Krem z mascarpone i mleka skondensowanego slodzonego

[kasha]

Przeczytałam cały wątek i zwariowałam, jedni robią go ze zwykłego rzadkiego mleczka z puszki, i te osoby narzekają ,że sam krem jest rzadki
Z takiego mleka na 1000% krem nie będzie słodki a nawet będzie niedosłodzony.
piję mleko z puszki (te słodkie) i wcale nie jest ono słodkie
inni pisząc, że krem zbyt słodki sugerują, z pokazanych zdjęć, że wykonują go z gotowanego bardzo gęstego mleka w puszce lub gotowego karmelu
czytając wątek dość wnikliwie nietrudno nie zauważyć, że robione są dwa różne kremy

Linn pokazała zdjęcie gęstego karmelu

Może ktoś kto robił mnie oświeci

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=1566759Może ktoś kto robił mnie oświeci

Kasha, ja robiłam kilka razy i zawsze z mleka zagęszczonego słodzonego.
Takiego:
http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/018/1802.jpg

I do niego "prawdziwe" mascarpone. Takie 80% tłuszczu. Nigdy nie robiłam z mascarpone o mniejszej zawartości tłuszczu.
Krem zawsze mi się udawał, chociaż nie jest to krem taki sztywny jak krem maślany. Próbowałam też dodawać ciut żelatyny, ale nie widziałam dużej różnicy.

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1566773Kasha, ja robiłam kilka razy i zawsze z mleka zagęszczonego słodzonego.
Takiego:
http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/018/1802.jpg

I do niego "prawdziwe" mascarpone. Takie 80% tłuszczu. Nigdy nie robiłam z mascarpone o mniejszej zawartości tłuszczu.
Krem zawsze mi się udawał, chociaż nie jest to krem taki sztywny jak krem maślany. Próbowałam też dodawać ciut żelatyny, ale nie widziałam dużej różnicy.

czyli zwyczajne płynne mleczko, no wreszcie, dziękuję

bałam się ryzyka w końcu serek do najtanszych nie należy

 

[tatter]

Juz kiedys natknelam sie na ten watek i mialam napisac, ale zapomnialam. Robie podobny krem, wlasciwie jest to masa na taki szybki letni sernik, np z truskawkami.
Krem jest bardzo gesty i gestnieje jeszcze bardziej po schlodzeniu. Na 500g serka mascarpone biore 405g puszke skondensowanego mleka (czasem w wersji light - bez tluszczu). miksuje dokladnie mascarpone z mlekiem, a nastepnie dodaje, mieszajac sok z dwoch cytryn. Krem jest tak gesty, ze powiedzeniowa "lyzka w nim stoi", po schlodzeniu ciasto kroi sie idealnie. Sok z cytryny powoduje zagestnienie kremu. Dodatkowo, slodycz skondensowanego mleka jest stanowczo zlagodzona.

 

[Buka]

No to ja zrobiłam krem 2w1.

Tego mleka dałam połowę mniej, ale i tak wyszedł, jak dla mnie, za słodki. Dodałam soku z cytryny i trochę sie smakowo wyrównało, a krem stał sie bardziej gęsty, tak jak mowiła Tatter. Użyłam go do przełożenia babki makowej Puchatka. Przepis na krem sprzedany na pniu.

 

[janie]

Podnoszę, spróbuję użyć do tortu truskawkowego, chyba Hazo tak zrobiła, Zajrzę jeszcze na Mniammniama

 

[janie]

Krem super! Tyle mogę potwierdzić : 2 serki x 250 g, 1 puszka mleka. Owszem, krem luźny, ale za Tatter dodałam sok z 1 cytryny (bo tyle miałam), usztywnił się nieco. Masa była do tortu i to na wydanie. Zależało mi aby w te upały pozostała do końca sobą. Dodałam zatem za Hazo z kolei - tak, ze 2 łyżeczki żelatyny. Co do słodyczy kremu - owszem jest słodki, ale mnie to nie przeszkadza, ta cytryna trochę pomogła. Powinno być tego soku więcej, ale hmmm, nie było. Tort chłodzi się w lodówce, zobaczymy co dalej.

 

[janie]

Jak się rozkręciłam to wyszły 2.

 

[reniam_123]

No no, Janie, zwłaszcza ten na pierwszym zdjęciu okazały

 

[janie]

index.php?act=findpost&pid=1646273No no, Janie, zwłaszcza ten na pierwszym zdjęciu okazały

Wow, sorki, uczę się wstawiać, hahaha.

 

[reniam_123]

Nooo, teraz to jest tort

 

[h-elen]

Janie, wszystkie trzy smakowicie się prezentują

 

[Kasiulka t]

KREM Z MASCARPONE I MLEKA SKONDENSOWANEGO SLODZONEGO
bialy, kakaowy i kawowy

Do przekladania tortow, do tiramisu' / pozwala ominac surowe jajka /, jako deser sam i z dodatkami.

Cos dla tych, ktorzy nie maja doswiadczenia w robieniu kremow. Malo skladnikow, szybki w przygotowaniu i moze miec 3 wersje. Oprocz podstawowej takze kakaowa i kawowa.

Przepis i zdjecia:
http://www.cookaround.com/yabbse1/showthread.php?t=44227

250 g mascarpone
200 g mleka skondensowanego slodzonego / nawet 150 g dla nelubiacych nadmiaru slodyczy /

- przelozyc mascarpone / bezposrdenio wyjete z lodowki / do miski
- zmiksowac na puszysty krem przechodzac od nizszej do najwyzszej szybkosci miksera
- dokladac partiami mleko skondensowane nadal miksujac
- ilosc mleka nalezy dobrac indywidualnie / probowac juz od mniej wiecej 150 g /

Dodajac niewielka ilosc kakao lub kawy rozpuszczalnej mozna uzyskac wersje kakaowa i kawowa.

Krem mozna zamrozic. Po wyjeciu z zamrazalnika przelozyc do lodowki, a potem wymieszac dsc energicznie drewiana lyzka / NIE MIKSEREM /.

Ja zrobilam z podwojnej porcji: 500 g mascarpone i prawie cala puszka / 397 g mleka skondensowanego /. Wystarczylo to na podwojne przelozenie i pokrycie tortu o srednicy 26 cm. Nastepnym razem zrobie jednak z potrojnej: bedzie wiecej przelozenie i na podjadanie w czasie produkcji.

Tak wyglada porcja tortu:

Ja nie wiem ale znowu mi sie ten krem zwazyl.za dlugo miksowalam czy jak?

 

[janie]

O Moiściewy. W kwestii kremu : super

 

[hazo]

A może to jest wina mascarpone? Lata temu, kiedy Linn podawała ten przepis u nas był dostępny włoski ser mascarpone o 80% zawartości tłuszczu. Teraz widzę w handlu głównie polskie namiastki z 40% ilością tłuszczu. Może to ma znaczenie

Tak tylko "gdybam", bo już dawno nie robiłam tego kremu.

 

[Buka]

Jestem pewna, że masz rację, Hazo. Kiedy jest zachwiana równowaga między ilością wilgoci i tłuszczu kremy się warzą. Teraz należałoby wmieszać do kremu odpowiednią porcję dobrego mascarpone i uratowac krem.
A w przyszłości dodawać mleko do serka partiami i kontrolować proces.

 

[Lublinianka]

Sorki, ale mleko z lodówki czy temperatura pokojowa

 

[Buka]

W przepisie na pierwszej stronie jest wskazówka, że mascarpone ma być z lodówki, wydaje mi sie więc, że i mleko z puszki też powinno być zimne. W każdym razie, nie powinno to być błędem.