Krajanka piernikowa z marcepanem i powidlami

[viki-nka]

Też się na nią czaję

. Masę marcepanową chciałam zrobić sama, ale kupiłam, więc mam mniej roboty, ale i tak kiedyś ją zrobię dla porównania z gotowizną

.

 

[Doruśka]

w Mraksie i Spencerze widziałam, na allegro i w małych sklepikach gdzie przywozą sami właściciele towary z niemiec

 

[doris71]

index.php?act=findpost&pid=1054143tzn jak ten marcepan robiłaś z ziemniaka ?

całkiem przypadkiem, robiłam pralinki marcepanowe i rzadkie były, a dzieci pierniczków zarządały, wziełam trochę od nich ciasta piernikowego na dno foremki, rozwałkowałam, na to masa która miała być pralinkami ale nie chciała, a na to powidła śliwkowe posypane rodzynkami, ten wierzch był genialny, całość bardzo smaczna i nikt nie poznał że to kartofel a nie migdał, kasza manna dopełniła oszustwa https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=3...amp;hl=pralinki

 

[viki-nka]

Skusiłam się na zrobienie pasty marcepanowej własnoręcznie wg Bajaderki. Masa wyszła pyszna, ale twarda i mało plastyczne i nie mogłam jej rozetrzeć z cukrem tak jak podaje przepis, ciasto wyszło mi twarde i nie wyrosło jak na zdjęciach.
Przy krojeniu w kosteczki musiałam użyć noża do krojenia chleba i sporo siły, co zaowocowało rozjeżdżaniem się ciasta

.
Ogólnie napracowałam się strasznie przy tym cieście, a efekt mierny - chyba jestem kiepską kucharą, a raczej cukiernicą

.
Musiałam również dodać sporo więcej masła, bo z przepisowych porcji wyszła mi raczej kruszonka i ni cholerci nie dało się tego w całość ugnieść.
Szkoda, że Bajaderka nie podała jaką pojemność ma szklanka w przepisie.
Zauważyłam, że u Bajaderki na zdjęciu pierwsza warstwa to powidła, a potem marcepan, ale nie ma to chyba większego znaczenia.

 

[grabinka]

Viki ale jak ci ta kruszonka wyszła? Bo jak gotujesz to w garnku to łanie ciasto od garnka odchodzi i jak ciepłe jeszcze położysz na stolnicę to czasem nie ma nawet potrzeby podsypywania mąką.Ja to generalnie nawet nie na stolnicy a na tej dużej blaszce od piekarnika wałkuję od razu na papierze na całości i pozniej na połówce nakładam powidła i marcepan i drugą połówką przykrywam

Masa też jakoś zawsze mi wychodzi a powiadam ci daleko mi do mistrzyń wypieków jakie tu są na forum

 

[viki-nka]

Kiedy sypałam mąkę do garnka, to w końcu wszystko wsiąkło, a mąki mi jeszcze zostało i jak sypnęłam resztę mąki, to zrobiło się sypkie ciasto jak na kruszonkę. Kurde może mogłam nie dosypywać tej reszty mąki i zostawić to ciasto z mniejszą jej ilością?
Ja to jestem dopiero noga kuchenna

.
Kurde, jesteś cfaniara z wałkowaniem

, kupuję Twój sposób

.

 

[grabinka]

Ja też go niestety "kupiłam"to nie mój autorski sposób wałkowania ,gdzieś go w wątku wyczytałam i stosuję

 

[viki-nka]

Sposób fajny, szczególnie dla "zapracowanych" czytaj leniwych

, a poważnie, to sposób ludzi potrafiących zorganizować sobie swój warsztat pracy ... :/

 

[viki-nka]

Wróciłam wczoraj późnym wieczorem do domu i zaraz po wejściu lecę zobaczyć jak się mają moje pierniczki, oczywiście nie oparłam się, żeby nie zjeść jednego, mniaaaaaaaaaaaaam niebo w gębie, troszkę za słodkie, ale ja wszystko co słodkie wciągnę i ciasto zmiękło , lukier koniakowy rewelacja.
Odwołuję, że mi ciasto nie wyjszło, spanikowałam, resztę niedoróbek dopracuję następnym razem

.

 

[mała m.]

Zrobiłam, zrobiłam! Co tam, że nie jest idealnie wyrośnięta, marcepan idealnie gładki i gęsty, ale za to pyszna jest. Nie przepadam za bardzo słodkimi wypiekami, a ten, mimo że do takich się zalicza, smakuje mi wybornie. Jeśli ma być lepszy po kilku dniach leżakowania, to sobie tego już nie potrafię wyobrazić. Dzięki, o Bajaderko

 

[Pysia]

Krajanka jak co roku pyszna , oczywiście schowana przed domownikami, bo mogłaby świąt niedoczekać. Dzięki Bajaderko za przepis.

 

[Jolan]

W ramach próbowania, jak smakuje, niewiele schowałam do puszki. Przecież po samych boczkach określić ciasta nie można. Brandy też było próbowane. Dla Ciebie Bajaderko,
z życzeniami smacznych Świąt:

 

[chantel]

zrobiłam i zapewne będą powtórki

Dałam powidła pomieszane z dżemem truskawkowym.
po 4 dniach już jest mięciutka

ja owinęłam po prostu blachę folią spożywczą
dzięki Bajaderko za przepis

 

[yrsa]

Skanna, jak to jest z tą gotową masą marcepanową? W przepisie jest tak:
CYTAT225g pasty migdalowej
1/2 szklanki cukru
2 zoltka
1/3 szlanki maki
1 lyzka mleka
po 1 lyzce soku pomaranczowego i cytrynowego
1 lyzeczka olejku migdalowego

Zastępujesz pastę masą i już? Cukier i resztę dodajesz?

 

[Joanna]

Też jestem ciekawa.
Ja bym dała wszystko oprócz cukru i olejku migdalowego.
Fajnie się smaruje, jak masa nie jest gęsta.

 

[yrsa]

index.php?act=findpost&pid=1208208Też jestem ciekawa.
Ja bym dała wszystko oprócz cukru i olejku migdalowego.
Fajnie się smaruje, jak masa nie jest gęsta.

I taką miałam koncepcję. To znaczy z cukrem zobaczę na smak, a olejku ni mom.

 

[Joanna]

Olejek i tak jest na pewno w marcepanie.

 

[skanna]

Nie daję nic. Rozwałkowuję po prostu masę i tyle. Ona potem robi się wilgotna od powideł, ale nie ciapie się jak na zdjęciach - jest zwarta, trochę tak jak w czekoladkach Dominosteine

 

[yrsa]

Jutro zrobię, dzisiaj się nie wyrobiłam. Przy okazji urodził mi się kolej ny dylemat. Mam krupczatkę i mąkę tortową. Która lepsza? Mam jeszcze chlebową

 

[Joanna]

Wymieszaj wszystkie.

A serio = dałabym tortową.