Dacquoise jak od Sowy, a nawet lepsze ;)

carbonicum

Moderator
Członek ekipy
Contributor
Wrz 13, 2004
8,558
25
38
to dobry pomysl dziuniu! ja juz sie boje.....musze doczytac jak to z tymi paperiowymi kolkami
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Prosto Carbo, wystarczy odrysować kółka wokół czegoś okrągłego i odwrócić papier rysunkiem do dołu, potem łatwiej się masę rozkłada na równe blaty. Ale jak nie chcesz, to nie musisz tego robić, można wyłożyć masę też bez tych kółek.
 

carbonicum

Moderator
Członek ekipy
Contributor
Wrz 13, 2004
8,558
25
38
no i spieprzylam, mase tzn nadzienie z mascarpone....bylo perfekt, a mi sie chcialo dluzej miksowac, poszlam ogladac ksiazeczke z malym, wrocilam, a tu zwarzone cos

pewnie musze zrobic nowa co? bo ta sie plynna cos robi no i opadla....

czy moge jutro przelozyc te beze nadzieniem?
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Carbo, przy ubijaniu śmietany, czy śmietany z mascarpone trzeba stać przy misce od początku do końca, nie ma to tamto, chwila i masz właśnie zwarzoną masę, to do niczego jest. No chyba że zrobisz masło jeśli niczego nie dodawałaś do masy, wtedy ubijaj dalej, aż wytrąci się woda-maślanka i grudki tłuszczu. A do bezy musisz ubić nową pilnując jej cały czas, możesz bez problemu przełożyć ją jutro.
 

carbonicum

Moderator
Członek ekipy
Contributor
Wrz 13, 2004
8,558
25
38
no to mi sie dostalo po glowie
rofl.gif
dla mojej obrony powiem, ze ja placki pieke moze raz na rok
icon_redface.gif
mea culpa
dla mnie jest wazne, ze moge przelozyc jutro, wiec bede robic nowa mase i stac przy niej i pilnowac

smieszne to jest bo beza mi sie taka sztywna ubila, ze byla jak beton, tez taka sie ciezka wydawala, a teraz po upieczeniu to takie lekuskie
trudno mi bylo wmieszac w to daktyle, bo sie pozlepialy...

chyba bedzie pyszne
lecker.gif
 

carbonicum

Moderator
Członek ekipy
Contributor
Wrz 13, 2004
8,558
25
38
prawie bym spackala i druga mase dzisiaj, to tak eskpresowo idzie, ale uratowalam!!

co powiedziec o tym placku? balam, sie strasznie, balam, bo ja nie pieczaca jestem, no i przerazaly mnie te dwa suche placki ktore czekaly na przelozenie, nie wyobrazalam sobie ze ta suchochosc moze byc jadalna
samo przelozenie i przekladanie super mi poszlo, ot wzielam placka i nic nie popekalo

a tu takie cos pyyyyyszne wyszlo!! super efekt, super smak, wszyscy goscie zachwyceni, choc prawie wszyscy jednoglosnie stwierdzili, ze nie potrzeba tam daktyli, sa takie lepkie i strasznie slodkie

dziekuje dziuniu!
anbetung.gif
teraz sie juz nie boje, a fotke wstawie pozniej
 

carbonicum

Moderator
Członek ekipy
Contributor
Wrz 13, 2004
8,558
25
38
no coz, ten tort/ciasto nie wyglada zbyt pieknie, chyba ze zrobi go BeataSz:) ale jest naprawde pyszny

taki mi wyszedl
P1030696.jpg
 

Załączniki

  • P1030696.jpg
    P1030696.jpg
    203.4 KB · Wyświetleń: 6

JotHa

Member
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Musze pochwalic ciasto.
icon_biggrin.gif

Poniewaz nie przepadam za kremami kawowymi mimo, ze kawosz jestem, troche sie wstrzymywalam. Ale, jako bezozerca, nie moglam o nim zapomniec.
icon_biggrin.gif
Stad powstalo na swieta. Jedyne, co mi sie w nim nie podoba, to wyglad. Koniecznie musze pamietac, by 'poszarpac' piane na gornym blacie, bo na plaskawo, to mi jakos tak nieestetycznie wyszlo.
Z bezami problemu nie miewam, wyrosly mi nawet za wysokie i wydawalo sie, ze masy zabraknie. Nastepnym razem dodam wiecej daktyli, bo gdzies sie zapodzialy i w sumie wyszlo jakos tak oszczednie.

bl_torcik4a.jpg


 

Daderma

Member
Lut 7, 2012
76
0
0
JotHa - gratulacje.
Beza marzenie.
Ja się z bezą w swoim piekarniku morduję.Myślałem już że coś robię źle.Poprosiła mnie o pomoc w pieczeniu bezy koleżanka i w jej piekarniku wyszło wzorcowo.Ile jednak zależy od piekarnika
icon_confused.gif
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
dobredziecko @ 25 Mar 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1414507Help ! Wczoraj zrobiłam blaty bezowe z przepisu na dacquoise. Jak myślicie czy będą dobre jeszcze w niedzielę czy będę musiała robić nowe?
icon_smile.gif
Niestety na pewno blaty już zjedzone ale może przyda się na przyszłość
icon_smile.gif
Tydzień to IMO za długo na ich przechowywanie, one w środku mają warstwę wilgotnej pianki, która obawiam się, że rozpuściłaby resztę ciasta, lepiej więc piec blaty max. 3 dni przed przekładaniem.

JotHa @ 9 Apr 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1418772Musze pochwalic ciasto.
icon_biggrin.gif

Poniewaz nie przepadam za kremami kawowymi mimo, ze kawosz jestem, troche sie wstrzymywalam. Ale, jako bezozerca, nie moglam o nim zapomniec.
icon_biggrin.gif
Stad powstalo na swieta. Jedyne, co mi sie w nim nie podoba, to wyglad. Koniecznie musze pamietac, by 'poszarpac' piane na gornym blacie, bo na plaskawo, to mi jakos tak nieestetycznie wyszlo.
Z bezami problemu nie miewam, wyrosly mi nawet za wysokie i wydawalo sie, ze masy zabraknie. Nastepnym razem dodam wiecej daktyli, bo gdzies sie zapodzialy i w sumie wyszlo jakos tak oszczednie.
Kremu też widzę oszczędnie dałaś
icon_mrgreen.gif
icon_wink.gif

Spróbuj kiedyś wersji owocowej np. z malinami, wtedy kawy do kremy dawać nie trzeba i jest większy kontrast smakowy, ja chyba nawet wolę wersję z owocami, jakaś taka lekka się wydaje i na pewno mniej słodka.

Iva @ 17 Apr 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1421791i ja znowu zrobiłam
lecker.gif
I wierzch w róże wyciskany? Pięknie się pewnie w całości prezentowało, te róże perfekcyjnie opanowałaś
daumen.gif
 

Iva

Member
Wrz 13, 2004
9,428
1
0

JotHa

Member
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
dziunia @ 17 Apr 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1421844Kremu też widzę oszczędnie dałaś
icon_mrgreen.gif
icon_wink.gif

Spróbuj kiedyś wersji owocowej np. z malinami, wtedy kawy do kremy dawać nie trzeba i jest większy kontrast smakowy, ja chyba nawet wolę wersję z owocami, jakaś taka lekka się wydaje i na pewno mniej słodka.
Proporcje pierwszej strony. Nie wiem, czemu tak wyszlo. To nie pierwszy raz, kiedy korzystam z przepisu robionego przez grono osob i u nich wszystko gra, a u mnie masy, czy kremu za malo na te same ilosci ciasta, czy formy. Nastepnym razem, albo beza o mniejszej srednicy, albo kremu dwukrotnie wiecej. Chociaz, co do bezy, to na czesci zdjec one bardzo takie plaskie, u mnie wyszly prawie jak na dwie niezalezne pawlovy.
icon_mrgreen.gif

Mnie ta wersja z kawa smakuje, az sie dziwie.
W malinowym czasie pewnei do ciasta powroce.
icon_biggrin.gif
 

.agatka.

Member
Lis 7, 2008
14,687
2
0
Jotha ja myślę że to może być wina niedostatecznego ubicia kremu.
U mnie on jest zdecydowanie sztywniejszy bo krojac beze krem się nie splaszcza. A u Ciebie wydaje się być trochę popłynięty.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy