Jotha,a w jakiej temperaturze piekłaś?W 180 st C.
Wczoraj ich nie tknelam... A co tam, bylam obrazona na nie. Dzis najpierw pocestowalam psy w przekonaniu, ze i tak wszystkie dla nich. Az tu mnie podkusilo, aby posypac tym cukrem pudrem (bo na sos waniliowy nie mialam sily...) i kurcze... one sa ... wysmienite wewnatrz ! Mieciutkie i wilgotne.... super !
Nie mam pojecia, co bylo powodem tych problemow opisywanych wczoraj. Jedyne co mi przychodzi do glowy, to... wielkosc foremek. Prawdopodobnie moje muffinowe dolki wieksze sa niz Wasze.![]()
Chociaz tez chcialam miec plynne wnetrze, to wyjecie blaszki po 6-8 minutach sprowadzaloby jedzenie babeczek lyzkami i to koniecznie z formy.![]()
Ja mialam dwie gorzkie i tez mi ciut maloslodkie, ale z puderem poszlo... nastepny raz beda z tym sosem waniliowym.
Powiedzcie mi tylko, ile Wam urosly i jakei srednice maja Wasze formy.
Moja foremeczka ma 7,5cm średnicy, a masy wlałam tyle by był zapas 1cm, a urosły równo z brzeszkiem foremeczki![]()
Jak to nie, muszko, popatrz na stronę trzecią tego wątku.
W tym momencie dopadł mnie nagły atak syndromu.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.