Marchewkowo-pomarańczowe

[Koffee]

Ponieważ we wszystkich przepisach na marchewkowe jest szklanka oleju, którego w wypiekach nie toleruję, zaiprowizowałam marchewkowe muffinki - to był mój pierwszy warzywny wypiek na słodko, bardzo udany, bo nawet sześciolatkowi smakowały

Są słodkie i wilgotne, naprawdę przepyszne.

• 135 g mąki
• 50 g cukru waniliowego
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

• 120 g marchewki
• 80 g pomarańczy
• 1 jajko
• 130 g jogurtu naturalnego do picia

Wymieszać suche składniki, mokre dokładnie zmiksować (pomarańcza ma byc bez bialego albedo, ale wewnętrzne błonki moga zostać). Wymieszać, przełożyć do foremek (6-8 sztuk), z papilotkami lub lekko posmarowanych tłuszczem i piec 40 minut w temperaturze 190C. Studzić na kratce ok. 30 minut.

 

[Margot]

Takie bardzo słoneczne i całkiem zdrowe ,jakby tak jeszcze ten cukier na miód zamienić ?


p.s Koffe masz tego bloga ?Bo coś się mi wydaje ,że coś wspominałaś

 

[Koffee]

A czy nie stwardniałyby z miodem (jak pierniki)? W każdym razie miód i tak traci swoje zdrowotne właściwości w dość niskiej temperaturze, więc chyba nie ma to większego sensu - ale zawsze można dać cukier nierafinowany, będzie zdrowiej

Bloga załozyłam, będę dopieszczać

 

[olcieek]

Cudownie że założyłas bloga

a Twoje muffiny bez tłuszczu mi paszą jak najbardziej : D ! Troszkę chyba opadły cio ?
Tylko czy aby na pewno aż 40mniut pieczesz ?
Bo to w końcu mały wypiek. U mnie mufifny to tak 20-25min. No chyba że chodzi o marchewkę i pomarańcze, że one wilgotne i dlatego ?

 

[Koffee]

Troche opadły, owszem - są wilgotne i ciężkie, dlatego az 40 minut. Ale warto

 

[olcieek]

Dzięki, może mnie kiedyś na nie najdzie.
Na jutro mam już sernik

qrde tak się mnożą te blogi...