Krem do tortów- lekki, ale zwarty

[Cinka]

Siostro dziękuję uprzejmie

TU: https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...st&p=731263 widać go troszkę lepiej

Sylwia myślę że wystarczy... ja coprawda miałam torcik mniejszy ale sporo masy mi zostało i oprócz torcika było jeszcze zrobione podobne ciasto - zrezygnowałam z 4 warstwy biszkoptu bo tort wyszedłby zbyt wysoki i zmuszona byłam jakoś 1 blat zagospodarować (biszkopt, krem, owoce i galaretka)
Acha - i wyszło mi więcej zapewne kremu niż wg przepisu... bo ja ciemna masa nie popatrzyłam i rozpuściłam 1 czekoladę białą w... 500!!! ml śmietanki zamiast w 200 - tak więc taką ilośc (500ml) ubiłam i dodałam do masy budyniowej - ale później się ucieszyłam że tak się stało bo masa nie była zbyt słodka, była leciutka i przyjemna w smaku i było jej bardzo dużo co przy moich "pomocnicach" miało ogromne znaczenie

 

[LeNinka]

index.php?act=findpost&pid=741419Czy masy z tych proporcji starczy na dwukrotne przełożenie tortu o średnicy 30cm?

Sylwio, wystarczy, ale na wykończenie może zabraknąć. Jeśli chcesz udekorować wierzch i boki tortu kremem, to zrób z 1 i 1/2 porcji.
Powodzenia!

 

[sylwia18]

Dziękuję Cinko i Laninko za odpowiedzi

Zrobiłam wreszcie dwie masy: jedną z mleczną czekoladą a drugą z białą i wiórkami kokosowymi...obydwie były pyszne ale ta z białej czekolady powaliła mnie na kolana! Jest po prostu prze-py-szna

Radzę tylko zrobić budyń z mniejszej ilości mleka, wtedy masa jest bardzo zwarta

Torcik ogólnie robiłam na 21 urodziny przyjaciółki. Biały biszkopt przełożyłam dwukrotnie masą z mlecznej czekolady, wymieszaną z drażami kokosowymi i śmietankowymi. Tort wymazałam masą z białej czekolady i kokosu, ozdobiłam* tak jak widać.



*o ile taką dekorację można nazwać "ozdobieniem", jestem w tym beznadziejna

 

[LeNinka]

Beznadziejna? Chyba żartujesz? Baaardzo mi się Twój tort podoba!

Piję właśnie kawę, deseru brak, to sobie chociaż popatrzę na tą apetyczną słodkość

 

[sylwia18]

Ojej, jak mi miło, że komuś się podoba

 

[izabelagw]

Witajcie, jestem tu nowa ale z zapałem czytam sobie forum. posanowiłam wykorzystać przepis na masę do przełożenia tortu... wyszła mi naprawdę dobra, już z moją niunią smakowałyśmy... tylko dodałam nie taką śmietankę bo 12%, no ale cóż w kuchni nie jestem dobra...
poniżej pochwalę się co mi wyszło



tu w przekroju, masa mogłabyć bardziej zwarta ale i tak jest pyszna, delikatna i nie czuć masła



a tu zblizenie na kwiatki z masy z innego postu...

 

[gonia6911]

A ja właśnie szukam dobrego kremu do tortu,bo jutro mam urodziny i muszę coś upiec a nic tak nie smakuje jak domowy tort

także jutro go wypróbuję ,mam nadzieje że mi wyjdzie,bo w tamtym roku była porażka, co ja nawydziwiałam szok! aż skończyło się na tym,że musiałam zrobić kremy z torebki

 

[justyna83]

Wczoraj zrobiłam tort z tym kremem tylko bez czekolady, na szczeście tort był nieduzy i krem został do zjedzenia. PYCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
nic sie nie rozjeżdża, nie kapie, nie spływa super, rozpoczynam produkcje tortów

 

[zunia]

Dzisiaj zrobiłam tort z tym kremem, dałam troszkę mniej mleka do budyniu, krem jest pyszny. Mój tort jest prostokątny 36 na 24 cm, kremu starczyło mi na dwukrotne przełożenie tortu i zostało troszkę do pomazania, a dekoracja będzie z samej bitej śmietany; ale krem jest naprawdę smaczny, nie za słodki i świetnie się rozsmarowuje, nic nie kapie, dla mnie bomba. Jutro degustacja, mam nadzieję, że wszystkim będzie smakował, bo ten tort to prezent urodzinowy.

 

[Poziomka]

Zrobiłam ten krem wczoraj do tortu i naprawdę bardzo dobry. I świetnie sie nim dekoruje.

 

[Agata]

Śmietana z czekoladą już w lodówce, jutro przekładam, a w sobotę degustacja, ale nie mam obaw, bo wiem, że krem będzie pyszny

 

[LeNinka]

Dziewczyny, bardzo się cieszę, że Wam ten krem smakuje

 

[AmeliaAnia]

Ja tak czytam i czytam o tej masie i zastanawiam się czy mogę ją wykorzystać do przełożenia tortu na przemian z masa kakaową

nie zepsuje to jej smaku????

 

[AmeliaAnia]

index.php?act=findpost&pid=821823Śmietana z czekoladą już w lodówce, jutro przekładam, a w sobotę degustacja, ale nie mam obaw, bo wiem, że krem będzie pyszny

Agatko

to znaczy że ty tą masę zrobiłaś wcześniej? Bo ja chciałabym ten tort zrobic właśnie dzień wcześniej ale cały i przetrzymać go w lodówce na następny dzień mogę tak????

 

[LeNinka]

index.php?act=findpost&pid=824807Agatko

to znaczy że ty tą masę zrobiłaś wcześniej? Bo ja chciałabym ten tort zrobic właśnie dzień wcześniej ale cały i przetrzymać go w lodówce na następny dzień mogę tak????

Możesz, nic się nie stanie.

Z różnymi smakami kremów w jednym torcie, to jest tak, że jedni lubią i tak robią, a inni - nie.
Ja wolę jeden smak, co nie znaczy, że jest to jedynie słuszny gust.

 

[AmeliaAnia]

Agatko dziękuję ci bardzo. Ja właśnie zrobiłam pierwszy w życiu tort

Zrobiłam twoją masę ( jedną białą a do drugiej dałam nutteli i starłam czekoladę) Masa jest puszysta lekka i nieprzesłodzona pyszka !!!

Biszkopt mam czekoladowy. najgorsze ze nie moge sprawdzić przed urodzinami jak on naprawdę smakuje

Dołączam zdjęcie.

 

[gagunia]

Zrobiłam kremik ale by ułatwić sobie życie zmodyfikowałam go nieco i czekoladę rozpuściłam w gorącym budyniu. Torcik z tym kremem wyszedł rewelacyjny.Dzięki z aprzepis.

 

[gagunia]

A oto fotka:

 

[h-elen]

Witam i od razu, LeNInko

- ogromne podziękowania za przepis i bezcenne porady.
Zrobiłam tort z masą - nigdy inna lepsza mi nie wyszła. Z białą czekoladą może powalić na kolana...
Mój tort był ogromny (jak widać prawie cała stolnica) a w związku z tym pracy sporo. Zdjęcie nie jest dobrej jakości ale dodam, że po zrobieniu kłosa pszenicy i perłowej hostii duma mnie rozpierała... A tak na serio, to mimo wielu niedociągnięć, z efektu końcowego jestem zadowolona. Co prawda, wzór popularny ale w mojej rodzinie nie był znany. Najwięcej problemów miałam z kielichem. Zrobienie całego kielicha z marcepanu wydawało mi się przesadą, bo chciałam aby kawałki ciasta były zarówno ładne jak i smaczne. A zatem wymyśliłam szablon... Za szablon służyła mi butelka po winie ale kiedy piękny kształt zdjęłam okazało się że mimo grubej łupiny, nie ma szans na zachowanie pięknej formy - najpierw próbowałam zamrozić a później wyszuszyć, wszystko na próżno... Upiekłam mały biszkopcik, wycięłam kształt kielicha i obłożyłam tym razem, cieniutką warstwą marcepanu i wtedy wyszło jak należy.

Już wcześniej wkleiłam do innego postu, ale właściwie powinien być tutaj - teraz mam dylamat - wkleję ponownie a jeżeli moderator uzna, że zaśmiecam - wyrażam zgodę na usunięcie.
Okładka - czekoladowa. Reszta kartek - biała z dodatkami - brzoskwinie lub kokos. Garb z galaretki.
baza

efekt końcowy

P.S. Smakowało i podobało się - mały komunista zadzwonił z podziękowaniami...

 

[h-elen]

Dopiero przed chwilą zauważyłam... Baaardzo przepraszam za mnóstwo błędów...w tym ortograficznych.!!! Już nie mogę poprawić, MODERATORZE - bardzo proszę o pomoc!!! Literówki pal licho ale pszenicy nie przeżyję...
Mam niemiecką klawiaturę i wciąż coś nie tak wlepuję, RATUNKU...