Domowy jogurt naturalny

hanca84

Member
Mar 5, 2014
10
0
0
Dzień dobry,
trafiłam tutaj, ponieważ szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Kilka razy zrobiłam juz domowy jogurt, mleko mam z mlekomatu, przegotowane, dodaję jogurtu sklepowego (najczęściej bałkańskiego). Wczoraj zrobiłam wszystko jak zawsze, jogurt stał jakieś 20 godzin poza lodówką, ale mamy w domu niezbyt ciepło (zawsze chowam do lodówki po ok. 12 godz., ale tym razem chowała moja mama i wydawało jej się, że jogurt jeszcze jest rzadki). Po kilku godzinach trzymania w lodówce chciałam jogurt zjeść, patrzę a tam bardzo dziwna konsystencja: klejąca, taka ciągnąca się. W samku jogurt jest doby, zapach też ok. No i teraz nie wiem co zrobić - mam w trzech słoiczkach i wszystkie takie same. Trochę ta konsystencja mnie odstrasza, ale najważniejsze jest dla mnie czy w tym jogurcie nie dzieje się coś niedobrego - czy się nie psuje i czy można go bezpiecznie zjeść? Będę wdzięczna za odpowidzi...
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
20 godzin poza lodówką, to zdecydowanie za długo, w dodatku jeśli jest niezbyt ciepło, to na pewno rozmnożyły się nie te bakterie co trzeba. Na pewno jogurt nie powinien być ciągnący, wylałabym go mimo dobrego smaku. Zajrzyj do tego wątku: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=3491 tam jest więcej informacji o produkcji jogurtu domowego, polecam tę metodę: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=3...t&p=1328240 W zasadzie nawet nie trzeba gotować tego mleka przez 10 minut, jogurt wyjdzie dobry i bez tego, no i jogurtownicy nie trzeba mieć, o ile ma się piekarnik, w którym da się nastawić temp. ok. 48*C.
 

hanca84

Member
Mar 5, 2014
10
0
0
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Prześledzę podane przepisy. Po przeczytaniu tego wpisu byłam pewna, że zrobiłam błąd przy produkcji jogurtu czyli za długo stał poza lodówką/za ciepłe mleko itp.
Ale dziś mi koleżanka powiedziała, że z jej mlekiem z tego samego mlekomatu już 3 razy w ostatnim czasie stało się coś podobnego. Mleko na 2 dzień po zakupie i przegotowaniu zaczęło robic się ciagnące, kwaśne mleko się zwkasiło, ale też na ciągnąco...
Mam trzy propozycje, co się może dziać:
1) coś do mleka z mlekomatu zaczeli dodawać
2) mlekomat jest źle sterylizowany i rozwijają się jakieś bakterie
3) krowy mają teraz młode i ich mleko ma inny skład.
Nie wiem, czy któryś trop jest słuszny, dziś znów kupiłam mleko i robię jogurty, jeśli sytuacja się powtórzy będę dzwonić do dostawcy mleka.

Aha - jogurtu ciągnącego próbował mój kot i zjadł, ja też dwa razy zjadłam i nic mi nie było, jednak konsystencja była okropna i resztę jogurtu wyrzuciłam.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,684
2,973
113
Ja tez stosowałam czasem jogurt bałkański i do wyników produkcji nie miałam zastrzeżeń, ale ja używam jogurtownicy, gdzie proces jest bardziej stabilny. Nie wiem czy ten bałkański ma na tyle żywotne bakterie, żeby wytrzymały tak długi czas, zanim się wystarczająco namnożą.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
O, się zastanawiałam nad bałkańskim, skoro ok, to i ja spróbuję.

Powiedzcie mi, bo już zdurniałam z mlekiem. Do tej pory robiłam tylko z 3,2% UTHego właśnie (bo taka opcja, jak zaczynałam zabawę była obowiązująca), a tu teraz, że tylko od krowy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

hanca84

Member
Mar 5, 2014
10
0
0
Przeszukiwałam internet nim zrobiłam pierwszy jogurt i masę ludzi robi z mleka kupionego w sklepie (ale chyba ważne by było to takie mleko z krótką datą przydatności do spożycia - waśnie takie jest w Lidlu, chyba też w Biedronce widziałam). Właściwie to mało kto robi z mleka od krowy. Sama mieszkam w duzym mieście, nie znam nikogo na wsi i nie miałabym skąd brać mleka od krowy, owszem podobno jakaś pani na targu stoi, ale trzeba być wcześnie rano bo tylko kilka litrów ma. To nie dla mnie. A mlekomat mam pod pracą - dlatego pomyślałam, że czemu by nie skorzystać. Smak samego mleka jest nieporównywalny do takiego z kartonu - nigdy za mlekiem nie przepadałam (zaczęłam pic trochę w wieku 18 lat dopiero), ale to tak pachnie, że muszę się powstrzymywać, żeby nie pić albo kaszki na nim nie ugotować dla siebie. Tak więc - póki mam możliwość kupuję mleko z mlekomatu, bo wydaje mi się bardziej treściwe, a jogurty domowe są naprawdę dobre.

Ja też robiłam wcześniej z bałkańkiego kilka razy i wychodził ok. Dziś zrobiłam jeden słoiczek z bałkańskiego, a dwa ze zwykłego Bakomy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
Ja już kilka razy próbowałam robić jogurt i nie za bardzo, zawsze taki rzadki, lejący. Ostatnio próbowałam 2 razy i był właśnie taki rzadki i ciągnący jak napisała hanca. Robiłam dokładnie jak w przepisie z jogurtu bałkańskiego, w termosie z mleka pasteryzowanego takiego z lodówki. Nie wiem co mogło być nie tak.
 

hanca84

Member
Mar 5, 2014
10
0
0
Wczorajszy jogurt niby jest ok, ale po konsystencji widać, że ma tendencje do ciągnięcia się. Teraz stoi już w lodówce, zobaczymy ile wytrzyma. mam obawy, że zacznie się ciagnąć.
Koleżanka zostawiła mleko od niedzieli na zsiadłe - dziś całe wylała, konsystencja gumowa, mleko odchodzi od ścianek naczynia, ciągnie się.
Dzwoniłyśmy do właścicielki mlekomatu - powiedziała, że dziś podjedzie, weźmie trochę mleka i odstawi. Zobaczy co jej wyjdzie i spróbuje dojść przyczyny. Ale mówiła, że ostatnio jak badali mleko to wyszło, że ma dużo białka, dużo więcej niż wcześniejsze badane próbki. Może więc o to chodzi? W każdym razie nie jest to moja wina, tylko z mlekiem najwyraźniej coś jest nie tak.
 

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
Bialko to nie powod ciagnacego sie jogurtu. Robie czasem jogurt z wysokobialkowego, wysokotluszczowego mleka krow Jersey i jogurt jest bardzo gesty.

Nigdy nie robilam za to ze startera z balkanskiego, nawet gdzies czytalam, ze balkanskei sie nie nadaja, ale skoro wam wychodzi to super. Zawsze kupuje maly kubeczek naturalnego jogurtu bio; bio oznacza, ze jogurt ma zywe kultury bakterii, i to jest moj zaczatek.

Dziewczyny korzystajace z mlekomatu, a wy to mleko gotujecie? Mnie sie zawsze wydawalo, ze mleko na jogurt powinno byc podgrzane do wysokiej temperaury a pozniej schlodzone do letniego, bo maja pracowac w nim bakterie z zaczatku a nie z surowego mleka.
 

hanca84

Member
Mar 5, 2014
10
0
0
Ja zagotowuję, albo zdejmuję z ognia jak juz prawie wre. Potem schładzam do odpowieniej temperatury.

Tym razem bardziej ciągnący zrobił się jogurt ze starterem z jogurtu bałkańskiego, choć ten z Bakomy na 2 dzień też już miał dziwną konsystencje. Wcześniej z bałkańskiego robiłam i były ok.

Dziś się wkurzyłam i kupiłam zwykłe mleko w Tesco. Jogurty już się robią. Startery znów z bałkańskiego, bo tylko taki w domu miałam (moja mama uwielbia, a dla siebie nie kupowałam innych, bo miałam jeść swój zrobiony
icon_sad.gif
), zobaczymy czy znów będzie się ciągnął.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
Hanca to daj znać, ja też robiłam 2 razy z bałkańskiego i mleka mlekovity świeżego i też rzadziutki i ciągnący był.
 

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
Dziewczyny, ale jesli nie ma zywych kultur bakterii to nic z jogurtu nie bedzie...

Jesli nie macie dostepu do jogurtu zywego, moze warto kupic 1-2 saszetki z kulturami a pozniej juz miec swoj na starter.

 

hanca84

Member
Mar 5, 2014
10
0
0
Boshka @ 13 Mar 2014 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1510305Dziewczyny, ale jesli nie ma zywych kultur bakterii to nic z jogurtu nie bedzie...

Jesli nie macie dostepu do jogurtu zywego, moze warto kupic 1-2 saszetki z kulturami a pozniej juz miec swoj na starter.
A to bałkański nie ma kultur bakterii??

Zrobiłam wczoraj i dziś był ok. Kwaśny, konsystencja trochę za rzadka, ale ja taką lubię. Mam jeszcze jeden słoiczek, zobaczę jaki jutro będzie, wydaje mi się jednak, ze te się nie będzie ciagnął, ze to jednak wina mleka.
 

hanca84

Member
Mar 5, 2014
10
0
0
Donosze, że jogurt z mleka pasteryzowanego ze sklepu ma się bardzo dobrze. Jest gęsty, wystarczająco kwaśny i ma piękną konsystencje. Żadnych ciągnących glutów. A robiony z tego samego jogurtu bałkańskiego. A więc to jednak wina mleka.
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
Hanca, a którą metodą robiłaś ?
 

hanca84

Member
Mar 5, 2014
10
0
0
Ja robię w zasadzie swoją metodą, taką mieszanką z tego co wyczytałam. Mleko podgrzewam do 40 stopni i sprawdzam palcem (te z mlekomatu wcześniej przegotowuję), do słoików wkładam po łyżce jogurtu bałkańskiego, zalewam mlekiem, mieszam dokładnie, odstawiam obok kaloryfara. Robię to wieczorem, a rano przekładam słoiki do lodówki, jeden od razu zabieram do pracy i zjadam.