- Lis 28, 2005
- 3,760
- 0
- 0
Kotleciki z kaszy gryczanej.
Wlasnie sie nimi zajadam. Mialo byc calkiem co innego, ale w koncu z masy zrobilam te kotleciki. I wyszly przepyszne, wiec sie dziele pomyslem.
Ugotowalam wczoraj kasze gryczana w ramach testowania elektrycznego garnka do ryzu, czyli rice cooker. Troche sie rozgotowala, wiec musze nastepnym razem dodac mniej wody. Skladniki sa raczej „na oko”, bo eksperymentowalam, wiec nie mierzylam. Mozliwe, ze trzeba bedzie troche wiecej dorzucic to tego, to tamtego
Skladniki:
2 filizanki kaszy gryczanej „mocno” ugotowanej
1/2 - 1 filizana bulki tartej
1/3 filizanki zotego sera startego na drobnej tarce
2 jajka
Przyprawy – jakie kto chce, ja dalam sol, pieprz i majeranek;
olej do smazenia
Wsypac kasze do miski, troche ja rozgniesc widelcem. Dodaj bulke tarta i ser, zamieszac dokladnie. Dodac przypracy i znowu zamieszac. Dodaj jajka. Jesli masa jest za sucha mozna dodac jeszcze jedno jajko (ale nie sadze by byla taka potrzeba), jesli za mokra do dodac bulke tarta. Formowac male kotleciki. Smazyc na patelni. Wyszly bardzo pulchne, delikatne i lekkie. Nastepnym razem doprawie je intensywniej.
Wlasnie sie nimi zajadam. Mialo byc calkiem co innego, ale w koncu z masy zrobilam te kotleciki. I wyszly przepyszne, wiec sie dziele pomyslem.
Ugotowalam wczoraj kasze gryczana w ramach testowania elektrycznego garnka do ryzu, czyli rice cooker. Troche sie rozgotowala, wiec musze nastepnym razem dodac mniej wody. Skladniki sa raczej „na oko”, bo eksperymentowalam, wiec nie mierzylam. Mozliwe, ze trzeba bedzie troche wiecej dorzucic to tego, to tamtego
Skladniki:
2 filizanki kaszy gryczanej „mocno” ugotowanej
1/2 - 1 filizana bulki tartej
1/3 filizanki zotego sera startego na drobnej tarce
2 jajka
Przyprawy – jakie kto chce, ja dalam sol, pieprz i majeranek;
olej do smazenia
Wsypac kasze do miski, troche ja rozgniesc widelcem. Dodaj bulke tarta i ser, zamieszac dokladnie. Dodac przypracy i znowu zamieszac. Dodaj jajka. Jesli masa jest za sucha mozna dodac jeszcze jedno jajko (ale nie sadze by byla taka potrzeba), jesli za mokra do dodac bulke tarta. Formowac male kotleciki. Smazyc na patelni. Wyszly bardzo pulchne, delikatne i lekkie. Nastepnym razem doprawie je intensywniej.