janie @ 27 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=402203Jaka, to jest świetne ciasto i warto przyłożyć się do wałkowania. Jeżeli uda Ci się tak cieniutko rozwałkować, to podziel na 4 części. Joanno co Ty na to? Moja kumpela tak robi, ale mnie za Boga nie chcą 4 wyjść. Ciasto jest dość tłuste, więc nie powinno się rwać. Nie wiem jak jej wychodzą 4 ślicznie, elegancko i równiutko zwinięte makowce.
Joanna @ 23 Dec 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=640840Gosiu, śliczne! Bardzo zgrabne, pięknie zrumienione, z dużą ilością nadzienia - tak, jak najbardziej lubię!![]()
Mam nadzieję, że będą równie smaczne, jak urodne.
Smaczne są bardzo, mój makowy chłopczyk za jednym posiedzeniem pożarł prawie połowę strucli![]()
Bardzo lubię ten przepis, bo makowce nie dość, że smaczne, to mimo dużej ilości nadzienia doskonale się trzymają, skórka nie odchodzi, mak się nie kruszy, świetnie się kroją i w ogóle są super. Jeszcze raz dziękuję za przepis![]()
Joanna @ 22 Dec 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=640732Martusiu, a czego się boisz?
Do pieczenia nie można przystępować z takim nastawieniem!![]()
Lepiej pomyśleć tak jak ja - czeka mnie jutro świetna zabawa przy pieczeniu superłatwych i przepysznych makowców!![]()
Z Margot już od tygodnia się cieszymy, że jutro cały dzień będziemy doglądać ciasta na pandoro...
Ojej, to jest taki pozytywny strach, dreszczyk emocji raczej.![]()
Jakby mnie to stresowało to bym do cukierni pobiegła.
Makowce wyszły troszkę płaskie, ale smak jaki! Miałam jeden zamrozić (zrobiłam trzy wielkoludy) ale już jednego prawie nie ma, we dwójkę wsunęliśmy, więc sie zastanawiam ,czy ma to sens.
Dzięki za przepis!
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.