzy... Właśnie parę dni temu gadałam o tym z Małgoś.dz i ona wymyśliła, żeby może zapasteryzować w piekarniku. Ale żadna z nas tego empirycznie nie przetestowała....

 

[Małgoś.dz.]

Ja co prawda nie wekowałam, ale przymierzam się.
Prawdopodobnie wszystko przygotuję jak w przepisie, czyli marynata w temperaturze pokojowej, przy czym nie będę juz wsadzała całości do lodówki, tylko od razu do słoików. Zamknięte sloiki na kilkanaście minut do piekarnika i zapasteryzuję w temperaturze ok. 120 st.
Inny sposób póki co do głowy mi nie przychodzi.
Może ktoś ma jeszcze inną propzycję?

 

[agnesew]

No nic... pozostaje mi poczekać aż odezwie sie Elka lub któraś z Was przetestuje to na sobie Ja w temacie "przetwory" to zupełnie zieloniutka jestem (no może poza dżemami) i dopiero się wdrażam także ryzykować na sobie to...

dziękuję, wolałabym nie

 

[Małgoś.dz.]

Ooo, Ika mnie ubiegła.

 

[Ika]

Małgoś, jak zapasteryzujesz to daj znać

Ale i tak prawdziwe efekty zobaczymy po jakimś czasie, gdy otworzymy słoiki
Ja mam jeszcze ochotę zrobić tak samo z pomidorkami z bazylią w tej marynacie...

 

[Małgoś.dz.]

Ika, nic nie mów, bo skręca mnie.
W lodówce cukinia i pomidorki czekają. Cały czas waham się: iść do kuchni, czy nie iść...

 

[Ika]

Małgoś, ja mam już zamarynowane, po dużym słoju cukini i pomidorów w domu zostało... Zeżrę natychmiast, oczywiście, ale zapasteryzować następne też bym chciała...
A jeden słój cukinii zabrałam ze sobą i już jest zeżarty

 

[agnesew]

Nie no....

normalnie jak Was dziewczyny słucham to już mnie skręca i rzuciłabym się na tę cukinię...

A tu? Nie dość, ze w pracy siedzę, to jeszcze młodych cukini na stanie zabrakło - jest tylko średniej wielkości maczuga... a to oznacza konieczność wcześniejszych zakupów... i dopiero potem marynowanie przez nockę... ech... normalnie mi chyba język w pewną część ciała ucieknie zanim się na nią doczekam

 

[agnesew]

Swoją drogą... To jak robicie pomidorki? Jak szaleć to szaleć

Tylko łopatologicznie prosze

 

[Ika]

Agnesew - identycznie jak cukinię, tylko z bazylią zamiast rozmarynu 8)

 

[Ika]

młodych cukini na stanie zabrakło - jest tylko średniej wielkości maczuga...

Mnie by to nie przeszkodziło Co za problem pokroić maczugę? A płaty można na pół i do słoja...

 

[agnesew]

No ale co?.. obieracie ze skórki... w plasterki czy w cząstki? z co z nasionkami?... Mówiłam, że mi to łopatologicznie trzeba

 

[agnesew]

CYTATMnie by to nie przeszkodziło Wink Co za problem pokroić maczugę? Wink A płaty można na pół i do słoja...

Tak mówisz? No to siup, dzisiaj będzie cukinia wg tego przepisu z maczugi

Myślałam że tu musza być młode bo wtedy wychodzi "lepsiejsza"

 

[Elka]

A co tu sie dzieje??????? ojej a se spie sobie .... i ani wiem ze tutaj tutaj takie pasje cukiniowe odegrywaja sie

)))

Bardzo sie ciesze, ze cukinia poszla w ruch

W sprawie pasteryzowania - nawet sama nie wiem... bo zawsze to tak robie na krotkie spozycie

Ale ten sposob od Malgosi dz. tak mi sie wydaje bardzo racjonalny i do zrobienia. Tylko nie wiem, jak ten miod pasteryzacie przetryma ...

w sprawie pomidorow

nie obieram, nie pozbawiam pestek, tylko kroje w takie troche grubsze plastry

mniam... W sprawie przechowania - ja lubie takie pomidorki lekko przegryzione ta marynata - po godzinie, powiedzmy, a inni lubia nawet takie podmarynowane i na drugi dzien

tak ze to sprawa tylko prob

Aha... sok puszczaja

ale ten soczek ze swieza grzanka.... mmmmmjeszcze smaczniej niz same pomidorki

 

[Małgoś.dz.]

U mnie pomidorki drugi dzień w marynacie siedzą i dzisiaj są takie trochę kwasiory. Coś mi się wydaje, że one rzeczywiście smaczniejsze po krótkim leżakowaniu...

 

[Elka]

U mnie pomidorki drugi dzień w marynacie siedzą i dzisiaj są takie trochę kwasiory. Coś mi się wydaje, że one rzeczywiście smaczniejsze po krótkim leżakowaniu...

:handclaps:
Tak samo mysle

 

[Musia]

Ja kupilam dzisiaj w Lidlu cukinie i jutro po pracy biore sie za nie

 

[amatorka]

Zrobiłam no i nie wiem czy wytrzymają do rana - takie pyszne!!!!!!!!!!

Jak dla mnie to rewelacja!

Dałam oliwę zamiast oleju, bo nie miałam, rozmaryn świeży, bo tylko taki był, a chilli suszone, bo w całych Gliwicach nie było. Ale i tak bomba!!!

Dzięki za przepis!

 

[Małgoś.dz.]

Ja robiłam na oleju z pestek winogron.